Nie wierzę w automatyczne uzupełnianie, z wyjątkiem recept i papieru toaletowego. Widziałam to wcześniej jako opcję zakupu do pielęgnacji skóry („Kliknij tutaj, aby ten krem ​​nawilżający był automatycznie uzupełniany co sześć miesięcy!”) i przewróciłam oczami. Nie ma jednego produktu, w którym jestem tak zachwycony, że świeża butelka musi dotrzeć na wyciągnięcie ręki na zawołanie.

Ale zimą spotkałem się z April Gargiulo, założycielką Córki Winiarza, które zmieniło moje zdanie. Przywykłem do tego, że marki prezentują mi armię balsamów, mikstur i kremów, ustawiając je przede mną jak żołnierze w walce z bladą skórą. Ale kwiecień przyszedł z tylko jednym produktem: aktywnym serum botanicznym Vintner's Daughter (185 dolarów; net-a-porter.com). Myślę, że można powiedzieć, dokąd to zmierza, ale zanim wychwalę jego zalety, krótkie tło: kwiecień założyła swoją markę z konieczności po tym, jak zdała sobie sprawę, że wszystkie jej ulubione produkty są załadowane toksyny. Dlatego wykorzystała wiedzę o składnikach, którą zebrała w rodzinnej firmie produkującej wina, aby stworzyć super serum wypełnione 22 najbardziej aktywnymi składnikami odżywczymi na świecie, z których wszystkie pochodzą z całych roślin, nie ekstrakty.

click fraud protection

Więc serum. To niesamowite i zmieniające skórę. Już po jednej aplikacji byłam zaintrygowana (konsystencja jest jedwabista; zapach jest ziołowy, ale słodki) i po trzech byłam pewna, że ​​nie mogłabym bez niego żyć. Moja skóra zareagowała na te rzeczy jak żaden inny produkt do pielęgnacji skóry, którego próbowałem. Moje zwykłe ciemne plamy stały się w jakiś sposób bardziej wyrównane; głębokie zagłębienia pod oczami były wyraźnie płytsze. Nie po to, żeby uderzyć we własny róg, ale świeciłam – tak bardzo, że w następnych dniach całkowicie przestałam nosić podkład. Chociaż nie jestem na etapie, na którym martwię się o drobne linie i zmarszczki, April mówi, że mieszanka łagodzi również oznaki starzenia. A ponieważ jest mózgiem tej magicznej mikstury, jestem skłonny jej uwierzyć.