Słyszeliście to po raz pierwszy: Żyjemy w wieku kurczaka.

Nasi znoszący jaja przyjaciele mogli spędzić tysiące lat na cichym gdakaniu i przechodzeniu przez drogi, ale gatunek ten jest teraz na skraju sławy nie do pokonania.

Nie jesteśmy szaleni. Wysłuchaj nas.

W weekend Gucci porzucił kolejną romantyczną kampanię, a ta fikcyjnie opowiadała o romansie jednego mężczyzny z jego najlepszym przyjacielem: kurczakiem. W nim była ślicznotka One Direction Harry Styles uprzejmie paraduje po ulicach północnego Londynu w dopasowanym Alessandro Zatwierdzone przez Michele garnitury, gdy kupuje rybę z frytkami na lunch (jakże brytyjski z jego strony) i wchodzi do sklepu ze swoim kumplem pod pachą.

Dlaczego kurczaki były zaangażowane w produkcję tej kampanii, pozostaje tajemnicą Gucci, równie ciekawą, jak w przypadku odcięta głowa gotowa na pas startowy, ale hej, żyjemy w dziwnych czasach, prawda? Oprócz kurczaka Styles pozuje również z uroczymi szczeniakami i, według Gucci, podzielił się swoim obiadem ze zwierzętami.

To zabawna koncepcja, ale jeśli jest ktoś, kto mógłby sprawić, że kurczaki będą fajne, to właśnie Styles.

Ale nie jest pierwszy! Oto rzecz: kurczaki były ostre AF w 2014 roku, a teraz w końcu widzimy odrodzenie kurczaków. Cierpliwość, drogie kurczaki, jest cnotą.

Cztery lata temu właśnie ten magazyn zawierał kurniki w naszym poradniku Style 100 z grudnia 2014 r., który zawierał kronikę najważniejszych wydarzeń, jakie celebryci i modowi ludzie robili do tego roku. Kurniki znalazły się na liście dzięki celebrytom, takim jak Julia Roberts, Gisele Bündchen i Jennifer Aniston, które dla zdrowia zaczęły hodować małe ptaszki.

POWIĄZANE: Joga psa to najbardziej przystępne cenowo nowe szaleństwo fitness

Rzeczywiście, Roberts opowiedział nam o tym we wrześniowym wydaniu W stylu. „Mój mąż jest osobą bardzo zdrową i dbającą o środowisko, więc uprawiamy żywność w naszym domu” – powiedziała. „Chodzimy kurczaki na jajka”. W kwietniu następnego roku Lady Gaga dołączyła do zabawy i dostała własny kurnik w Malibu.

Style mogą nie mieć kurnika, ale podobnie jak wszystkie trendy, wzrost popularności kurczaków nieco się zmienił. Zamiast celebrytów wychowujących je w domu, wersja 2018 jest bardziej o modzie – o nadążaniu za Jonesami.

Wystarczy zapytać samego kurczaka z kampanii Gucci, który według Twittera trzyma go #Gucci.