Ikona Aussie Stephanie Gilmore robi falę w świecie surfingu od 2007 roku, kiedy to przeszła do historii, zdobywając swój pierwszy tytuł mistrza świata jako debiutantka w dzień wolny od szkoły średniej. „Pamiętam, jak siedziałem na przerwie z moimi przyjaciółmi, śmiejąc się i mówiąc:„ Czy możesz sobie wyobrazić, że wygram? ”- mówi. „Skończyło się na pokonaniu wszystkich moich bohaterów”.
Gilmore zdobył cztery kolejne tytuły. Siedem tytułów mistrza świata i 34 zwycięstwa w elitarnym World Tour później, sportowiec na dobre wykorzystuje swoją sławę. W 2018 roku współpracowała z World Surf League, aby zapewnić równe nagrody dla surferów płci męskiej i żeńskiej. A na początku tego roku zamieniła swoją deskę surfingową na gitarę elektryczną, aby wystąpić na Make It Rain 2020, koncercie charytatywnym zorganizowanym przez jej przyjaciółkę i sąsiadkę komik Celeste Barber, który zebrał ponad 50 milionów dolarów na pomoc w australijskim pożarze buszu.
W tym miesiącu Gilmore był powinien być w Japonii
POWIĄZANE: Samantha Mewis Was Tak blisko do jej marzenia olimpijskiego — Znowu
Ubieranie części
„Byłem taką chłopczycą, dopóki nie zdałem sobie sprawy, że najpotężniejszą rzeczą w kobiecie sportowca jest to, że może być czarująca i zaciekła w w tym samym czasie”, mówi Gilmore, który był w zespole surferów Roxy od trzech lat i obecnie służy jako twarz jego kampania. Jest wielką fanką kolekcje marki produkowane w sposób zrównoważony które zmniejszają ilość odpadów i oszczędzają energię. „Nawet jeśli nie widzisz oceanu codziennie w środku miasta w środku Ameryki, twoje decyzje w pewnym momencie wpłyną na ocean” – mówi. „Więc po prostu bądź świadomy”.
Zdobycie 10-punktowego przejazdu na zawodach surfingowych Corona Bali Protected 2019.
| Źródło: dzięki uprzejmości Stephanie Gilmore
Wielka wygrana
Najbardziej dumny moment Gilmore nadszedł podczas jej 30. zwycięstwa w trasie w zeszłym roku na Bali, kiedy zdobyła idealną 10-punktową jazdę na ostatniej fali. „Właśnie ogłosiliśmy równe wynagrodzenie. I zdałem sobie sprawę, że tytuły światowe są niesamowite, ale to, co to oznaczało [że kobiety są tak samo dobre jak mężczyźni i zasługują na to samo wynagrodzenie] oznaczało więcej. To było straszne” – mówi. „Surfing to taki seksowny, fajny, romantyczny taniec w jednym. To musi być uczczone."
Pobyt pozytywny
Gilmore zna nieoczekiwane wyzwania. Pod koniec 2010 roku została zaatakowana przez nieznajomego w pobliżu jej domu. W tym samym roku straciła tytuł mistrza świata, ale powrót na szczyt po wyleczeniu kontuzji zmienił jej perspektywę sukcesu. „To sprawiło, że doceniłam to, czego potrzeba, aby wygrać” – mówi. Teraz, pośród pandemii, Gilmore podnosi się na duchu, zajmując się filmowaniem i tworzeniem muzyki. Po doskonaleniu tych umiejętności ma nadzieję nakręcić, wyprodukować i nakręcić film o surferkach. „Surferzy muszą się cały czas dostosowywać. Myślę, że właśnie dlatego wielu z nas jest dość wyluzowanych; jesteśmy przyzwyczajeni do bycia na łasce oceanu” – mówi. „Najważniejsze jest teraz zrozumienie, że ocean zawsze tam będzie”.
Więcej takich artykułów znajdziesz w lipcowym wydaniu W stylu, dostępne w kioskach, na Amazon i dla pobieranie cyfrowe 12. czerwca.