Kwarantanna sprawia, że wszyscy rozważamy robienie szalonych rzeczy. Grzywka. DIY farbowanie. Obcinanie włosów innych ludzi. Ale Kaia Gerber przewyższała prawie wszystkie te z trwałym dodatkiem do jej ciała: tatuażem typu stick-and-poke. W nowym wywiadzie wyjaśniła, że dystans społeczny i samoizolacja powstrzymują ją przed zdobyciem nowego atramentu, więc postanowiła spróbować podrapać się, robiąc to sama.
„Walczyłem, ponieważ jednym z moich ulubionych rozrywek było chodzenie i robienie tatuaży, a nikt nie był w stanie tego zrobić” – powiedział Gerber Przepych.
„Więc w międzyczasie dałem sobie kij i szturchnąłem”.
Źródło: David M. Obrazy Benetta/Getty
POWIĄZANE: Cole Sprouse zatrzasnął „Bezpodstawne oskarżenia” wśród plotek, że zdradził Lili Reinhart z Kaią Gerber
Nie jest to jednak wielki tatuaż, a ludzie prawdopodobnie nawet nie będą w stanie powiedzieć, że to zrobiła, ponieważ jej majsterkowanie było tylko kropką. Każdy, kto spodziewa się portretu, hołdu dla zwierzaka lub starej szkoły flashowej Sailor Jerry, będzie bardzo rozczarowany.
„Dałam sobie kropkę, żebym mogła powiedzieć:„ W porządku, mam tatuaż w tym miesiącu, jestem fajna ”- kontynuowała. „Myślę, że zyskałem nowe uznanie dla artystów tatuażu. To nie jest łatwe. Nie stawałem się zbyt ambitny”.
Jeśli Gerber uzna kropkę za nowy dodatek do swojej kolekcji, dołącza do jej obszernej kolekcji, która zawiera słowo „mama”, kwiaty i anioła na jej klatce piersiowej.
"Trudno wybrać ulubionego!" powiedział Gerber. „Myślę, że tak się martwiłam, że będę żałować każdego tatuażu, który dostałam, a wszyscy reprezentują tak ważny okres w moim życiu, nawet jeśli sam tatuaż nie ma większego znaczenia. To tak, jakby wszystkie były wspomnieniami, więc nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek widział, jak ich żałuję”.