W pewnym momencie pozostawiony samym sobie, włosy siwieją. I nie licząc legionów mlecznowłose młode rzeczy goniąc teraz za cieniem, kobiety mają tendencję do uciekania, kiedy to się dzieje, tak jak ja przez ponad dwie dekady. Utrzymanie koloru włosów zbliżonego do oryginalnego ciemnobrązowego odcienia pomogło mi poczuć, że mogę kontrolować starzenie się.

Przez ostatnie kilka lat chodziłam do fryzjera co cztery do sześciu tygodni na koloryzację. Mieszkam dwie godziny na północ od Nowego Jorku, a w tym zagajniku moje zabiegi kosztowały około 250 dolarów, w tym cięcie, suszenie, i porady. Poza tym nadal potrzebowałem sporadycznych poprawek między korzeniami, za kolejne 50 USD. Byłem w zasadzie biletem na posiłek.

Nie byłam więc zaskoczona, jak zareagowała, kiedy powiedziałem, że rzucam kolor. – Zapamiętaj moje słowa, staniesz się niewidzialny – ostrzegła, celując we mnie poplamioną farbą różdżkę, jakby chciała rzucić zaklęcie społecznego wygaśnięcia. Ale miałem już dość. Miuccia Prada powiedział kiedyś, że kobiety

spróbuj się oswoić kiedy dorosną, ale zamiast tego powinni starać się być bardziej dzicy. Chciałem wejść.

W króliczej dziurze inspiracji „starzeniem się szarości” na Instagramie i Pintereście znalazłam tyle srebrnowłosej urody, której można pożądać. Pewnego razu brunetki, blondynki oraz rude, ta siostrzana społeczność boomersów przeciwstawiała się standardom zachowania „odpowiedniego do wieku”, odmawiając zakrywania szarości, aby pozostać widocznym i aktualnym. Ich zarozumiałość i optymizm urzekły mnie obietnicą radykalnie uczciwych włosów. Nie przewidziałem, że „posiadanie” mojej siwizny i „obejmowanie” jej nie zależało wyłącznie ode mnie. Że będę przygotowywać się na reakcje wszystkich innych i ich domniemane, przestarzałe wyobrażenia o włosach, młodości i urodzie.

POWIĄZANE: Co kobiety w Ameryce naprawdę myślą o swoich włosach

Kiedy mój fryzjer namawiał mnie do ponownego rozważenia rezygnacji, pomimo moich powodów (utrzymanie, koszty, chemia), mówiąc: „Młoda twarz może ujść na sucho”, byłam tylko bardziej zdecydowana. Nie poddawałem się ani nie próbowałem ujść na sucho. Po prostu chciałem być sobą. wyrosłam moje długie, gęsto ciemne, proste włosy bez interwencji pasemek, słabe światła, balayage lub jakikolwiek inny wzmacniacz. Indyk na zimno. Teraz widzę, że atrybuty tych zbuntowanych kobiet w pewnym wieku nabierają coraz większego znaczenia. Z dumą noszę swoją wymyśloną na nowo piękność — lśniące srebrne włosy.

Ronnie Citron Fink Siwe włosy

Źródło: dzięki uprzejmości Ronniego Citron Fink

Jest teraz pełnia lata, a moi sąsiedzi z Doliny Hudson świętują na naszym lokalnym targu rolniczym hojność sezonu. Niedziele to cotygodniowe imprezy towarzyskie. Pomiędzy dyskusją o zaletach jedzenia kwiatów dyni i poszukiwania nieuchwytnych grzybów z kurczaka z lasu, wsuwa się temat mojej długiej srebrzystej grzywy. Czuję się jak ciężarna kobieta starająca się uniknąć głaskania przez obcych; czas na komentarze na temat moich włosów.

„Czy robisz to celowo?” – zapytał znajomy, którego nie widziałem od jakiegoś czasu. Gdy odpowiedziałam, że rzeczywiście byłam, przerwała mi, pytając, co o tym myśli mój mąż. Potem powiedziała mi, dlaczego nie może przestać farbować włosów: Będąc samotną, nie stać jej na to popełnij „błąd polegający na tym, że wyglądasz na starszego”. Posunęła się tak daleko, że poleciła inny odcień, który mógłbym wypróbować: „Kochanie blond. Wydaje się, że mężczyźni to lubią.

W moim normalnie postępowym mieście nie mogłem uwierzyć, że słyszę tak przestarzałe i wyraźnie seksistowskie gadka o urodzie, więc rzuciłem żartobliwa odpowiedź na temat tego, że mamy otwarte małżeństwo – a on jest otwarcie siwy, także.

Później tego wieczoru, popijając różowe wino na przyjęciu na świeżym powietrzu, zobaczyłam mojego męża w rozmowie z przyjacielem. Podsłuchując przez trawnik, spodziewałem się usłyszeć polityczne przekomarzanie się i byłem zaskoczony, gdy zamiast tego usłyszałem: „Co myślisz o siwych włosach swojej żony?” Zastanawiałem się, dlaczego nie ktoś pytał kiedyś, czy podobają mi się słono-pieprzowe włosy mojego męża – albo dlaczego określenie „włosy słono-pieprzowe” jest zarezerwowane wyłącznie dla mężczyzn, podczas gdy kobiety „siwieją” jak gdyby w Pokonać. A potem usłyszałam, jak mój zwykle poważny mąż żartobliwie odpowiada, że ​​to jak bycie z blondynką. Co do cholery?

Kiedy żona przyjaciela i ja podeszliśmy do rozmowy, zasugerował, żeby „poszarzała”, tak jak ja. „Tak dobrze na tobie wygląda!” powiedziała, oceniając mnie. „Ale nigdy nie mogłem przestać kolorować. Moje włosy są przerzedzone i kręcone – farbowanie włosów ożywia je.”

Gotowanie pod powierzchnią tych rozmów jest niewyczerpanym źródłem starzejącej się frustracji — zmarszczek, zbędnych kilogramów, obwisłych piersi. Jeśli kolor włosów jest dla mojej przyjaciółki afirmacją życia, z pewnością nie mogę jej winić, że tego chce. Ale nie tego chciałem. Niemniej jednak temat moich nieakceptowanych społecznie włosów wydawał się podążać za mną po mieście.

Następnie był bank. Od lat chodzę do tego samego banku, a kasjer nigdy nie pyta o mój dowód. Ale po moratorium na farbowanie włosów wezwała moje prawo jazdy. Spojrzała na mnie w górę iw dół, sprawdzając mój znacznie młodszy kubek na zdjęciu. „Wow, wyglądasz tak inaczej” – powiedziała. „Ciekawe, jak ludzie się starzeją. Czy chciałbyś dowiedzieć się o naszych ofertach emerytalnych?” Nie miałem jeszcze 60 lat.

POWIĄZANE: Produkty zwalczające puszenie, które będą działać na twoje włosy

A skoro mowa o pracy: jako pracownik zdalny nie biegam codziennie do biura, więc nie widziałem jeszcze, jak moje niefarbowane włosy będą sobie radzić w środowisku pracy. Na ostatnim spotkaniu na lunchu z dyrektorem, którego nie widziałem od jakiegoś czasu, kobietą, którą podziwiałem za jej intelekt i niezłomność życzliwości powitano mnie osobistym pytaniem: „Masz taką młodą twarz, dlaczego miałbyś to zrobić swojej ślicznej wygląd zewnętrzny?"

Wyrzucając moją szarpiącą mantrę, być może trochę za szybko: „Och, zmęczyłem się utrzymaniem,…” wstecz, zdając sobie sprawę, że dewaluacja w pracy to nie to samo, co osądzanie na targu lub w banku. Zamiast przygotować mydelniczkę, zmieniłam temat.

Otrzymałem wiadomość, głośną i wyraźną, że ze względu na moją pracę i relacje muszę pozostać widoczna – witalna, atrakcyjna, seksowna – poprzez dążenie do i przyjęcie szeroko rozpowszechnionych norm piękna. Myślę, że miałem urojenia, myśląc, że mogę się starzeć naturalnie, „z wdziękiem”, bez opadu. Ale jeśli mam wystarczająco dużo doświadczenia życiowego, aby stać się szarym, mam też wystarczająco dużo, aby wiedzieć, że nie mogę kontrolować opinii lub komentarzy innych osób na temat mojego wyglądu. To, co mogę kontrolować, to to, czy traktuję je poważnie.

Jasne, jestem więc wrażliwy na osąd innych, a omijanie wszystkich tych komentarzy było wyczerpujące. Ale zrobiłem się szary i akceptuję to, niezależnie od tego, czy tłum idzie ze mną, czy nie.

Nowa książka Ronniego Citron-Fink „True Roots: What Quitting Hair Dye Taught Me about Health and Beauty” zostanie opublikowana przez Island Press w 2019 roku.