Pierwszy koncert, jaki zagrałem w Nowym Jorku, odbył się w Pianina na Lower East Side w 2013 roku. Nie znałem wtedy nikogo — nadal mieszkałem w Bostonie — a podczas próby dźwięku ktoś powiedział mi, że dzieli nas dziesięć biletów do wyprzedania. Pomyślałem: „To szaleństwo. Kto mógłby przyjść do tego miasta, w którym nie mam fanów?” Kiedy wszedłem na scenę, zobaczyłem pokój pełen gejów, których nigdy wcześniej nie spotkałem. Byłem podekscytowany szaleńczo.

POWIĄZANE: Świętuj Miesiąc Dumy LGBTQ z kolorowymi trampkami Kennetha Cole'a

Niedługo potem zacząłem grać w wydarzenia Pride. Jednym z pierwszych, jakie pamiętam, była duma DC: Courtney Act tam była, Bonnie McKee tam była, Rita Ora był tam. Pamiętam, jak przyjechałem świeżo z czerwonymi oczami – czułem się jak gówno, wyglądałem jak gówno – i dotarłem do scena, która znajdowała się w National Mall z widokiem na Kapitol i było tam z łatwością 10 000 osób tam. Pamiętam, że byłem tak przytłoczony tym, jak fajne i ogromne było to doświadczenie. Energia była niesamowita.

To był pierwszy festiwal, na którym grałem, na którym ludzie naprawdę znali słowa moich piosenek. Pamiętam, jak śpiewałem „High Society”, a dwa pierwsze rzędy przede mną śpiewały do ​​wtóru. Jako artysta masz momenty, w których idziesz, „Udało mi się” – to była jedna z tych chwil. To było ekscytujące móc być świadkiem, jak wszyscy świętują, kim są i kim chcą być, niezależnie od tego, co to jest. Wszyscy byli tak szczęśliwi, że ten dzień w końcu nadszedł.

POWIĄZANE: Nie chodzi o łazienki: Laverne Cox o ataku na prawa trans

Potem, jesienią, w przeddzień wygaszenia mojego nowego PE, ta para, Spencer i Dustin, zrobili wideo z propozycją małżeństwa z „Somebody Loves You” i stało się popularne. To zdecydowanie umocniło moją karierę. Film pojawił się w czwartek, do piątku miał milion wyświetleń na YouTube; w sobotę mój menedżer rozmawiał przez telefon z każdą większą wytwórnią płytową w kraju, a do niedzieli podpisałem kontrakt z wytwórnią płytową.

Ciężko mi pisać piosenki z przesłaniem, jeśli nie ma to nic wspólnego z tym, co o sobie myślę. Jedyne inspirujące piosenki, które kocham, to te, które przychodzą przez przypadek, ponieważ są napisane uczciwie i autentycznie. „Beautiful” napisałem po zdjęciach do Pulse – stało się to w ten sam weekend, co moja sesja nagraniowa. Byłem bardzo poruszony i złamany tym, co się stało, i chciałem wziąć coś okropnego i zmienić to w coś podnoszącego na duchu.

WIDEO: Miley Cyrus uwolniła wszystkie tęcze na koncercie swojej dumy

Pierwszy wers to ja mówię do siebie: „Patrzę w lustro, wpatruję się w mojego wroga / Codziennie toczy się walka z dziewczyną przede mną / Mówię jej, że jest idealna, ale ona nie jest dobra w słuchaniu / Czasami trudno ją kochać / Ona nigdy nie ułatwia. Czasami potrzebuję przypomnienia piosenki tak samo jak ci, którzy słuchają to. W ten sposób mogę to zaśpiewać i opowiedzieć historię: wszyscy czują się tak samo, więc wymyślmy to razem.

Jestem naprawdę wdzięczny społeczności LGBTQ, ponieważ nie sądzę, żebym zrobił karierę bez ich wsparcia. Nie miałem innych fanów poza rodzicami – a oni musieli przychodzić na moje koncerty, ponieważ ich stworzyłem.

Jak powiedział Claire Stern.