Świat nadal jest w stanie gotowości jako przerażające konta – i dźwiękowe ukąszenia krzyczących dzieci— z imigracyjnych „centrów przetwarzania” na granicy USA, gdzie dzieci są przetrzymywane po odebraniu rodzicom, nadal się pojawiają. Według Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego od 19 kwietnia do 31 maja rozdzielono co najmniej 1995 dzieci od czasu wprowadzenia w życie polityki „zero tolerancji” prezydenta Donalda Trumpa.

Teraz cztery żyjące byłe pierwsze damy — Rosalynn Carter, Laura Bush, Hillary Clinton i Michelle Obama — publicznie potępiły politykę administracji. Bush odniósł się do obraźliwego zachowania w artykule dla Washington Post w niedzielę.

Clinton Carter

Źródło: Getty Images

„Mieszkam w państwie granicznym. Doceniam potrzebę egzekwowania i ochrony naszych międzynarodowych granic, ale ta polityka zerowej tolerancji jest okrutna. To jest niemoralne. I to łamie mi serce” – napisała, porównując warunki do tych w japońskich obozach internowania podczas II wojny światowej.

Obama poparł Busha na Twitterze, pisząc: „Czasami prawda wykracza poza partię”.

click fraud protection

Carter wydał również oświadczenie, nazywając politykę „haniebną”. „Kiedy byłam pierwszą damą, pracowałam nad zwróceniem uwagi na trudną sytuację uchodźców uciekających z Kambodży do Tajlandii. Odwiedziłam Tajlandię i byłam naocznym świadkiem traumy rodziców i dzieci rozdzielonych okolicznościami poza ich kontrolą” – powiedziała. „Dzisiejsza praktyka i polityka usuwania dzieci spod opieki rodziców na naszej granicy z Meksykiem jest haniebna i wstyd dla naszego kraju”.

Według Wiadomości NBCHillary Clinton – przeciwniczka Trumpa w wyborach prezydenckich w 2016 r. i metodystka – poszła w poniedziałkową imprezę grupy kobiet w Nowym Jorku, nazywając tę ​​praktykę „afrontem dla nasze wartości” oraz krytykując uwagi prokuratora generalnego Jeffa Sessionsa i sekretarza prasowego Białego Domu Sarah Huckabee Sanders, z których każdy uzasadniał tę politykę, odwołując się do Biblia.

POWIĄZANE: 5 sposobów, w jakie możesz pomóc dzieciom oddzielonym od swoich rodzin na granicy

„Ci, którzy selektywnie wykorzystują Biblię, aby usprawiedliwić to okrucieństwo, ignorują główną zasadę chrześcijaństwa” – powiedział Clinton. „Te zasady nie są zakorzenione w religii. To, co robi się z użyciem nazwy religii, jest sprzeczne ze wszystkim, czego mnie kiedykolwiek uczono”.

Tymczasem pierwsza dama Melania Trump nie wypowiedziała się bezpośrednio przeciwko polityce męża, chociaż jej dyrektor ds. komunikacji Stephanie Grisham wydał oświadczenie w jej imieniu w niedzielę. "Pani. Trump nienawidzi widoku dzieci oddzielonych od swoich rodzin i ma nadzieję, że obie strony przejścia mogą wreszcie się połączyć, aby przeprowadzić udaną reformę imigracyjną” – powiedział Grisham. CNN. „Uważa, że ​​musimy być krajem przestrzegającym wszystkich przepisów, ale także hrabstwem, które rządzi sercem”.

Organizacja Narodów Zjednoczonych również potępiła politykę Trumpa. Stéphane Dujarric, rzecznik sekretarza generalnego ONZ António Guterresa, wydał w poniedziałek oświadczenie w jego imieniu. „Co do zasady, Sekretarz Generalny uważa, że ​​uchodźcy i migranci zawsze powinni być traktowani z szacunkiem i godnością oraz zgodnie z obowiązującym prawem międzynarodowym” – czytamy. „Dzieci nie mogą przeżywać traumy z powodu rozłąki z rodzicami. Należy zachować jedność rodziny”.

WIDEO: Prawie 2000 dzieci zostało rozdzielonych ze swoimi rodzinami podczas zderzenia z granicami Trumpa

Na otwarciu sesji Rady Praw Człowieka szef ONZ ds. praw człowieka Zeid Ra’ad al-Hussein nazwał tę politykę „bez sumienia”, zgodnie z Washington Post.

Inni amerykańscy politycy również zabrali się do mediów społecznościowych, aby podzielić się swoimi przemyśleniami. Senator z Arizony John McCain powiedział, że ta polityka jest „sprzeczna z zasadami i wartościami, na których powstał nasz naród”, podczas gdy senator z Kalifornii Kamala Harris wezwał do rezygnacji sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego USA Kristjen Nielsen, która stanowczo broni praktyki separacji rodziny.

Wysoki rangą urzędnik administracji w Departamencie Zdrowia i Opieki Społecznej oczekuje, że administracja Trumpa przetrzyma do sierpnia 30 000 dzieci imigrantów, zgodnie z Egzaminator Waszyngtonu. Oczekuje się, że Kongres w tym tygodniu dokona przeglądu dwóch ustaw o reformie imigracyjnej.