Piątek oznaczał wielki dzień ślubu księżniczki Eugenii, a to oznaczało pojawienie się rodziny królewskiej, w tym mamy Sarah Ferguson. Na wypadek, gdybyś jakoś przegapił trwający od dziesięcioleci spór z udziałem Fergusona, wystarczy wiedzieć, że jej oczywisty udział w uroczystościach prawdopodobnie sprawił, że kilka osób się pociło.
Źródło: Getty Images
Nie musieli się jednak martwić — wszyscy zachowywali się jak najlepiej. W rzeczywistości to głównie strój Fergie mówił podczas jej pierwszego występu z rodziną od wieków.
Na specjalne wydarzenie Ferguson przybył w szmaragdowozielonej sukience Emma Louise Design i pasującym kapeluszu, trzymając brązową torbę vintage, która była podobno jej mamy.
Źródło: Pula WPA/Getty Images
Podczas gdy jej animowane fale z pewnością pobudziły tłum, ludzie oglądający zdalnie mieli więcej kopa z kapelusza Fergusona.
POWIĄZANE: Książę George wyglądał absurdalnie dorosły na ślubie swojej kuzynki księżniczki Eugenii
Porównywano go do wszystkiego, od Złotego Znicza w Harrym Potterze do czegoś z logo Wonder Woman.
Prawdę mówiąc, najbardziej „Wonder Woman” w tym wszystkim jest to, że jej kapelusz jakoś nie został zdmuchnięty przez podmuchy wiatru rzucające się na każdego gościa. Imponujący.
Źródło: ADRIAN DENNIS/Getty Images