W zeszłym tygodniu książę Filip przestraszył nas wszystkich, gdy przewrócił swojego Land Rovera w wypadek samochodowy w pobliżu posiadłości Sandringham. Królewska odeszła z drobnymi obrażeniami, a 28-letnia mama i jej dziecko na tylnym siedzeniu również byli w porządku. Jednak kobieta siedząca na miejscu pasażera, Emma Fairweather, złamała nadgarstek.

Fairweather, 46 lat, rozmawiał z Niedzielne Lustro donieść, że książę Filip ani nikt z jego obozu przeprosił za wypadek. I, delikatnie mówiąc, nie jest zadowolona z tego, jak Pałac poradził sobie z sytuacją. „Mam szczęście, że żyję, a on nawet nie przeprosił” – powiedziała.

„To był tak traumatyczny i bolesny czas, że spodziewałbym się więcej po rodzinie królewskiej” – kontynuował Fairweather.

Prowadzenie szpitala księcia Filipa

Źródło: Andrew Milligan – obrazy PA

„Kocham rodziny królewskie, ale zostałem zignorowany i odrzucony i bardzo mnie boli… To znaczyłoby dla mnie cały świat, gdyby książę Filip powiedział przepraszam, ale nie mam pojęcia, czy w ogóle jest mu przykro. Ile by zajęło, żeby on i królowa przysłali mi kartkę i bukiet kwiatów?

click fraud protection

Rzecznik Palace powiedział, że „pełne przesłanie wsparcia” zostało przekazane Fairweather i innym ofiarom, zgodnie z Ludzie.

POWIĄZANE: Dlaczego Royals nawet jeżdżą?

Od czasu incydentu zauważono, że Philip jeździ zastępczym Land Roverem bez pasów bezpieczeństwa, a policja w Norfolk jest „świadoma” naruszenia. „Kierowcy otrzymały odpowiednie rady. Jest to zgodne z naszą standardową reakcją, gdy zostajemy poinformowani lub otrzymujemy takie obrazy przedstawiające tego rodzaju przestępstwo” – powiedziały władze Ludzie.

Miejmy nadzieję, że następnym razem Philip będzie nieco ostrożniejszy za kierownicą i że Emma otrzyma przeprosiny.