Nie ma nic dziwnego w zdolnościach śpiewania Millie Bobby Brown. ten Dziwniejsze rzeczy gwiazda - która gra Jedenastkę w przebojowym serialu Netflix - ostatnio pokazała swoje naprawdę imponujące fajki we wszystkich miejscach, w oknie przejazdu Starbucks.
W filmie ona udostępniono na Twitterze, 12-letnia Brown pochyla się nad ojcem z siedzenia pasażera, aby wydać jej zamówienie. Nic nie wydaje się niezwykłe, dopóki nie otworzy ust i nie wyśpi się do melodii „Hello” autorstwa Adele.
„Czy mogę prosić o venti latte? A karmelowe frappuccino? Och, proszę – śpiewa do mikrofonu młody Brytyjczyk. W jakiś sposób pracownik Starbucks wydawał się bardziej zdezorientowany niż pod wrażeniem, a tata Browna przejmuje zamówienia jako wraca na swoje miejsce z rękami na ustach, pozornie z niedowierzaniem, że faktycznie przeszła przez to.
Później, gdy czekają na swoje drinki, Brown wślizguje się na tylne siedzenie samochodu najwyraźniej zawstydzony. Leżąc na siedzeniach obdarowuje nas ostatnim, przezabawnym wykonaniem „Hello” – tym razem nucąc „Hello from the Upside Down” – nawiązaniem do tajemniczego alternatywnego wymiaru na
Dziwniejsze rzeczy.To nie pierwszy raz, kiedy Brown podzieliła się swoim śpiewem. We wrześniu dołączyła do dwóch swoich kolegów z obsady, aby uzyskać uroczą wydajność "Uptown Funk" na preshow Emmy. Więc jeśli zaczyna się jej nudzić aktorstwo, zdecydowanie powinna zająć się muzyką.