Sophie Turner i Joe Jonas opłakują śmierć ich psa Waldo Picasso z nowym atramentem.
W zeszłym tygodniu para straciła ukochanego szczeniaka w „dziwacznym wypadku”, gdy ich wyprowadzacz psów zabierał go na spacer po Nowym Jorku. Według TMZ, Waldo został „przestraszony przez pieszego” i uwolnił się ze smyczy, wybiegając na środek ulicy, gdy samochód śmiertelnie w niego uderzył.
Źródło: Raymond Hall/Getty
Joe i Sophie byli tak zrozpaczeni tą tragedią, że zebranie sił do złożenia raportu na policję zajęło im dwa dni, ponieważ incydent był rzekomo hitem i ucieczką.
Teraz rodzice szczeniąt przerywają milczenie w tej sprawie z pasującymi tatuażami twarzy Waldo na przedramionach. „Tęsknię za tobą Waldo” – napisała Turner w swoich Instagram Stories. „Spoczywaj w pokoju, moje małe dziecko”.
Źródło: @sophie/Instagram
W międzyczasie Joe napisał podobny hołd: „RIP, mój mały aniołku”.
Waldo pierwotnie dołączył do rodziny Jonas w kwietniu 2018 roku jako brat innej pary Alaskan Klee Kai Porky Basquiat.
„Myślę, że wiedziałem, że zdecydowanie są częścią rodziny, kiedy spotkali ich moi rodzice, a moja mama kupowała im prezenty i smakołyki, mając nadzieję, że będzie mogła opiekować się dzieckiem podczas podróży” – powiedział wcześniej Jonas. Dziś o tym, że Waldo i Porky byli bardziej dziećmi jego i Sophie. „Wtedy wiesz, że są zdecydowanie psem rodzinnym”.