Kristen Wiig jest zawsze świetnym gościem w talk show, ale niestety została wyrzucona w ostatniej chwili Dzisiejszy pokaz i zastąpiony przez JoJo Fletchera, obecny Panieński. Właściwie to Wiig udawał, że jest gwiazdą rzeczywistości! Pojawiając się w długiej do ziemi złotej sukni i niosąc różę, „JoJo” wyszedł na powitanie gospodarza Jimmy Fallon w środę. Kiedy zapytał, czy JoJo to pseudonim, wyjaśniła, że ​​to „skrót od JoJosephina”.

Potem nadszedł czas, aby Fallon poznał wszystkie zakulisowe sekrety The Fantasy Suite. Z wyjątkiem tego, że Wiig nigdy nie widziała serialu, więc jej odpowiedzi były dość zabawne i trochę dziwaczne. „Tam chodzę na randki i zamykamy drzwi. Czasem trochę się całujemy lub lubimy się pocierać – powiedziała, starając się zachować poważną twarz. Potem Fallon zaczęła wypytywać ją o ostatnich czterech zalotników w jej programie, a ona oczywiście miała dla nich wszystkie przezwiska (ponieważ nie znała żadnego z ich prawdziwych imion).

Pierwszym był Luke Pell, którego Wiig nazwał „Scotchy”. – Och, to szkocka – powiedziała. – Czy on pije szkocką? zapytał Fallon. – Robi i je toffi – odpowiedziała. Potem był Jordan Rodgers, którego Wiig postanowił nazwać „Markiem Hamillem”, ponieważ najwyraźniej przypominał…

click fraud protection
Gwiezdne Wojny aktor. Chase McNary był następny, a Wiig nadał mu przydomek „Deucey”. „Zaczęło się, gdy graliśmy w karty, a on dostał dużo dwójek” – powiedziała. Wreszcie był Robby Hayes, czyli „Korn”. „Korn z K. Podobnie jak zespół” – powiedział Wiig. Fallon zauważył, że Hayes nie wyglądał, jakby kiedykolwiek słuchał Korna. „Właśnie to jest wspaniałe w serialu. Nie wiesz, co naprawdę tam jest – powiedział Wiig. „To jest hasło. Nie wiesz, co tak naprawdę tam jest: Wieczór panieński- powiedział Fallon.

POWIĄZANE: 10 kolejnych filmów do obejrzenia w lipcu

Jeśli chodzi o jej pomysł na idealną randkę, „JoJo” powiedziała: „Po prostu lubię przebywać na łonie natury i chodzić na farmę, na której wszędzie są kurczaki i zwierzęta, i po prostu chodzić ze wszystkimi zwierzętami na wolności. Po prostu myślę, że byłoby miło zobaczyć, jak dana osoba zareaguje, a kiedy jesteś głodny…” powiedziała. Fallon zasugerowała, żeby poszła do kina, a potem na kolację na randkę. Zasugerował, żeby zobaczyła nowy film Pogromcy duchów, w którym gra Wiig. – Miała być dziś w programie – powiedziała Fallon. "Ja wiem. Słyszałem. Źle się czuję – powiedział Wiig.

Po tym, jak pokazał klip z filmu, Fallon poinformował publiczność, że JoJo rzeczywiście miał piosenkę w filmie ścieżka dźwiękowa zatytułowana „Ghost, czy przyjmiesz tę różę?” Wymagało to wykonania ballady, o czym zdecydowała Fallon wskoczyć na. Wyraźnie reklamując całą piosenkę, wyniki były zabawne.

ZegarekWiig udaje, że jest Wieczór panieński w klipie powyżej.