Prawie dwa lata temu życie Kim Kardashian West zmieniło się po tym, jak: traumatycznie okradziony na muszce przez pięciu włamywaczy w Paryżu. Złodzieje ukradli 10 milionów dolarów w biżuterii, ale w następstwie Kardashian musiała zmagać się z emocjonalnymi bliznami, co doprowadziło ją do całkowitego uniknięcia Paryża. To znaczy do tego czwartku.
Kardashian wrócił do Paris Fashion Week na Wergiliusz Ablohdebiutancka kolekcja odzieży męskiej na wiosnę/lato 2019 dla Louis Vuitton, i był to pierwszy raz, kiedy wkroczyła do miasta, odkąd została obrabowana. Nie trzeba dodawać, że było to emocjonalne i nie tylko dla Kim.
Źródło: Chesnot
Miała u boku swoją siostrę Kylie Jenner i męża Kanye Westa. Gdy pokaz się zakończył, Kanye i Virgil objęli się na wybiegu i w grę wchodziły łzy.
Jeśli chodzi o Kim, wydawała się pewna siebie i spokojna, chociaż podróżowała bezpiecznie z grupą pracowników ochrony, gościem programu Ludzie.
„Wokół niej byli strażnicy, ale nie duży kontyngent”
POWIĄZANE: Najnowszy kolor włosów Kim Kardashian jest naprawdę nieoczekiwany
Nie jest tajemnicą dlaczego. Napad Kim miał miejsce zaraz po tym, jak wzięła udział w pokazie na wybiegu Balenciaga w 2016 roku, więc nic dziwnego, że tym razem podjęła dodatkowe środki ostrożności.
Źródło: Pascal Le Segretain
„Wzięłam tragiczne, przerażające doświadczenie i nie pozwoliłam, by mnie zmniejszyło, raczej rosłam i ewoluowała i pozwoliłam, aby doświadczenie mnie nauczyło” powiedział o napadzie w zeszłym roku. „Mogę powiedzieć, że dzięki temu stałem się o wiele lepszy”.
Po tym, jak wszystko się wydarzyło, Kim zrobiła krótką przerwę w świetle reflektorów, ale opowiedziała o swoim doświadczeniu w swoim programie Z kamerą u Kardashianów rzucić światło na dokładnie to, co się stało.
POWIĄZANE: Kim Kardashian West ze łzami w oczach przypomina każdy szczegół swojego napadu w Paryżu
„Chwycił mnie za nogi – nie miałam pod spodem ubrania – i przyciągnął mnie do siebie z przodu łóżka i pomyślałam:„ OK, to jest moment, w którym zamierza mnie zgwałcić ”. przypomniała sobie. „W pełni przygotowałem się psychicznie, a on nie. Połączył moje nogi taśmą, a potem podnieśli broń do mnie. Wiedziałem, że to był moment, w którym zamierzali strzelić mi w głowę.
Intruzi na szczęście nie skrzywdzili Kardashian fizycznie, ale zabrali jej biżuterię, choć to nie było coś, co ją zaniepokoiło. „Wszystko można wymienić” – powiedziała swoim siostrom w programie. "Nic z tego nie ma znaczenia."
Dobrze widzieć Kim ponownie w Paryżu.