Alex Wolff jest na mnie zły. Kiedy spotykamy się w Cafe Cluny w sierpniowe popołudnie, mówię mu, że oglądałem Dziedziczny po raz pierwszy poprzedniego wieczoru — ale popełniłem fatalny błąd przed rozpoczęciem oglądania, prosząc mojego chłopaka, aby przeprowadził mnie przez każdy punkt fabuły. „To oszustwo”, mówi mi. „To ma zrujnować ci życie” – mówi o szczególnie białym, wywołującym knykcie skręcie na początku filmu. „Ludzie mówią o tym filmie, jakby to była najgorsza rzecz, jaka im się przytrafiła, a ja to uwielbiam”.

Dziedziczny, w którym Wolff gra opętanego nastolatka, jest obecnie projektem, z którego jest najbardziej znany, ale nie potrwa to długo. Aktor ma na koncie siedem filmów zaplanowanych na ten i następny rok, w tym na wpół autobiograficzny reżyserski debiut fabularny, Kot i księżyc. Ma 21 lat.

Chociaż życiorys Wolffa może z łatwością należeć do kogoś o 10 lub 20 lat starszego od niego, jego energia jest niewątpliwie młodzieńcza i chętny - folia dla wielu współczesnych, którzy, podobnie jak on, rozpoczęli karierę jako dzieci na Nickelodeon lub Disney Kanał.

click fraud protection

„To taka fajna szafa, którą tu nosicie. Czuję się, jakbym był we Francji – mówi z zapałem naszej kelnerce, po czym zamawia „niesamowite cappuccino”. Wolff znajduje wiele rzeczy „niesamowity” – jak 21-latek, którego najśmielsze marzenia spełniają się jeden po drugim, prawdopodobnie powinien – ale to trudno odpowiedź. Pasja Wolffa przenika do rozmowy, niezależnie od tego, czy tematem jest napój z kofeiną, czy film, który doskonalił przez sześć lat.

Kot i księżyc, który również napisał i w którym występuje Wolff, śledzi nastoletniego chłopca (Wolff, 30 funtów cięższy i lżejszy o głowę) który po przybyciu matki do ośrodka odwykowego przenosi się do Nowego Jorku. mieszkać z muzykiem zmarłego ojca przyjaciel. Ale pomimo zanurzenia filmu w świecie licealistów (w którym Wolff żył, kiedy zaczynał) pisząc projekt w wieku 15 lat), nie nazywa tego filmem o dojrzewaniu – woli zdefiniować go jako „postać badanie."

Miesiąc po naszym wywiadzie idę obejrzeć jeden z nadchodzących filmów Wolffa, Zamek w ziemi. Osobiście wita hordę fanów, oferując pozowanie do zdjęć i mówiąc każdemu widzowi, jak bardzo jest wdzięczny, że przyszli obejrzeć film. Rzadko można zobaczyć tak pozornie szczery wyraz wdzięczności w prawdziwym życiu – od kogokolwiek, nie mniej od kogoś, kto spędził większość swojego młodości w jednej z najbardziej niestabilnych branż.

Poniżej rozmawiamy z Wolffem Kot i księżyc, dziecięca sława i wiesz, Nicolas Cage…

W stylu: Co zainspirowało Cię do przejścia na reżyserię?

Alex Wolff: Cóż, piszę od dziecka. A moja mama [Polly Draper] jest niesamowitą aktorką, niesamowitą reżyserką i scenarzystką, i widziałem, że to dla niej naturalne przejście. Widziałem, że pracujesz z wieloma reżyserami i może widzisz: „Och, chcę to wziąć. Chcę to zrobić”. Ale co więcej, było to trochę terapeutyczne. A także odwrócenie uwagi na naukę do matury, bo byłam w dziewiątej klasie i zbliżały się matury.

O mój Boże.

Zacząłem ją pisać, gdy miałem 15 lat i znalazłem coś do zrobienia. Pomyślałem: „OK, co się teraz dzieje?” A mój tata jest muzykiem jazzowym, mieszkaliśmy razem i był to fascynujący czas w moim życiu, przynajmniej dla mnie. I pomyślałem, że im bardziej wierna jest tamta chwila, w którą mogę się dostać, tym prawdziwsza będzie ta historia. A potem zajęło około pięciu lat, aby było to czytelne, aby było czytelne w całości.

POWIĄZANE: SMALL TALK: Jak Madeline Brewer stała się „Bad Girl” Hollywood

Więc wiele z tego było autobiograficznych?

Tak, niektóre z nich były autobiograficzne. Ale ten rodzaj postaci, którą stworzyłem, wydał mi się naprawdę interesujący. I jest zupełnie inny ode mnie. To znaczy, zyskałem za to około 30 funtów, ogoliłem głowę, przekłułem uszy i zrobiłem za to mnóstwo tatuaży, które, jak się dowiedziałem, trwają przez całe twoje życie, o czym nikt mi nie powiedział. Tatuaże faktycznie są na twoim ciele do końca życia [śmiech].

Powiedziałeś, że zacząłeś to pisać, gdy miałeś 15 lat. Czy któryś z reżyserów i scenarzystów, z którymi pracowałeś, pomagał ci lub był mentorem?

Tak, całkowicie. Mam na myśli, że to była sześcioletnia ewolucja do tego, że teraz wychodzi. Wiele się zmieniło. To nie do poznania skrypt. Ale tak, jak Peter Berg, który go wyprodukował... był ze mną naprawdę szczery, kazał mi go ściąć. Wiesz, ponieważ miałem ten obszerny, epicki film, w którym się zakochałem, który trwał jakieś dwie i pół godziny.

Oczywiście tak.

Wiesz, że? I nadal jest na dłuższym boku, ale jest znacznie krótszy niż był. I jestem z tego dumny. Ale tak, naprawdę mi pomógł. Ari [Aster], to był nasz reżyser Dziedziczny, często do niego dzwoniłem. A jego rada była bardzo zabawna. To było bardzo podobne do tego: „Dzieciaku, przygotuj się na piekło. To naprawdę trudne." I bardzo mi się to podobało.

Cóż dla niego, zwłaszcza — do diabła…

Mówię: „Tak, nie sądzę, żeby tak było, nie idę dosłownie do piekła”. Ale potem jak Marc Meyers, dyrektor Mój przyjaciel Dahmer bardzo mi pomógł i Josh Boone, który również go wyprodukował. Ale nikt tak naprawdę nie pomógł mi w pisaniu i reżyserowaniu — rzeczywiście uważasz, że… musisz utrzymać statek.

Źródło: FilmRise

Więc jako aktor, twoje projekty naprawdę mają gamę tonów i gatunków, które znasz, od Jumanji do Dziedziczny. Czy ten zakres doświadczenia pomógł ci jako reżyserowi?

Och, jak masz na myśli? To dobre pytanie.

Mam na myśli znalezienie własnego tonu. Jak twoje doświadczenie jako aktora wpłynęło na twoją reżyserię?

Moje doświadczenie aktorskie nauczyło mnie prawdopodobnie wszystkiego o byciu reżyserem. I książka Sidneya Lumeta Tworzenie filmów że wszyscy czytają. Ale myślę, że w przypadku tego typu filmów moim jedynym zadaniem jako reżysera było zabezpieczenie moich aktorów w tym, co robią i pozwolenie im na podejmowanie pełnych, odważnych decyzji i poczucie bezpieczeństwa. Musiało się wydawać, że tam mieszkamy, a wtedy nie miało nawet znaczenia, co naprawdę robimy, dopóki mieszkamy w tej przestrzeni.

Musieliśmy budować te relacje i wszyscy nazywaliśmy się nawzajem imionami postaci przez kilka miesięcy wcześniej, a ja, Skyler który grał Seamusa i Tommy'ego [który grał Russella], cała nasza trójka mieszkała w tym samym domu podczas kręcenia, więc również pomógł... Czułem się więc, jakbyśmy żyli w świecie filmu. To jest jak ta naprawdę fajna rzecz, w której czuję, że mogę iść w tym super szerokim ujęciu, a wszystko, co łapię, jest w tym samym wszechświecie, wiesz?

POWIĄZANE: SMALL TALK: Katie Stevens o horrorach, jej ślubie i czego nauczyła się od swojej postaci Pogrubiony typ

Interesujący. Tak więc gatunek dorastania jest oczywiście dość dobrze przemyślanym terytorium. Co takiego jest w twoim projekcie, że twoim zdaniem go wyróżnia?

Cóż, nie sądzę, że to film o dojrzewaniu.

Nie?

Tak. mam na myśli ja.

Jakbyś to opisał?

Myślę, że jak studium postaci. Dosłownie nie widziałem filmu o liceum, gdzie nie było balu, gdzie nie było była sceną, w której jedno z dzieci prawie umiera, gdzie nie było sceny, w której jedno z nich jest w ciąży... Chodzi mi o to, że jest tylko ten materiał filmowy przedstawiający nastoletnie rzeczy, które, jak sądzę, wszyscy jesteśmy trochę zmęczeni dorastaniem.

Źródło: FilmRise

W dorastającej wersji tego filmu moja postać jest dziwacznym dzieciakiem w okularach, który przyjeżdża z „nowego miasta”. W pierwszej scenie jest zakłopotany, nie chce wypowiadać swojego imienia [w klasie]. Idzie do łazienki, a dzieci przychodzą, popychają go i mówią: „Nie powinieneś być nowym dzieciakiem. Co ty tu robisz, frajerze? I wychodzą, a potem ten dzieciak po prostu płacze i [mówi]: „Ja nie mogę się zmieścić.” A potem na koniec, na balu maturalnym, tańczy z dziewczyną, która ma fiolet włosy... to tak, jak to widzieliśmy.

Odkryłem, że w liceum ludzie naprawdę chcieli się połączyć i właśnie tam pojawił się problem. Z przyjaźnią było wiele komplikacji. Właściwie to dla mnie bardziej fascynujące.

Myślę, że każdy gatunek jest w tym momencie dobrze wyrobiony, powstało tak wiele filmów. Na przykład gatunek horroru jest najbardziej przemyślany, zwłaszcza horror rodzinny, w którym dzieje się coś strasznego. Ale Ari miał na to zupełnie nowe spojrzenie i nie wiem, czy był film, który jest tak cierpliwy i neutralny z punktu widzenia takich dzieciaków. To naprawdę stara się ich nie osądzać i stara się dać ci portret tego, kim są, a nie być jak „narkotyki i alkohol!” lub starać się być cool, czy coś. Dla mnie to rodzaj empatycznego, cierpliwego filmu o tych dzieciakach.

To naprawdę ciekawa perspektywa. Więc najwyraźniej pracowałeś ostatnio ze swoim bratem Natem Wolffem i mamą Polly Draper. Czy są jakieś wyzwania związane z pracą z rodziną?

Nic. Tylko żartuję. Nie, uważam, że najlepiej dogaduję się z moją rodziną, kiedy z nimi pracuję. Kiedy pracuję z Natem, jesteśmy najbliżej siebie i tak samo z moją mamą.

Źródło: Vivien Killilea/Getty Images

Czy lubisz się zniechęcać i wciąż mówić o wszystkich twórczych decyzjach?

Tak. Mam na myśli, że Nat i ja spędzamy tyle energii na rozmowach o filmach, że to obrzydliwe.

Jak wygląda twój proces wychodzenia z charakteru? Mówiłeś o całej pracy, jaką włożyłeś w tę ostatnią postać, przybierając na wadze i robiąc tatuaże, ale co z procesem odchodzenia? Jak sobie wyobrażam z czymś tak intensywnym jak Dziedziczny lub Zamek w ziemi, nie jest łatwo wyjść.

Kot Ciężko mi było odejść, ponieważ uwielbiałem być tą osobą, uwielbiałem przebywać z tymi ludźmi i uwielbiałem robić film. I tak moje zejście z tego było radością i żałobą z powodu utraty tego procesu, więc zostałam w łóżku przez tydzień. Ten film Widmowy wątek, kiedy jest w łóżku? To przypominało mi, jak byłem po.

Ale Zamek w ziemi oraz Dziedziczny Myślę, że jeśli coś tak bardzo chciałem odejść. Byłem gotowy na to, żeby to się skończyło i nie chciałem już tego robić, i stwierdziłem, że trwa to we mnie i nie wiem, czy [te postacie] kiedykolwiek w pełni umarły. Myślę, że nigdy w pełni nie umierają, po prostu musisz znaleźć sposób, by poradzić sobie z tym, co się stało.

Więc sądząc po ilości projektów, które wychodzisz, pracujesz dużo, prawie non-stop?

To było dużo.

Jak wypuszczasz parę między projektami?

Wiesz, czytałem mnóstwo. Czytanie jest dla mnie ogromne, a ostatnio trochę dlatego, że wyszedłem Zamek, co dla mnie oznaczało koniec jednej ery traumatycznych przemian ciała, ponieważ byłem tak chudy do tego filmu. A potem powrót z tego był po prostu takim bólem w dupie, jak próba ponownego jedzenia. I tak po prostu dostałem obsesji na punkcie czytania i stało się to moją nową ulubioną rzeczą.

Co teraz czytasz?

W tej chwili czytam książkę [do badań], ponieważ kręcę ten film z Nicolasem Cage'em o nazwie Świniai jest moim ulubionym aktorem. I nigdy w życiu nie byłem bardziej podekscytowany. [Książka] nazywa się Podziemie Trufli i jest jak opowieść o tajemnicy i... to niesamowite. Zacząłem czytać Kod da vinci ale [Świnia], więc pomyślałem: „OK, muszę przeczytać tę książkę o truflach”.

Zobacz ten post na Instagramie

PączekStruflaWąsyJeśćMódlcie SięMiłośćPłaczNocne SesjeSiedzeniaZimnoportland

Post udostępniony przez alexwolffoficjalna (@alexwolffofficial) on

To takie ekscytujące.

Jestem taki podekscytowany. [Cage] jest moim zdaniem dosłownie największym aktorem, jaki kiedykolwiek istniał.

Tak wiele dziecięcych gwiazd nie było w stanie zrobić tego przejścia do poważniejszych projektów. W jaki sposób to ułatwiłeś?

Myślę, że pojawiło się wiele niesamowitych dziecięcych gwiazd. Nienawidzę sprawiać wrażenie, jakbym mówił: „Jestem jedyny w swoim rodzaju”. Jak [Leonardo] DiCaprio jest jak dziecięca gwiazda.

Dobrze.

Ale tak naprawdę myślałem o tym i myślę, że powodem, dla którego niektórym dzieciom się nie udaje, jest to, że… tak naprawdę nie inwestowali w swoją prawdę, gdy byli na programach Nickelodeon, lub stracili zainteresowanie tym lub cokolwiek.

Ale jak, Zespół Nadzy Bracia był to program, który był dla mnie najważniejszą i najbardziej ekscytującą rzeczą, kiedy byłem dzieckiem. To nie było tak, jakbym powiedział: „Och, na razie to robię, ale zamierzam dostać fajniejsze projekty… „Nadal kocham ten program i nadal uważam, że jest naprawdę innowacyjny, inny i fajny. Dorastałem z Pozostań przy mnie, Goonie, dorastałem z Kręgosłup. To moje ulubione rzeczy i Zespół Nadzy Bracia była dla mnie enkapsulacją wszystkich tych rzeczy. A kiedy poszliśmy na Kids’ Choice Awards… wciąż nie miałem takiego szumu, kiedy pierwszy raz tam pojechaliśmy.

POWIĄZANE: MAŁA ROZMOWA: Opactwo Downton Nowicjusz Tuppence Middleton o odgrywaniu miłości ukochanej postaci

Na przykład ścigam to uczucie, prawie jak narkotyk, kiedy po raz pierwszy poszedłem na Kids’ Choice Awards. Są na nim filmy i mamy rozgwieżdżone oczy. Więc naprawdę nie czułem się jak przejście — jedyną zmianą jest to, że robię teraz rzeczy, które pasują do mojego gustu. Myślę, że jeśli szanujesz swój gust, ludzie wchodzą na pokład.

Źródło: Lester Cohen/Getty Images

Masz więc wszystkie te kreatywne możliwości. Jesteś muzykiem, grasz, piszesz, reżyserujesz, czy są jakieś inne twórcze drogi, które chcesz dalej rozwijać?

Chcę być akrobatą… Cóż, chcę być lepszy w tym wszystkim, co robię. Jak o wiele lepiej. Czuję się, jakbym drapał powierzchnię tego, co jestem w stanie zrobić w tej chwili.

Więc teraz to Kot i księżyc jest zapakowany, czy są jakieś inne projekty pisarskie i/lub reżyserskie, na które masz ochotę?

Tak, mam inny... Napisałem kolejny scenariusz, więc prawdopodobnie zrobię go następnego lata.

Wow, gratulacje!

Paul Thomas Anderson powiedział coś, a ja pomyślałem: „Dosłownie dokładnie to, o czym myślałem”. On na to: „Dostajesz to trochę okno po tym, jak nakręcisz film, w którym pojawia się ten kreatywny szum i podążaj za nim tak daleko, jak to możliwe, aż się zawali”. Ponieważ tak się stało — napisałem, napisałem, napisałem, napisałem to jak 190-stronicowy pierwszy szkic następnego scenariusza, a potem w zasadzie zasnąłem przez miesiąc.

A potem spędziłem te ostatnie miesiące, przygotowując się do grania w innych filmach, a potem pomiędzy cięciem, cięciem i wcinaniem tego w prawdziwy scenariusz.

Cóż, to niesamowite. Gratuluję tego. Więc na co jesteś najbardziej podekscytowany?

Jestem po prostu bardzo podekscytowany Kot ujawnić się. Jakbym nie mógł w to uwierzyć. Czasami myślenie o tym jest po prostu szalone. Wielu reżyserów ma to, co mówi: „Och, chciałem to wydanie, albo to wydanie… ” I wydaje mi się, że nie mogę uwierzyć, że mój film, który pisałem sam w swoim pokoju i błagałem ludzi o przeczytanie [wychodzi]… To było tak przygnębiające w niektórych momentach, kiedy pomyślałem: „Proszę, przeczytaj to? Nawet jeśli tego nienawidzisz, po prostu to przeczytaj?

POWIĄZANE: MAŁA ROZMOWA: Dobre miejsceD'Arcy Carden o tym, żeby nie zostać „dziwnym małym narcyzem”

Źródło: Colette Aboussouan

POGAWĘDKA:

Którą celebrytę spotkałeś najbardziej rozgwieżdżoną?

Joaquin Phoenix i Christian Bale. Zacząłem płakać, kiedy spotkałem [Bale], co było naprawdę zawstydzające. Byliśmy na [rozdaniu nagród] i właśnie wyszedł mój klip, a on powiedział: „Tak, ten klip to fajny kumpel”. Pomyślałem: „Hej człowieku, przepraszam, czuję, że zaraz się rozpłaczę. Widziałem każdy z twoich filmów. A on na to: „O stary, nie płacz. Miło mi cię poznać." Potem pomyślałem: „Tak, przepraszam, naprawdę…” i robię coś, w którym staram się być swobodny, co powoduje, że płyną ci łzy… Jestem emocjonalnym facetem.

Jaka jest najbardziej szalona rzecz, jaką kiedykolwiek o sobie przeczytałeś?

Że jestem byłą dziecięcą gwiazdą [śmiech].

Jaki był twój ostatni objadanie się?

Och, Euforia. Taki niesamowity. [Hunter Schafer] jest jak największa aktorka, jaką widziałem od lat. Zaklęcie. Napiszę jej rolę, muszę. Ona jest niesamowita. I chcę ją złapać teraz, zanim stanie się największą gwiazdą Hollywood, co się stanie.

Jaki jest twój ulubiony element garderoby, który posiadasz?

Mam około 18 bluz z Disneylandu, które kupiłem i lubię je rotować jedna po drugiej. Dosłownie to są moje ulubione, są bardzo wygodne i po prostu je uwielbiam. Och, mam też sweter ze striptizerką po lewej stronie. To szaleństwo i nie wiedziałem, że to striptizerka przez około dwa lata, a potem ktoś powiedział: „Czy to jest biegun?”

Czekaj, skąd nie wiedziałeś?

To było jak dziwny mały kształt. Mówię: „To po prostu naprawdę fajne”, a potem ktoś powiedział: „Och, jest striptizerka, to jest kij”. A ja powiedziałem: „O mój Boże”, co po prostu dodało do tego. Mam nadzieję, że na piśmie nie brzmi to marnie. Na przykład „Mam striptizerkę na mojej koszuli”. Nie, nie wiedziałem, że to striptizerka. Popieram striptizerki, to świetnie... to praca.

Jak opisałbyś swój osobisty styl?

Bezdomny szyk.

Czego słuchasz w tym momencie?

Album Bon Iver ja, ja. To niesamowite. Jestem całkiem wielkim hip-hopowym facetem. Słucham więc najnowszego albumu ScHoolboy Q, słucham dużo A$AP Ferg, po prostu zawsze jestem.

Jaka jest twoja idealna randka?

To koniec świata, asteroida zbliża się do świata. Ja i moja dziewczyna czekamy na uderzenie meteoru, A Tribe Called Quest daje darmowy koncert, po którym śledzi Paul McCartney i jesteśmy na tym koncercie. Meteor ma kilka godzin do uderzenia, spotykam się z Paulem McCartneyem, mówię mu ile dla mnie znaczy i że jest niesamowite, a potem jest naprawdę miły, ponieważ jesteśmy ostatnimi ludźmi, którzy istnieją na ziemi, a potem meteor po prostu chybia nas. A więc to idealna randka.

Podoba mi się stawka tego.

Lubię wysokie stawki.

Gdybyś mógł oglądać tylko trzy filmy do końca życia, które trzy byś wybrał?

Kierowca taksówki, Lot nad kukułczym gniazdem, a to jest naprawdę trudne, trzecia, remis między Dwa dni, jedna noc przez braci Dardenne, Zwykli ludzie, oraz Psie popołudnie.

Pozwolę na krawat. Co chciałbyś, żeby więcej ludzi o tobie wiedziało?

Że dostałem 97 z chemii.

The Cat and the Moon zostanie otwarty w wybranych kinach w październiku. 25.

Ten artykuł został zredagowany i skondensowany dla jasności.

Zdjęcia autorstwa Colette Aboussouan. Pielęgnacja autorstwa Melissy DeZarate. Kierownictwo artystyczne i produkcja Kelly Chiello.