Olivia Munn szczerze mówi o zerwaniu. Munn był ostatnio gościem pierwszego odcinka NAGA z Cattem Sadlerem, i omówiła przeszły związek, który sprawił, że poczuła się „bezwartościowa”.

„Byliśmy na spokojnych wodach przez długi czas, zawsze są to spokojne wody. A potem nagle łódź się wywróciła” – powiedziała o związku. „Myślę, że wiele kobiet i mężczyzn będących w związkach jest takich, w których po prostu chodzisz po skorupkach jajek i po prostu szczęśliwa w każdej chwili… możesz trochę odetchnąć, nawet jeśli nie zdajesz sobie sprawy, że masz cały blok żużlowy na klatce piersiowej czas. Bierzesz małe łyki powietrza.

„Kiedy się wywróciło, wciąż byłam w emocjonalnym miejscu, w którym byłam przez te lata, co nie było dobrym miejscem” – kontynuowała. „A potem, kiedy przechodzisz przez coś takiego, naprawdę czujesz się bezwartościowy”.

Powiedziała, że ​​„kiedy jesteś w jakimkolwiek agresywnym związku – emocjonalnym, fizycznym, cokolwiek”. poczucie bezwartościowości jest „pierwszym znakiem”, że „musisz zrobić wszystko, aby uzyskać na zewnątrz."

click fraud protection
Olivia Munn

Źródło: Stephane Cardinale – Corbis/Getty Images

Aktorka powiedziała również, że była, o której mowa, poprosiła ją o odrzucenie ofert pracy i zastanowiła się nad momentami, w których nie traktowała siebie priorytetowo.

„Miałam okazję pojechać na Broadway i odrzuciłam to” – powiedziała. Miałem okazję pojechać do Australii na film. A on powiedział: „Nie, nie rób tego”. A ja na to: „OK”. To było dla mnie łatwe. Tak łatwo było mi powiedzieć: „Nie”. To było dobre i złe, stawiać siebie na drugim miejscu, a kogoś innego na pierwszym”.

Munn nie nazwał jej byłego ani nie podał żadnych innych szczegółów dotyczących związku. Jej ostatni publiczny związek był z rozgrywającym Green Bay Packers, Aaronem Rodgersem i tą dwójką podzielone w 2017 r..

Obecnie powiedziała, że ​​jest otwarta na to, by w jej życiu pojawił się ktoś „niesamowity”, ale tak naprawdę nie szuka partnera.

POWIĄZANE: Jak Olivia Munn nauczyła się inwestować jak szef

„Jestem teraz tak szczęśliwa w moim życiu i nie sądzę, że kiedykolwiek wyjdę za mąż lub będę miała dzieci, chyba że pojawi się ktoś taki niesamowity” – powiedziała. „Już czuję się tak, jakbym rzeczywiście miał szczęśliwe zakończenie”.