Spicey powraca!
Sean Spicer niespodziewanie pojawił się na scenie Emmy w niedzielny wieczór i chłopak był w szoku.
Wtoczył się na swoje popisowe podium (tylko tym razem było na nim „Emmy” zamiast „Biały Dom”), à la Melissa McCarthy na SNL, zanim upierał się, że była to największa publiczność Emmy wszechczasów — ukłon w stronę jego pierwszej w historii konferencji prasowej jako sekretarz prasowy Białego Domu, w którym upierał się, że inauguracja Trumpa była najliczniej odwiedzana w historii.
Źródło: Kevin Winter/Getty
Jeśli reakcja gwiazd w tłumie była jakąkolwiek wskazówką, jego pojawienie się z pewnością będzie punktem kulminacyjnym całego show.
Veep gwiazda (i nominowana!) Anna Chlumsky była w szoku. Naprawdę w szoku.
W formie GIF jest jeszcze lepiej:
Panie z Nowoczesna rodzina, Julie Bowen i Sarah Hyland, byli oświetlony.
Nawet sam Spicer nie mógł powstrzymać się od śmiechu.
A widząc ją Sobotnia noc na żywo alter ego, Melissa McCarthy zareagowała najlepiej ze wszystkich. Na początku nie mogła w to uwierzyć.
A potem jej wyraz twarzy zmienił się na zdezorientowany.
W końcu jednak nie mogła się powstrzymać od uśmiechu.
Naprawdę, wszystkie reakcje same w sobie były warte Emmy.
ZDJĘCIA: Zobacz wszystkie gwiazdy na czerwonym dywanie Emmy 2017
Teraz, gdy są w tym samym pokoju, możemy mieć tylko nadzieję, że McCarthy i Spicer będą mieli okazję spotkać się z IRL na afterparty.