Równie dobrze może to być hasło celebrytów: Tam, gdzie idą Kardashianie, nastąpi dramat (hej, nie dostali 15 sezonów swojego programu, grając ładnie 24/7, prawda?)

Niektóre z największych rodzinnych wybuchów miały miejsce w rodzinie, wyświetlane na naszych oczach Z kamerą u Kardashianów. Ostatnia rozgrywka wywołująca fale? Główna walka między Kim i Kourtney Kardashian, która przeniosła się z ekranów telewizyjnych na Twittera.

Kim i Kourtney Kardashian prowadzą

Źródło: Jared Siskin

Dlaczego Kim i Kourtney walczyli w pierwszej kolejności? Czy Kourtney nadal walczy ze swoimi siostrami nawet teraz, miesiące później? A jak wpływa na to baby shower z kwiatami wiśni i Boże Narodzenie w Chicago?

Przeczytaj wszystko, co musisz wiedzieć o tworzeniu dramatów w Calabasas.

Kim była na misji bożonarodzeniowej.

Jak wiele elfów, Kim spędził sezon przedświąteczny, pracując przed Bożym Narodzeniem 2017 roku. Jej cel? Sesja świąteczna z każdym członkiem rodziny. To trudne wezwanie do działania, ponieważ są dużo członków rodziny.

click fraud protection

A Kourtney był w tym trochę Grinchem.

W porządku, aby być uczciwym, rodzinne kartki świąteczne Kardashian-Jenner 2017 pojawiły się w 25 częściach i miały wiele ruchomych elementów, więc tak było wymagające. Ale koordynowanie wszystkich tych harmonogramów musiało być trudne dla Kim, a Kourtney nie zamierzał tego ułatwiać.

Wyjaśniła, że ​​wyjdzie ze świątecznej sesji o 16:00. na kropkę, bez względu na wszystko, fakt, który ona powtarzane w kółko zirytowanej Kim, która żonglowała rodzinnym projektem na szczycie jej KKW Beauty biznes.

POWIĄZANE: Znaleźliśmy odpowiedź na (najnowszy) dramat w Photoshopie Kardashian

„Może gdybyś miał biznes, który cię pasjonował, wiedziałbyś, co jest potrzebne do prowadzenia biznesu” – powiedziała w końcu Kim. – Ale nie wiesz, więc nawet nie udawaj, że wiesz, o czym mówię.

Walka: podpalona.

Wtedy Kim eksplodował.

Być może dotknął ją stres związany z generowaniem obfitych świątecznych radości dla gigantycznej rodziny, a może Kourtney zauważyła, że ​​lenistwo jest na jej ostatnim nerwie, ale Kim bardzo szybko zmieniła się z miłej w niegrzeczną, gdy Kourtney zaczęła wstawać i Zostawić.

„Nikt nie chce cię na planie pier… Wynoś się stąd i idź — powiedziała Kim siostrze, nie przebierając w słowach.

– Potrzebuję, żeby Kourtney nie była tak cholernie irytująca z kijem wbijanym w nią… jakby ona jebała, bo tak nie jest. Jest najmniej ekscytująca do oglądania, więc może wyjść.

Zrozumiałe, że Kourtney został zraniony tym komentarzem.

Kourtney wyszła z planu, ale fani obserwowali, jak mediatorka Khloé rozmawia z nią przez telefon, ponieważ Kourtney wyraźnie szlochała na drugim końcu linii.

– Nie jestem tu po to, żeby być źle traktowaną przez moją pierdoloną rodzinę. Kim mówi, że jestem najmniej interesujący do oglądania – kto w ogóle tak mówi? Nie mówisz takich rzeczy – powiedział Kourtney. „Wy macie po prostu inne wartości niż ja. Zdecydowałam się zostać matką trójki moich dzieci. Nie szukam tu innej pracy. Pracuję już wystarczająco dużo — więcej niż bym chciał”.

Podczas rozmowy z Khloé Kim powiedziała jeszcze kilka słów.

Niestety, Khloé i Kourtney rozmawiali przez telefon głośnomówiący. Ku nikomu zaskoczeniu, Kim nie była zbyt kojąca, kiedy podsłuchała i wskoczyła do ich rozmowy.

„Robisz cokolwiek, k…k chcesz robić, a nie robisz…, więc bądź przychylny dla ludzi, którzy naprawdę robią…” – powiedziała Kim.

Odpowiedź Kourtney, pomiędzy łzami? „Jesteś bardzo zrozpaczonym, złym człowiekiem. Nie zgadzam się z tym, kim jesteś jako człowiek.”

Jezu.

W końcu Kim (tak jakby) przeprosił.

„Jestem tu tylko po to, by powiedzieć, że nie zamierzam spędzać czasu, bez względu na to, czy jest to moja siostra, czy nie, z kimkolwiek, kto mówi do mnie w ten sposób lub myśli w ten sposób o mnie”, wyjaśnił następnie Kourtney. „Twoje słowa mają znaczenie i skądś pochodzą. Nie tylko je wymyśliłeś. To naprawdę niemiłe”.

„Cóż, przepraszam, jeśli powiedziałam coś, co było bolesne” – przyznała Kim. To było... rodzaj przeprosin? Chociaż przeprosiny z napisem „jeśli to zrobiłem” rzadko są dobrymi przeprosinami, bądźmy szczerzy.

Kim przedłużył gałązkę oliwną w formie zaproszenia.

Pomimo wybuchu, Kim wciąż zaprosiła Kourtney na baby shower dla swojej córki Chicago (pamiętaj, że była to palooza przed dzieckiem).

A Kourtney celowo pominął całą aferę.

Najstarsza siostra nie pojawiła się na imprezie Kim, której motywem przewodnim były kwiaty wiśni. Mimo że mieli wielką walkę, Kim była wyraźnie rozczarowana, że ​​Kourtney tam nie było.

„Naprawdę miałam nadzieję, że Kourtney sobie poradzi i po prostu się pojawi, ale tego nie zrobiła” – powiedziała Kim. „Więc nie wydaje mi się, żeby była zbytnio zakochana w rodzinie, bo gdyby była, byłaby pod moim prysznicem”.

Mam nadzieję, że sprawy się poprawiły? Być może?

Biorąc pod uwagę, że Kourtney rzeczywiście pojawił się na rodzinnych kartkach świątecznych, wydaje się, że w pewnym momencie sprawy przybrały obrót na lepsze. Mimo to Kourtney przyznał, że: MI! Aktualności kilka dni przed wyemitowaniem odcinka, że ​​między nią a jej siostrami nadal panuje napięcie.

„Myślę, że zaczęło się pod koniec 14 sezonu, między nami narastało dużo napięcia” – powiedziała. „Czułem się, jakbym każdego dnia prawie mnie zaczepiano i krytykowano i po prostu nie mogłem już tego znieść”.

„Szczerze, myślę, że to trwa. Naprawdę dużo nad sobą pracowałem i myślę przez mój rozwój, lepiej wyrażam siebie. Myślę, że w przeszłości zawsze świetnie radziłam sobie z brakiem emocji. Myślę, że teraz lepiej mi wyrażam swoje uczucia. Więc myślę, że to trwa. To dużo komunikacji, zamiast pozwalać, by wszystko wróciło do poprzedniego stanu. To zdecydowanie proces i będzie to widoczne przez cały sezon”.

POWIĄZANE: Z kamerą u Kardashianów Premiera sezonu była niczym innym, jak tylko siostrzanym

Tweetowanie na żywo KUWTK Premiera dopiero rozpaliła drugą część walki.

W meta skręcie dramat serialu przybrał jeszcze większy obrót IRL raz Z kamerą u Kardashianów premiera odbyła się w niedzielę. Gdy Kim, Kourtney i Khloé napisali na żywo na Twitterze, obserwując, jak początkowa walka się kończy, sytuacja znów się kwaśna.

Zaczęło się od tweetowania przez Kourtney. Wszyscy mamy swoje własne priorytety. Moja jest matką”.

Nie trzeba być geniuszem, żeby zobaczyć, do czego to prowadzi.

„A mój nie jest?”, odpowiedziała Kim. „Nagranie było z naszymi dziećmi!!! Moim priorytetem nr 1 jest również bycie matką i ja też mogę pracować, ty też możesz!”

Kourtney odpowiedziała, dając jasno do zrozumienia, że ​​jej tweet nie był skierowany do Kim.

„Nie chciałem WIĘCEJ pracy, już czułem się rozłożony. Bycie dobrą mamą ma też dla każdego inne znaczenie. Jesteś niesamowitą matką, nie odbiorę ci tego."

Ale potem Kourtney i Khloé zaczęli to robić.

Kiedy Khloé napisała na Twitterze, że „chciała tylko pokoju”, Kourtney odpowiedziała niewiarygodnie niejasnym „Khloe bądźmy szczerzy”.

Ponownie, nie wymaga od Sherlocka rozszyfrowania, jak to się potoczyło.

- Co to u... to znaczy? Nie chciałem pokoju??” zaczęła Khloé. „Czekaj, czy naprawdę jesteś @kourtneykardash??? Czy chcemy się dowiedzieć, dlaczego wszyscy byliśmy sfrustrowani tobą? Chcesz to zrobić na Twitterze?

Kourtney nie odpowiedział dalej, ale to nie powstrzymało Khloé.

„Hej @kourtneykardash oglądasz ten sam odcinek co ja??? Myślisz, że się ciebie czepiałem? Naprawdę martwiłem się o twoje szczęście” – napisała Khloé. „Przestań wciągać mnie w swój dramat z Kim! Nigdy więcej nie wysyłaj mi tweetów!

W końcu nawet Khloé była zdezorientowana, czy wszystkie siostry są ze sobą w porządku.

„OK, nie wiem, co było bardziej szalone… Premiera #KUWTK czy twitterowy feud między moimi siostrami a ja LOL znowu walczymy?” zapytała. „Myślę, że nadszedł czas na tę konferencję”.

Kim wyjaśniła, że ​​wszystkie są dobre, pomimo jakichkolwiek dowodów na coś przeciwnego...

Pomiędzy walką w programie a kłótnią na Twitterze niektórzy fani byli zaniepokojeni o statusie trzech najstarszych sióstr Kardashian, ale Kim dała jasno do zrozumienia, że ​​nie powinny spocić to.

„Nigdy nie przekręcaj tego, ja, Kourtney i Khloe jesteśmy DOBRZY! ZAWSZE!!! Nigdy tego nie kwestionuj!”, napisała.

Kourtney nawet to potwierdził.

„Jedziemy lub umieramy. Ale nie akceptuję już sposobu, w jaki się nawzajem krytykujemy i osądzamy. Mój rozwój osobisty na to nie pozwala”.

Widzieć? Nie ma się czym martwić.

Mimo wszystko użytkownicy Twittera wydawali się myśleć, że Kris Jenner ma coś wspólnego z wołowiną.

Nie twierdzimy, że plotki są prawdziwe, ale nie twierdzimy też, że nie byłby to genialny chwyt promocyjny...