Ponieważ biżuteria na tegorocznej ceremonii naprawdę błagała o drugie spojrzenie – z całym ciężkim karatem obciążniki, kasowe metki i wręcz kreatywne projekty – mieliśmy wybór na wyłączność sfotografowany dla W stylu. Oglądaj wszystko, co chcesz i przeczytaj wszystko o olśniewaczach, od gigantycznych diamentowych kolczyków Roberta Procopa Angeliny Jolie po kochaną diamentową opaskę na głowę Lupita Nyong'o autorstwa Freda Leightona.
Wykonana na zamówienie delikatna złota i diamentowa opaska Nyong'o miała całą królewską elegancję współczesnej tiary - idealne uzupełnienie jej bajkowej sukni od Prady. Trochę kanciastości dodano do wyglądu ze złotymi i diamentowymi kolczykami, również niestandardowymi. Kliknij na zbliżenie.
„Stworzyłam je w klasycznym kształcie półksiężyca, aby oprawić jej twarz”, mówi Rebecca Selva z Leighton, która zaprojektowała biżuterię. „Kolce dodały świeżości tradycyjnej sylwetce, a rozety – diamentowy kształt z fasetami na szczycie klejnotu – nadały kolczykom delikatny, miękki blask”.
Delikatna opaska Freda Leightona, którą nosiła, zyskała nawet swoją własną Konto Twitter chwilę po tym, jak został zauważony na czerwonym dywanie – choć w przeciwieństwie do samego akcesorium, rączka nie zrobiła jeszcze trwałego wrażenia.
W noc Oscara aktorka wybrała projekt z Wyjątkowej Kolekcji Klejnotów Roberta Procopa: parę oszałamiających złotych podwójnych kolczyków z gigantycznymi diamentami o łącznej wartości ponad 42 karatów. Jedynym innym klejnotem Jolie tego wieczoru był jej pierścionek zaręczynowy za milion dolarów, zaprojektowany przez Brada Pitta (i oczywiście Procopa).
Jednym z najdroższych klejnotów, jakie kiedykolwiek trafiły na czerwony dywan Oscara, był diamentowy naszyjnik Theron za 15 milionów dolarów Harry Winston, który dramatycznie wyróżniał się na tle jej czarnej sukni Diora.
Posągowa aktorka wydawała się stać jeszcze wyższa w nieskazitelnym 31-karatowym, kwadratowym diamentie o szlifie szmaragdowym pośrodku olśniewającego klejnotu.
Jedyny w swoim rodzaju kawałek od Winstona o trafnej nazwie Kolekcja Iniemamocni, sprawia, że chcesz gruchać jak Marilyn Monroe w jej słynnym wykonaniu „Diamenty są najlepszym przyjacielem dziewczyny”: „Mów do mnie Harry Winston, opowiedz mi o tym!”
Absolutna doskonałość to jedyny sposób, aby opisać, jak kolczyki Blanchette pasowały do kolorów jej sukni od Armaniego, nie wspominając o jej promiennej cerze.
Tęczowe odcienie w 62 białych opalach kolczyków Chopard załamywały światło i błyszczały blaskiem diamentowych detali. Fakt, że opale są narodowym klejnotem Australii, był być może tylko przyjemnym zbiegiem okoliczności lub subtelnym hołdem dla australijskiego dziedzictwa Blanchett.
Według liczb, projekt zawierał 503 diamenty: 36 okrągłych diamentów o szlifie brylantowym połączonych z liniami 467 diamentów o kostce brukowej.