Ameryka, będąca dziwakiem, jeśli chodzi o całą umowę królewską, ma bardzo poważne zainteresowanie monarchią brytyjską. To powiedziawszy, słyszeliśmy, że sprawy mają się nieco inaczej za granicą, w kraju, w którym rodzina królewska faktycznie mieszka i wykonuje swoje obowiązki.
Ostatnia ankieta od YouGov pokazuje, że opinie Brytyjczyków na temat rodziny królewskiej są naprawdę, naprawdę różni się od naszego. Po pierwsze, Meghan Markle nie jest ich ulubieńcem. I OK, to sprawiedliwe, jest oficjalnym członkiem rodziny dopiero od sześciu i pół miesiąca. Ale zrozum: nie jest nawet w pierwszej piątce! Ranking najpopularniejszych rodzin królewskich stawia księcia Harry'ego na pierwszym miejscu. 1 pozycja z 77% popularnością. Tuż za Harrym (74%) znajduje się jego babcia, królowa Elżbieta, a następnie książę William pod numerem. 3 (73%), Kate Middleton pod nr. 4 (64%), książę Filip pod nr. 5 (56%) i (wreszcie!) Meghan Markle pod nr. 6 (55%). Bardziej niż prawdopodobny następny władca Anglii, książę Karol, wchodzi pod nr. 7 przy zaledwie 48% przychylności.
Nic dziwnego, że księżniczka Eugenie (której ślub wykorzystał pieniądze podatników) znalazła się na samym dole listy z zaledwie 24% przychylnością. Camilla, księżna Kornwalii, również otrzymała niskie noty, zajmując lokatę nr. 10 (29%).
Oczywiście uważamy, że Meghan Markle znajduje się wyżej na liście, ale możemy zgodzić się z Brytyjczykami w sprawie pozycji księcia Harry'ego. Niezależnie od tego, czy przymierza speedo, bawi się z psami, czy żartuje z dziećmi, chłopiec naprawdę zna drogę do naszego serca.