Księżniczka Charlotte była na dobrej drodze do stania się najbardziej zuchwałą królewską w brytyjskiej monarchii urocze fale życzliwym sympatykom po narodzinach księcia Ludwika i wystawia język do tłumu kamer przed ślubem wujka Harry'ego. Tak było do czasu, gdy w sobotę poznaliśmy jej starszą kuzynkę Savannah Phillips.
Podczas ceremonii Savannah ujawniła swoją obecność, udając dyrygentkę orkiestry i pokazując swoje podekscytowanie wojskowym pokazem lotniczym za pomocą różnych wyrazów twarzy. Jednak nic nie przebije momentu, w którym położyła dłoń na ustach księcia Jerzego, gdy śpiewał do „God Save the Queen”.
Zdając sobie sprawę, że kamery obserwują jej dyscyplinę przyszłego króla Anglii, Savannah spojrzała z poważną miną, pokazując, jak bardzo nie była rozbawiona sytuacją. Więc. Dużo. Sass.
Tymczasem księżniczka Charlotte nie była mądrzejsza w wybrykach swojej kuzynki, klaszcząc z radością podczas parady urodzinowej królowej. W pewnym momencie wzięła drobne upadki na balkonie, ale to nie powstrzymało jej przed uroczym machaniem do gapiów, sygnalizując, że nic jej nie jest.
Podczas gdy Savannah jest obecnie piętnastą w kolejce do tronu, zdecydowanie zdobyła koronę dla najbardziej bezczelnego siedmiolatka w okolicy.