Britney Spears dał nam przedsmak małego samochodu podczas weekendu. Piosenkarka zaśpiewała jedną ze swoich przebojów „Lonely” jako jej chłopak Sam Asghari uchwycił uroczą chwilę.

Na Instagramie wideoZ radia samochodowego zaczyna grać „Lonely”. A przed zaśpiewaniem można usłyszeć, jak Spears mówi: „To jest piosenka, którą napisałem, z której byłem dumny”.

"Naprawdę?" Asghari zapytał przed dodaniem: „Kocham tę piosenkę”.

Gwiazda popu, która również prowadziła samochód, dołączyła do zestawu stereo i zaśpiewała wers swojej piosenki, podczas gdy Asghari kontynuowała filmowanie z siedzenia pasażera. "Pomyśl o tym, kiedy sprawiałeś, że płakałem/ tak mnie zdezorientowałeś/ jestem zmęczony próbowaniem zostawienia tego/ co ma robić dziewczyna?" 

Britney Spears

Źródło: Getty Images

Pomimo tego mini-koncertu samochodowego, piosenkarka „…Baby One More Time” mówi, że nie ma planów ponownego występu, dopóki konserwatorstwo jest nadal nienaruszone. Zabrała się do swoich historii na Instagramie, aby wyprostuj sprawę.

click fraud protection

POWIĄZANE: Britney Spears zatrzasnęła siostrę Jamie Lynn za wykonanie jej piosenek na rozdaniu Radia Disney Music Awards

„Słuchaj, w najbliższym czasie nie będę występować na żadnych scenach z moim tatą, który zajmie się tym, co nosisz, mówisz, robisz lub myślisz 🚫🙅🏼‍♀️ 🚫!!!”, napisała.

„I nie, nie zamierzam nakładać mocnego makijażu i spróbuję spróbować ponownie na scenie i nie będę w stanie tego zrobić od lat zajmuję się remiksami moich piosenek i błagam o umieszczenie mojej nowej muzyki w moim programie dla MY Fani... więc zrezygnowałam – dodała.

Podzieliła się również opublikuj na Instagramie by zatrzasnąć tych bliskich, którzy teraz próbują tylko „zachować twarz”, chociaż nie określiła, do kogo skierowany był post, tylko powiedziała komukolwiek, do kogo miała na myśli, że „wiesz, kim jesteś”.

„Jak śmiesz, że ludzie, których kochasz najbardziej, w ogóle coś mówią… czy w ogóle wyciągnęli rękę, żeby mnie podnieść na CZASIE?” – napisała. „Jak śmiesz upubliczniać, że TERAZ Ci zależy… czy wyciągnęłaś rękę, kiedy tonęłam??? Znowu… NIE.”