Sarah Hyland ma wyjątkową sztuczkę, która pomaga utrzymać motywację podczas treningu.

ten Nowoczesna rodzina 27-letnia gwiazda powiedziała, że ​​woli iść na siłownię w swoim urodzinowym garniturze – i zaparkować przed lustrem – dla dodatkowej zachęty.

„Więc mam teraz przerwę od filmowania przed innymi rzeczami, a czy ktoś inny lubi ćwiczyć nago przed lustrem, więc nienawidzisz siebie i pracujesz ciężej?” zapytał Hyland jej obserwatorzy na Instagramie.

Krótko po tym pierwszym poście wróciła do swojej historii na Instagramie, zdyszana, aby wyjaśnić, dlaczego to działa dla niej.

"Poważnie. Proponuję, żebyście wszyscy to zrobili – powiedziała. „Ponieważ stoisz przed lustrem i myślisz: „Musisz mieć abs Dua Lipa!”

Pragnienie Hyland na abs to tylko jedna z jej motywacji do pójścia na siłownię. Aktorka ma dysplazję nerek, i był w szpitalu i poza nim na początku tego roku ze względu na zdrowie. Po pobycie w szpitalu w połowie czerwca Hyland był podekscytowany powrotem na siłownię? później w tym miesiącu.

click fraud protection

„Nareszcie miej pozwolenie na trening” – napisała w swojej historii na Instagramie. „Abs tu przychodzę. Minęło trochę czasu. Silny > chudy.

Hyland jest często krytykowany przez jej zwolenników za zbyt szczupły wygląd. Ich chude zawstydzanie jest stałe źródło frustracji dla aktorki, aw maju powiedziała, że ​​chce budować mięśnie.

„Nie miałem najlepszego roku. Może kiedyś o tym porozmawiam, ale na razie chciałbym mieć swoją prywatność. Powiem, że ten rok przyniósł wiele zmian, a wraz z nimi zmiany fizyczne” – napisał na Twitterze Hyland. „Powiedziano mi, że nie mogę ćwiczyć. Co dla mnie jest bardzo przykre. Uwielbiam być SILNY… Siła jest wszystkim. Bycie silnym zaprowadziło mnie tam, gdzie jestem. Zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Nie jestem fanem „bycia chudym”.

„Nigdy nie jest zabawnie patrzeć w lustro i patrzeć, jak twoja ciężka praca na siłowni zanika, albo mieć nogi wielkości ramion” – kontynuowała. „Ale wiem, że kiedy uzyskam pozwolenie, będę mógł wrócić do SILNEGO, szczupłego i wspaniałego ja, którym wiem, że mogę”.