„Nie akceptuję tego, że świat idzie do piekła” – mówi Christiana Figueres, współzałożycielka Globalny optymizm, organizacja zajmująca się zmianami społecznymi i środowiskowymi. – Nie pod naszą obserwacją. Ta wytrwała postawa dobrze służyła kostarykańskiej dyplomacie na jej poprzednim stanowisku sekretarza wykonawczego Ramowej konwencji ONZ w sprawie zmian klimatu. Tam była odpowiedzialna za nadzorowanie porozumienia paryskiego z 2015 r., które zjednoczyło 195 krajów w globalnej walce o obniżenie emisji i stabilizację planety. Wiele pracy pozostaje do zrobienia, ale jest jeszcze czas, jak wskazuje Figueres w Przyszłość, którą wybieramy: przetrwać kryzys klimatyczny, którą napisała ze współzałożycielem Global Optimism, Tomem Rivett-Carnac. „Ta dekada określi resztę ludzkiego życia na tej planecie” – mówi. „To nasza ostatnia szansa i jest to naprawdę fantastyczna okazja, aby wybrać znacznie lepszą przyszłość dla tego pokolenia”.

POWIĄZANE: Lauren Singer o przyjęciu „niezgrabnych” aspektów stylu życia bez odpadów

click fraud protection

Zjednoczony Front: Przekonanie prawie 200 krajów do walki ze zmianami klimatycznymi było gigantycznym wyczynem, który według Figueresa wymagał intensywnej otwartej komunikacji i współpracy. I chociaż administracja Trumpa ogłosiła w czerwcu 2017 r., że USA wycofają się z porozumienia paryskiego, ekoadwokat wspierany, ośmielony przez stany takie jak Kalifornia i Nowy Jork, które odrzuciły dekret federalny, a także przez inne wysiłki podejmowane w całej Globus. „Pięć lat przed tą umową nikt, łącznie ze mną, nie miał błogosławionego pomysłu na to, jak to będzie działać” – mówi Figueres. „Mamy tendencję do myślenia, że ​​jednostki mają znaczenie, i tak właśnie jest. Ale tylko słuchając i gromadząc zbiorową mądrość możemy faktycznie robić różnicę."

POWIĄZANE: Poznaj australijskiego rzecznika ds. środowiska, który nie pozwoli, by uparty rząd stanął jej na drodze

Następna generacja: Figueres mówi, że jest najbardziej dumna z wychowywania swoich dwóch córek, Naimy i Yihany (na zdjęciu powyżej), aby poznać ich wartość i przeciwstawić się niesprawiedliwości. „Pamiętam, że gdy pewnego wieczoru kładłem moją najmłodszą do łóżka, powiedziała: „Mamo, czy myślisz, że tata jest naprawdę smutny?”. Zapytałem: „Dlaczego?” A ona powiedziała: „Ponieważ jest mężczyzną, a świat należy do kobiet”. Miała 5 lat!” Jej dziewczyny, teraz po trzydziestce, same w sobie są zwolennikami klimatu Prawidłowy. „Jestem podekscytowana XXI wiekiem, ponieważ będzie on zupełnie inny dzięki – by użyć twojego określenia – złym kobietom, które nie boją się podbić świata” – mówi. „To wiek, w którym możemy zrobić krok naprzód. Potrzebujemy kobiet, które nie tolerują bzdur”.

Wziąć sprawę w swoje ręce, przejąć kontrolę: Aby rozpocząć walkę ze zmianami klimatycznymi, Figueres sugeruje najpierw ustalenie własnego śladu węglowego za pomocą kalkulatora węglowego ze strony internetowej dowolnej zaufanej organizacji. „[Reagowanie na zmiany klimatu] nie oznacza powrotu do jaskiń. To nie znaczy chodzić nago. Oznacza to zmianę sposobu, w jaki robimy rzeczy”, mówi, dodając, że jest zachęceni przez ekologicznych liderów w branży modowej jak Stella McCartney oraz Dyrektor generalny Gucci Marco Bizzarri. Figueres spotkał się z Bizzarri, aby omówić obliczenia śladu węglowego jego firmy w ramach jego nieustannej obietnicy, że operacje Gucci i jego łańcuch dostaw będą całkowicie neutralne pod względem emisji dwutlenku węgla.

Zdobyta wiedza: W związku z koronawirusem, mówi Figueres, społeczność jest ważniejsza niż kiedykolwiek. „Zawsze lepiej zapobiegać, niż leczyć. Dotyczy to wirusa i zmian klimatycznych” – mówi. „O wiele lepiej jest zredukować nasze emisje i zapobiegać najgorszym skutkom, niż próbować iść za nimi i zastanawiać się, jak przetrwać”. Podczas ochrony środki zwalczania pandemii, takie jak schronienie na miejscu, doprowadziły do ​​zmniejszenia emisji, Figueres nie chce, aby była to propozycja albo-albo. „Nie możemy patrzeć na czyste rzeki z wielkimi uśmiechami na twarzy, ponieważ przypłynęły one ogromnym kosztem ludzkim” – mówi. „Ale mam nadzieję, że pozostanie z nami, to nowo odkryte poczucie solidarności”.

Więcej takich historii znajdziesz w czerwcowym wydaniu W stylu, dostępne w kioskach, na Amazon i dla pobieranie cyfrowe 22 maja.