Czwarty lipca to idealne wakacje. Szczytowa letnia randka to gorące dni i zimne napoje, po których następują ciepłe letnie wieczory spędzone w bluzach z okrągłym dekoltem nad kostiumami kąpielowymi, brzęczące zarówno od słońca, jak i alkoholu, podczas gdy fajerwerki kwitną z pulsującą konsystencją Windows XP wygaszacz ekranu.
To prawie wystarczy, abyś zapomniała o sednie święta — celebracji Ameryki, jej założeniach i ideałach. A może to zamierzone dla niektórych z nas.
Nigdy nie byłam osobą, która ubierała się według tematu (ku rozgoryczeniu moich sióstr z bractwa), ale w ciągu ostatnich kilku lat Poczułem, że najeżyłem się bardziej niż zwykle na myśl o paradowaniu po Nowym Jorku w czerwieni, bieli i błękicie. W czasach, gdy kraj nie szanował autonomii cielesnej kobiet, źle radził sobie ze śmiertelną pandemią lub popadał w chaos białej supremacji, flaga w szczególności wydawała się … kontrowersyjna.
Nie zawsze tak było.
Dwadzieścia lat temu amerykańska flaga była wszędzie, gdzie spojrzałeś – zwłaszcza w epicentrum tragedii 11 września, w Nowym Jorku. Booth Moore, redaktor naczelny West Coast at
WWD, który relacjonował New York Fashion Week podczas LA Times 11 września wspomina tempo, z jakim miasto produkowało proamerykańskie akcesoria. „Flagi i patriotyzm pojawiły się natychmiast, a to dlatego, że jako naród byliśmy pod ataku”, mówi o T-shirtach, czapkach, torebkach i innych rzeczach, które były ostemplowane amerykańską flagą lub „FDNY”.„Chcieliśmy tylko je kupić”, kontynuuje, i „okazywać dumę z miasta i pierwszych ratowników, którzy wykonywali całą tę niesamowitą pracę na [Ground Zero]”.
Dodaje, że po atakach terrorystycznych wielu Amerykanów odczuwało poczucie bezradności — wszechobecne uczucie żalu, przerażenia i zagubienia. Ale z katastrofy wyrosła jedność, chęć łączenia się z innymi, oparcia się na sobie. Dla wielu Amerykanów pokazywanie, że staniemy razem w obliczu tragedii, przypominało noszenie amerykańskiej flagi. „Wszyscy czuli się tak okropnie i tak przestraszeni” – mówi Moore, zauważając, że widzi podobieństwo do tego samego błędu zakupowego w dzisiejszej pandemicznej gospodarce. „I oczywiście to małe migotanie„ Och, idę na zakupy do tego ”było trochę malutkim wytchnieniem”.
Chociaż w 2001 roku miałem 8 lat i ledwo pamiętam czasy, kiedy centra handlowe nie były obładowane bandanami, czapkami, T-shirtami i wszelkiego rodzaju patriotycznymi efemerydami przez cały rok, flaga była rzadko widywana w świecie mody, z wyjątkiem projektantów, którzy uczynili amerykańską ikonografię częścią swojej marki, jak Tommy Hilfiger i Ralph Lauren, mówi Moore'a. Ale to było w pobliżu.
Powiedziała Petra Slinkard, kuratorka kostiumów dla Muzeum Historii Chicago Regał w 2017 roku, że „zaczynamy widzieć flagę używaną jako element modnej sukienki częściej w latach Lata pięćdziesiąte i sześćdziesiąte, co zostało po części spowodowane zaangażowaniem Stanów Zjednoczonych w Korei i Wietnamie Wojny. Flaga została użyta zarówno jako wsparcie, jak i protest przeciwko tym wysiłkom.” Pomimo rzadko egzekwowanego Kodeksu Flagi, który zabrania komercyjne wykorzystanie flagi, noszenie gwiazd i pasków, stało się z biegiem lat bardziej popularne — a w 2001 r eksplodował.
Podczas sezonu rozdania nagród w 2002 roku, który odbył się 3000 mil od Ground Zero, celebryci sprawili, że czerwone dywany były tak patriotyczne, jak zawsze. Reba McEntire nosiła cekinowa suknia w gwiazdy i paski do People's Choice Awards, pozując w pozdrowieniu dla paparazzi; Osobowość telewizyjną Cynthia Garett miała na sobie sukienkę z flagą z asymetrycznym obszyciem do Złotego Globu; piosenkarka Dottie Peoples (która wystąpiła na nabożeństwie żałobnym zmarłego kongresmana Johna Lewisa w 2020 roku), wzięła udział w ceremonii Grammy 2002 w dopasowana suknia z głębokim dekoltem V ozdobiony błyszczącymi gwiazdkami i błyszczącymi paskami.
Źródło: Getty Images
Ale jedna sukienka szczególnie rządziła nimi wszystkimi: szyfonowa sukienka kopertowa z nadrukiem amerykańskiej flagi autorstwa paryskiej projektantki Catherine Malandrino. Utwór po raz pierwszy trafił na nagłówki gazet, gdy Halle Berry założyła wersję bez rękawów do Miecznik fotokomórka we wrześniu. 1, 2001, zaledwie dziesięć dni przed upadkiem wież. Po 11 września stał się ulubionym miejscem wśród wyselekcjonowanej grupy gwiazd Hollywood: Julii Roberts, Madonny i Sharon Stone nosił nadruk flagi jako pokaz patriotyzmu w obliczu narodowej katastrofy. Siedem lat później, w 2008 roku, sukienka została ponownie wydana w oczekiwaniu na nowy kamień milowy w Ameryce: pierwszy czarny prezydent kraju. W następnych latach coraz więcej celebrytów - Katy Perry, Kelly Ripa, Heidi Klum, Wendy Williams - nosiło tę sukienkę, czego kulminacją było to, że Meryl Streep wybrała ją na jej przemówienie na Krajowa Konwencja Demokratów 2016.
Malandrino, do którego nie udało się dotrzeć po ten artykuł, powiedział Wabić w 2016 roku miała dreszcze podczas oglądania przemówienia Meryl i „była poruszona, aby zobaczyć moją sukienkę związaną z tym historycznym momentem”. Dodała: „Ta sukienka to mój amerykański sen”.
Zaledwie kilka miesięcy po tym, jak Streep przemawiał w DNC w oczekiwaniu na pierwszą kobietę-prezydenta kraju, inną Amerykankę Marzenie się rozwiało: Hillary Clinton przegrała wybory z gwiazdą telewizji reality i nieudanym biznesmenem Donaldem Trumpem. Przez 15 lat po 11 września amerykańska flaga była obiecującym, choć nieszkodliwym symbolem, równie niekontrowersyjnym jak szarlotka. Dopóki nie było.
„Myślę, że był to dość trudny przystanek”, mówi Moore o tym, jak szybko flaga wyszła z mody po objęciu urzędu przez Trumpa. Ale wybiegi, wyjaśnia szybko, nie wskazują na trendy w modzie w całym kraju. „Mówię też z pewnego punktu widzenia. Jestem pewien, że w tym kraju jest – a właściwie wiem, że jest – wielu ludzi, którzy uwielbiają nosić amerykańskie flagi”.
Ale społeczność modowa — która, jak wyjaśnia Moore, zawsze miała silny związek z rocznicą 11 września, biorąc pod uwagę pokrywa się z Tygodniem Mody — porzucił jawnie patriotyczne nadruki, które były tak popularne w latach bezpośrednio po ataki.
Moore wspomina pierwszy tydzień mody po 9/11 w 2002 roku, zauważając, że niektórzy projektanci umieścili na siedzeniach malutkie amerykańskie flagi dla uczestników pokazów. W powietrzu rozbrzmiewała duma z amerykańskiej mody. Vogue pierwsza okładka po 11 września przedstawiała gwiaździstą Britney Spears pozującą z szerokim uśmiechem na tle amerykańskiej flagi. Linia tytułowa brzmiała: „Amerykańska moda powiewa flagą”.
Porównaj to z reakcją na wybór Donalda Trumpa w 2016 roku. Nowojorski Tydzień Mody w pierwszych dniach jego prezydentury był wypełniony Protesty prosto w twarz, koszulki z hasłemi niesubtelne metafory. Na wielu pokazach projektanci umieszczali różowe pinezki na siedzeniach każdego z uczestników, które brzmiały: „Stoiska mody z planowanym rodzicielstwem”. W zasięgu wzroku nie było żadnej amerykańskiej flagi.
I tak zaczęło się błędne koło: ci po lewej stronie odeszli od flagi, nie chcąc uchodzić za celebrujących nową politykę nowego prezydenta; a ci po prawej podnieśli flagę, twierdząc, że zwykła krytyka kraju lub jakiejkolwiek polityki w nim jest „antyamerykańska”. Insynuacje, że aktywiści — a zwłaszcza ci, którzy są… lewicowcy koloru — „nienawiść” ich kraju jest taktyką oszczerstwa starą jak czas, a także wymyka się logice. Po co tak ciężko pracować nad czymś, na czym ci nie zależy? Zwłaszcza, gdy koncepcja wspólnej pracy dla dobra narodu jest w dużej mierze podstawą amerykańskiej demokracji, ale ja robię dygresję. Chodzi o to, że stosunek wielu ludzi do flagi amerykańskiej uległ wypaczeniu w ciągu czterech lat prezydentury Trumpa. Flaga, zamiast sygnalizować bezpieczeństwo i integrację oraz dobrą naturę przyjaznego sąsiada, zaczęła dźwigają ciężar doktryny „America First”, która przez tak długi czas stawiała tylko białych i bogatych Amerykanów "pierwszy."
Więc moda zmieniła taktykę. Podobnie jak różowe szpilki i różowe czapeczki, które pojawiły się w 2016 roku, moda powitała nowe symbole, nowe kolory i tak, więcej flag. Tam, gdzie flaga amerykańska kiedyś oznaczała dumę Nowego Jorku i USA w obliczu przeciwności, teraz jest prawdziwą flagą dumy (i to wiele iteracji), które sygnalizują inkluzywność, szacunek, a nawet jedność.
„Myślę o pelerynie, która Lena Waithe nosiła się na gali Met w 2018 roku został zaprojektowany przez Wesa Gordona dla Carolina Herrera” – mówi Moore, odnosząc się do tęczy, która rozpościerała się za scenarzystą/reżyserem/aktorem na schodach Met. Branża modowa z pewnością wykorzystała rosnącą popularność motywów LGBTQ+, z projektantami kolekcje Coach, Calvin Klein, DKNY i innych popularnych marek, takich jak Under Armour, Crocs i Dickies. Do diabła, nawet Teletubisie miał w tym roku kolekcję Pride.
POWIĄZANE: Czarne marki Made in America, które kochamy
„Moda często bierze ikonografię, która jest ważna dla ludzi, lub chwyta ją w pewnym sensie moment w czasie i używa go jako środka do komunikowania tego, co dzieje się obecnie ”- powiedział w niej Slinkard Regał wywiad.
Chociaż jako kraj jesteśmy bardziej podzieleni niż kiedykolwiek, stoimy również w obliczu najbardziej bezprecedensowych katastrof, jakie kiedykolwiek widział nasz kraj – jednocześnie. I jest to zrozumiałe, ponieważ ta doniosła rocznica nadejdzie 11 września, będziemy szukać, ponownie, aby kupić przedmiot lub symbol do noszenia, który pokazuje, że wszystko będzie w porządku i przejdziemy przez to razem. „Czy kiedykolwiek ponownie zjednoczymy się jako kraj, jako frakcja, pod jedną flagą?” - pytam Moore'a. Ona odpowiada: „Boże, mam taką nadzieję”.