To, co wyglądało na bajkę, było w rzeczywistości o wiele bardziej złożone niż uroczyste spotkanie z synem prezydenta. Ludzie donosi, że nowa książka J. Randy Taraborrelli, Spadkobiercy Kennedych, bada wszystkie zawiłości relacji między JFK Jr. i jego żona Carolyn Bessette. W książce Taraborrelli wyjaśnia, że ​​oboje mieli bezpośrednie połączenie, ale romans z książką był tylko fasadą. Za blaskiem i przepychem ich ślubu kryły się mroczne sekrety.

„John i Carolyn się kochali” – mówi Taraborrelli. „Ale ich walki były znacznie bardziej realne, niż ludzie sądzą”.

Spadkobiercy Kennedych zagłębia się w mniej nagłośnioną stronę Johna Jr. i Carolyn, w tym dni spędzone na imprezach. Taraborrelli twierdzi, że byli ludzie, którzy postrzegali ich zażywanie narkotyków jako sposób na radzenie sobie ze stresem związanym z codziennym kontaktem z prasą. JFK Jr. zajmował się tym przez całe życie, ale Taraborrelli pisze, że Bessette nigdy się do tego nie przyzwyczaiła. Dodaj do tego fakt, że Kennedy nigdy tak naprawdę jej nie zaakceptowali i nic dziwnego, że pływała w stresie i niepokoju. Taraborrelli dodaje, że John nigdy tak naprawdę nie rozumiał, co czuje Bessette. Czuła się tak, jakby prasa nieustannie ją prześladowała, ale dla niego reporterzy i fotografowie byli tylko częścią życia.

click fraud protection

Jan F. Kennedy, Jr. i jego żona Carolyn Bessette Kennedy

Źródło: Justin Ide/Boston Herald/Getty

POWIĄZANE: Dlaczego Sarah Jessica Parker nazwała randki John Kennedy Jr. „The Kennedy Fiasco”

„To były lata dziewięćdziesiąte, kiedy młodzi ludzie, tacy jak John i Carolyn, czasami imprezowali” – dodał. „Mieli doświadczenia, jakie często mają ludzie. Nie znalazłem żadnych dowodów na żadne uzależnienie ani problemy dla żadnego z nich”.

Taraborrelli wyjaśnił również, że diagnoza raka Antoniego Radziwiłła również wstrząsnęła ich małżeństwem. Radziwiłł, kuzyn JFK Jr., był jednym z najbliższych towarzyszy Johna. Bessette miała wrażenie, że nigdy nie dodzwoni się do męża, gdy opłakuje śmierć kuzyna i… kiedy szukała wsparcia u jednej z przyjaciółek, noc zakończyła się pocałunkiem i konfrontacją z nią mąż.

„Otworzył drzwi, by znaleźć Johna Kennedy'ego z twarzą wykrzywioną w gniewie. John uderzył pięścią. „Trzymaj się z dala od mojej cholernej żony” [powiedział John] – wyjaśnił Taraborrelli. „Oboje chcieli poprawić swoje małżeństwo. John nie chciał być jednym z tych mężczyzn Kennedy'ego, którzy nie dbali o to, jak czuje się jego żona.

Incydent mógł być katalizatorem dla pary poszukującej terapii. Taraborrelli pisze, że oboje będą pracować nad swoim małżeństwem, dopóki nie umrą 16 lipca 1999 r. W ciągu dwóch dekad od ich przedwczesnej śmierci spekulacje na temat ich problemów w związku nadal trafiają na nagłówki gazet. To coś, w co zagłębia się Taraborrelli w swojej nowej książce, ale bez względu na to, co ludzie myślą Wiesz, chce, aby czytelnicy wyszli z jednego faktu: że John Jr. i Carolyn kochali się bez względu na to Co. Jedno pytanie, które stawia, jest duże. Czy ta miłość wystarczyła, by trwała? Nikt nie wie na pewno, że z każdej strony napływa presja.

POWIĄZANE: Dlaczego Jackie Kennedy rzekomo odrzucił związek JFK Jr. z Madonną

„Pracowali nad swoim związkiem w chwili śmierci. Myśleli, że mają cały czas na świecie, żeby to rozgryźć. Razem mieli najbardziej ekscytujące wzloty i najbardziej miażdżące ciosy” – powiedział. „Naprawdę się kochali, ale pytanie, które zadałem w książce i pytanie, które zadawali sobie, brzmiało:„ Czy to wystarczająco?' Ich wzajemna miłość była niezaprzeczalna, ale czy to wystarczyło, biorąc pod uwagę wszystko, co działało przeciwko? im?"