Kiedy Jennifer Lawrence napisał ją esej o równouprawnieniu płac dla Lena Dunham i Lenny Letter Jenni Konner zeszłej jesieni, jej słowa stały się popularne. I choć nie jest to całkowicie zaskakujące (w końcu jest jedną z największych gwiazd Hollywood), esej przyciągnął dużo uwagi i rozpoczął szerszą rozmowę, czyli dokładnie tym, czym byli Dunham i Konner dążenie do.

„Jednym z powodów, dla których założyliśmy Lenny Letter jest to, że chcieliśmy wspierać głosy innych ludzi w rozpoczynaniu rozmów” – mówi Dunham. Redaktor naczelny LinkedIn Daniel Roth w pierwszym wywiadzie dla influencerów w 2016 roku. „Esej o równouprawnieniu płac Jennifer Lawrence był doskonałym przykładem tego, jak jeden rodzaj perfekcyjnego może sprawić, że wszyscy będą mówić i wszyscy zaangażowani w temat, który wcześniej był czymś w rodzaju nie idź tam temat." 

W swoim biuletynie próbują przełamać tematy, które mogą być tabu i zainspirować kobiety do pytania o to, na co zasługują. „Tylko dlatego, że wiesz, ile jesteś wart, nie oznacza to, że zawsze łatwo o to poprosić” – kontynuuje Dunham. „Pieniądze to jeden ze sposobów, dzięki którym ludzie wiedzą, że ich doceniasz. Kiedy nawiązujemy współpracę z innymi artystami, chcemy, aby czuli się docenieni”. Jeśli to oznacza bycie bardziej hojnym, niż się spodziewali, niech tak będzie. „Jeśli zdecydujemy się być trochę hojni w negocjacjach, to nie dlatego, że jesteśmy słabi lub przestraszeni. To dlatego, że wiemy, że to wraca do ciebie w inny sposób”.

Jeśli chodzi o moment dojścia do stołu negocjacyjnego, Konner zaleca bycie agresywnym. „Myślę, że świetny negocjator to agresywny negocjator, a my jesteśmy agresywnymi negocjatorami. Nie martwimy się, że ktoś nas napadnie”. Zdecydowanie podoba nam się ich styl.

Obejrzyj pełny wywiad powyżej, aby dowiedzieć się więcej o tym, co mają do powiedzenia na temat Lenny Letter, Hollywood i bycia genialnym negocjatorem.