Chociaż prezydent Donald Trump jest w Białym Domu od prawie dwóch lat, ta rzeczywistość wciąż jest trudna do zaakceptowania dla większości kraju – w tym Michelle Obamy.
W sobotę dołączyła była Pierwsza Dama Czarniawy gwiazda Tracee Ellis Ross na scenie w Szczyt Zjednoczonego Stanu Kobiet w Los Angeles, aby omówić problem z tym, jak postrzegamy kobiety-polityczki, powołując się na wynik wyborów z 2016 roku.
„W świetle ostatnich wyborów martwię się o nas jako kobiety io to, jak myślimy” – powiedziała, zgodnie z Wzgórze. – Co się dzieje w naszych głowach, kiedy pozwalamy, żeby to się stało, wiesz?
Źródło: Rodin Eckenroth/Getty Images
Kontynuowała: „Kiedy najbardziej wykwalifikowaną osobą biegającą była kobieta, a spójrz, co zrobiliśmy zamiast tego, mam na myśli to, że mówi to coś o tym, gdzie jesteśmy. To właśnie musimy zbadać, ponieważ jeśli my jako kobiety nadal jesteśmy wobec siebie podejrzliwi, jeśli nadal mamy dla siebie ten szalony, szalony bar, którego nie mamy mężczyźni… jeśli nie czujemy się komfortowo z myślą, że kobieta może być naszym prezydentem w porównaniu do… co, to musimy prowadzić te rozmowy z samym sobą jako kobietami”.
Ma rację: czterdzieści dwa procent kobiet głosowało na Trumpa, z których większość to białe kobiety. „Chciałabym, żeby dziewczyny zawodziły tak źle, jak mężczyźni, i żeby były w porządku, bo pozwól, że ci powiem, obserwowanie, jak mężczyźni zawodzą – to frustrujące” – dodała. „To frustrujące, gdy wielu mężczyzn przegrywa i wygrywa. I trzymamy się tych szalonych, szalonych standardów”.
Chociaż Michelle ucieleśnia cechy wielkiego przywódcy, ujawniła, że prawdopodobnie nie będzie ubiegać się w najbliższym czasie o urząd, miażdżąc prawie wszystkich marzenia o zobaczeniu Obamów z powrotem na Kapitolu.
– To też nie jest odpowiedź – powiedziała. „Kiedy słyszę, jak ludzie mówią „Uciekasz”, to część problemu. Nadal nie otrzymaliśmy poprawnego „Tak, możemy”. To nie tak, że możesz, to tak, że możemy. I dopóki nie zrobimy tego dobrze, nie ma znaczenia, kto biegnie. I spójrz, nie wydaje mi się, żebym różniła się od Hillary.