Ryan Phillippe jest w szpitalu po kontuzji prawej nogi.
W poniedziałek rano napisał zdjęcie na Instagramie który pokazuje się przykuty do łóżka w szpitalu z nogą w gipsie. Podczas Strzelec gwiazda nie wydaje się być w najszczęśliwszym nastroju, prawą ręką mocno unosi kciuk w górę do aparatu.
Źródło: Ryan Phillippe/ Instagram
„Będę w porządku i doceniam twoją troskę. —🖤 ja”, napisał w podpisie.
Chociaż nie jest jasne, w jaki sposób został ranny, tak się stało powiedz w wywiadzie dla Popsugar z soboty o tym, jak fizycznie wymagający jest jego rola jako wygnany Marine Bob Lee Swagger jest w programie w USA Strzelec, co sprawiło, że niektórzy sympatycy Instagrama uwierzyli, że kontuzja była związana z tym, że Phillippe wykonywał własne akrobacje.
Źródło: Ryan Phillipe / Instagram
„Wiesz, to trudny program do kręcenia. Przez ostatnie dwa tygodnie byliśmy na pustyni, Palmdale, [Kalifornia], wiesz, w stopniach powyżej 110” – ujawnił. „I to jest pokaz fizyczny, a ja robię wszystkie swoje własne akrobacje”.
Nie jest jeszcze jasne, czy rzeczywiście zranił się na planie, ale przyznał, że czasami przekracza granice podczas strzelania. Podzielił się także kilkoma ujęciami z siebie w szpitalnym łóżku w swojej historii na Instagramie.
Źródło: Ryan Phillipe / Instagram
„To znaczy, słuchaj, robisz sitcom lub, wiesz, inny rodzaj show, i każdego dnia jesteś po prostu na fajnej scenie dźwiękowej. Naprawdę popychamy to do granic możliwości. Ale jednocześnie to kocham” – powiedział.
WIDEO: Zabawna odpowiedź Katy Perry na plotki o randkach z Ryanem Phillippe
"To jest wyczerpujące. Mam siniaki. Ale idzie naprawdę dobrze i jestem podekscytowany, że ludzie zobaczą ten nowy sezon.
POWIĄZANE: Córka Ryana Phillippe'a, Ava, pomogła mu przygotować się do jego ostatniej roli aktorskiej
Życzymy Phillippe'owi wszystkiego najlepszego w jego powrocie do zdrowia.
Aktualizacja: W poniedziałek 17 lipca Ryan Phillippe tweetował dodatkowe szczegóły i wyjaśnił, że jego hospitalizacja była „dziwacznym wypadkiem”, który wydarzył się podczas rodzinnej wycieczki w niedzielę.
"Cześć ludzie. Nie zraniłem się podczas wyczynu kaskaderskiego ani w pobliżu zestawu Strzelec. Byłem ofiarą dziwnego wypadku podczas rodzinnego wypadu w niedzielę” – powiedział. „Moja noga jest poważnie złamana i wymaga interwencji chirurgicznej, ale całkowicie wyzdrowieję, jestem w dobrych rękach i wkrótce wrócę do akcji”.
„Dziękuję za wszystkie życzenia, wsparcie i troskę. również specjalne podziękowania dla ratowników medycznych i ratowników, którzy pomogli mi na miejscu zdarzenia, oraz dla personelu medycznego, który teraz się mną opiekuje” – kontynuował. „Będę informował Cię o moich postępach. – filz”.