Nie martw się: Busy Philipps będzie dobrze.

W weekend Czuję się ładna gwiazda pobiegła do szpitala po upadku na ziemię, chwytając potreningowy Starbucks i uszkadzając kolano. W prawdziwej formie Philipps opisała całą gehennę w mediach społecznościowych. Chociaż nie jest jasne, co dokładnie doprowadziło do jej upadku (Czy ktoś ją potknął? Czy na podłodze była skórka od banana? Może jej buty były rozwiązane?), zabrała się do historii na Instagramie, aby dostarczyć aktualizację w sobotę.

„Wy ludzie, ja lubię po prostu super brutalnie upadliście na ziemię na ulicy. To było straszne” – powiedziała, zgodnie z Ludzie. „Na przykład, zacznę płakać. Nie wiem, co się stało”.

Philipps regularnie informują swoich fanów o przyziemnych momentach życia, więc nic dziwnego, że szczegółowo opisała nam akcję. „Szedłem, a potem jakbym chodziłem wokół parkometru, a potem spadłem z krawężnika i jakbym wleciał w ulica i wszyscy ci ludzie pędzili w górę” – powiedziała, dodając, że jej kolano nie było jedyną ofiarą upadku. Okazuje się, że też rozlała drinka.

„Powiedziałem do gościa ze Starbucksa: „Jedyną bardziej upokarzającą rzeczą niż fakt, że właśnie wypadłem na ulicę, jest to, że zniszczyłem mojego nowego Starbucksa. Dasz mi jeszcze jeden?’ Powiedział ok.” Miejmy tylko nadzieję, że to nie Frappucino, bo te są drogie.

Według Nas tygodniowo, powiedziała też, że jej „kolano bardzo boli”, dodając: „Mogłem naprawdę się wbić w kolano”. Na szczęście wszystko wydaje się być w porządku, a ona opublikowała kolejne zdjęcie siebie w szpitalu.

„Więc na marce to boli. Ale naprawdę. To k… boli” – napisała na Instagramie. „Moje kolano nie jest złamane! Ale ortopeda chce, żebym wykonał rezonans magnetyczny w przyszłym tygodniu, ponieważ jest to to samo kolano, w które mam szpilkę (i chce, żebym używał kul).”

POWIĄZANE: Czy Lindsay Lohan będzie nawet w swoim nowym programie Reality Show?

W komentarzach włączyli się takie gwiazdy jak Selma Blair, Constance Zimmer, Lena Dunham i, co zaskakujące, Spencer Pratt. „Poczekaj, jak najszybciej stanie się lepszy! Musisz dziś wieczorem uderzyć na imprezę i klub z @kellyoxford i gangiem” – napisał.

Jak na ironię, Philipps jest w trakcie promowania swojego nowego pamiętnika, trafnie zatytułowanego: To tylko trochę boli. Jej zespół ds. public relations byłby mądry, gdyby wydał zaktualizowaną wersję z rozdziałem na temat dramatu kolanowego.