Tydzień po wzięciu udziału w królewskim ślubie księcia Harry'ego i Meghan Markle w Londynie, Pippa Middleton i jej mąż, James Matthews, polecieli do pobliskiego Paryża na pierwszy dzień French Open 2018.
Wśród plotek o ciąży młodsza siostra Kate miała na sobie czerwoną wzorzystą sukienkę Ralpha Laurena (398 USD, ralphlauren.com), które luźno opadały wokół jej brzucha. Połączyła letni numer z kapeluszem panamskim, pilotkami i espadrylami, które wiązała wokół kostek.
Źródło: Bertrand Rindoff Petroff/Pierre/Getty Images
Sięgające do ramion brunetki Middleton pasowały do naturalnego wyglądu jej makijażu, który został ograniczony do minimum.
34-latka, która szła ramię w ramię z Matthewsem, przerzuciła przez ramię torebkę ze słomy, osłaniając wszelki widok możliwego guza niemowlęcego. Jednak dopasowana sylwetka jej sukienki stała się celem dla podobno oczekującej mamy, ponieważ nosiła podobny projekt podczas ceremonii Meghan i Harry'ego w kwiecistym zielono-różowym printu.
Dodatkowo w zeszłym miesiącu, kiedy pojawiła się wiadomość o potencjalnej ciąży, nosiła luźny niebieski płaszcz w przewiewnych białych spodniach w drodze na siłownię. Zaczynamy wyczuwać tu sekwencję krawiecką, Pippa!