W rzadkim nagraniu przedstawionym w Bycie królową, kuzynka księcia Filipa, Lady Pamela Hicks, omówiła moment spotkania z królową Elżbietą. Powiedziała, że jej ojciec był obecny, gdy król Jerzy VI i królowa matka zabrali Elżbietę i jej siostrę Małgorzatę do Dartmouth w 1939 roku.
W tym czasie królowa Elżbieta (wtedy księżniczka) miała zaledwie 13 lat i spotkała 18-letniego Filipa, wówczas kadeta i, jak to określiła Lady Hicks, „tego absolutnego greckiego boga”.
Bycie królową rzuca również trochę światła na rozwój związku pary. Według Roberta Laceya, królewskiego historyka, rodzice królowej Elżbiety odczuwali „wielki niepokój”, że ich córka chce „poślubić pierwszego mężczyznę, którego upada”. zakochana”. W końcu chodziło o coś więcej niż o jej osobiste szczęście — mężczyzna, którego poślubiła, „poniósłby na barkach prawie połowę ciężaru monarchia."
Dokument, wyreżyserowany przez zdobywcę nagrody Emmy i Peabody, reżysera Toma Jenningsa (który zrealizował także film dokumentalny o Księżnej Dianie
Diana: własnymi słowami) to intymne spojrzenie na prywatne życie królowej i sposób, w jaki koliduje ono z jej rolą publiczną.