Kim Kardashian Zachód ujawnia wszystko o drodze do powitanie dziecka nr 3. W nowym poście w jej aplikacji i Strona internetowa, gwiazda reality show mówi „prawdę” o swojej decyzji dotyczącej ciąży i odpowiada na wiele pytań dotyczących jej nowej córeczki.

„Zawsze byłam naprawdę szczera w moich zmaganiach z ciążą. Stan przedrzucawkowy i łożysko przyrośnięte to stany wysokiego ryzyka, więc kiedy chciałam mieć trzecie dziecko, lekarze powiedzieli, że samodzielna terapia nie jest bezpieczna dla mojego lub dziecka” – napisała.

TK

Źródło: Jamie McCarthy/Getty Images

„Po zbadaniu wielu opcji, Kanye i postanowiłam skorzystać z nosidełka ciążowego. Chociaż w przeszłości używałam terminu surogat, nosicielka ciążowa jest właściwie terminem technicznym dla kobiety noszącej dziecko, z którym nie ma biologicznego związku. Tradycyjna surogatka oddaje jajeczko, jest sztucznie zapładniana nasieniem ojca, a następnie nosi dziecko do porodu” – kontynuowała.

„Odkąd wszczepiliśmy moje zapłodnione jajeczko do naszego nosiciela ciążowego, nasze dziecko jest biologicznie moje i Kanye” – potwierdził Kardashian West.

click fraud protection

Mama trójki również zwróciła się do niej, w jaki sposób znalazła swoją surogatkę i czy był to ktoś, kogo znała. „Możesz wybrać kogoś, kogo znasz, albo możesz przejść przez agencję, tak jak Kanye i ja”, powiedziała, kładąc plotki odpocząć raz na zawsze, że jej młodsza siostra Kylie Jenner była jej surogatką.

Gwiazda reality show mówiła o tym, że używanie surogatki było zupełnie innym doświadczeniem niż noszenie północ oraz Święty, a niekoniecznie łatwiejszy. „Ludzie zakładają, że jest lepiej, ponieważ nie musisz radzić sobie ze zmianami fizycznymi, bólem lub komplikacjami z poród, ale dla mnie tak trudno było nie nosić własnego dziecka, zwłaszcza po tym, jak nosiłam North i Saint” napisał.

POWIĄZANE: Jak Kim Kardashian i Kanye West sprawiają, że North i Saint czują się wyjątkowo po urodzeniu trzeciego dziecka

„To nie jest dla wszystkich, ale absolutnie uwielbiam moją karierę ciążową i było to najlepsze doświadczenie, jakie kiedykolwiek miałam. Nasza nosicielka ciążowa dała nam największy prezent, jaki można było dać. Połączenie z naszym dzieckiem nawiązało się błyskawicznie i tak jakby była z nami cały czas. Kariera ciążowa była dla nas czymś wyjątkowym i spełniła nasze marzenia o powiększeniu rodziny. Jesteśmy bardzo podekscytowani, że w końcu powitamy w domu naszą córeczkę”.