Dr Michelle Oakley zakochała się w Jukonie na wiele sposobów. Podczas studiów licencjackich na Uniwersytecie Michigan skorzystała z okazji, aby studiować dziką przyrodę na rozległym terytorium północnej Kanady. To tam poznała swojego męża, który jest dziś podróżującym strażakiem, i umocniła swoje połączenie z dziką przyrodą. Po zdobyciu stopnia lekarza weterynarii dr Oakley spędziła około dziewięć lat pracując w ochronie przyrody dla rządu kanadyjskiego, dopóki nie zaczęła powiększać swojej rodziny i poczuła się zmuszona do założenia własnej ćwiczyć. „Miałam dwie córki w szkole weterynaryjnej – pierwszą po pierwszym roku, drugą między maturą w trzecim roku i egzaminami komisyjnymi w czwartym roku. Tak więc było to bardzo dobrze zaplanowane” – mówi. „Po prostu nie miałem czasu spędzać z nimi wystarczająco dużo czasu, kiedy byłem w trasie, więc postanowiłem odejść, rozpocząć mieszany trening i w zasadzie wozić ich ze sobą”.

Teraz, w swojej serii National Geographic, Dr Oakley: Yukon Vet, rodowita Indiana zabiera ze sobą widzów, gdy wykonuje pracę dentystyczną na 1200-funtowym brązie Kodiaka niedźwiedzie, awanturuje się dzikie karibu, kastruje dziki i wiele więcej w odległych rejonach Kanady i Alaska.

click fraud protection

Mając teraz trzy córki i męża często u jej boku, weterynarz nadal sprawia, że ​​jej przełomowa praca staje się sprawą rodzinną. Oprócz domowej, pop-upowej kliniki, w której leczy psy, konie i okazjonalnie lamę należącą do około 35 000 osób mieszkających w rejonie Jukonu, dr Oakley poczynił ważne postępy w ochronie dzikiej przyrody, ponieważ dobrze. W swoim „wolnym” czasie zleca pracę dla dzikiej przyrody na całym świecie. Jeden projekt, nad którym pracowała, nazwany „hodowlą w niewoli”, pomógł podwoić izolowaną populację karibu w Jukonie, skutecznie ratując gatunek przed lokalnym wyginięciem. Miejsca w całym kraju używają teraz jej techniki do ratowania populacji w Quebecu i Albercie.

Następny dla żądnego przygód weterynarza? Ona i jej córki planują uruchomić platformę, która z łatwością dopasuje się do gorliwych zwolenników dzikiej przyrody organizacje i organizacje non-profit, które potrzebują pomocy, przekazując ją w imię ochrony środowiska i zwierząt ochrona. „To, co dzieje się na świecie, to nie tylko chudnięcie niedźwiedzi polarnych”, mówi W stylu. „Istnieje ogromny efekt domina [zmiany klimatu]. Musimy się obudzić.

POWIĄZANE: Ten producent wykonawczy National Geographic chce pokazać Ci najbardziej wrogie miejsca na Ziemi

Praktyka mieszana: Dzięki mieszanej praktyce dr Oakley zasadniczo zarządza wyskakującymi klinikami, wchodząc do społeczności, zakładając i otwierając drzwi na wszelkie potrzeby zwierząt, które mogą się pojawić. „W tych odległych społecznościach nigdy nie wiadomo, co się pojawi”, mówi. „Ktoś podjechał furgonetką i powiedział: »Chcę, żebyś spojrzał na mojego psa«. Kiedy otworzył drzwi furgonetki, wyskoczyły z nich dwa psy, a z tyłu furgonetki siedziała też lama. On na to: „O tak, a czy mógłbyś też spojrzeć w oko mojej lamy?”.

Dzikie ŻycieOchrona przyrody była pasją dr Oakley, odkąd jako nastolatka poznawała pracę Jane Goodall z małpami. „Musimy mieć ludzi, którym zależy. Mam na myśli, że wciąż pamiętam, jak dorastałem oglądając Jane Goodall i Nat Geo. Jako dziecko w wieku 10, 11 lat byłem taki jak musimy coś zrobić z tymi szympansami. Musimy coś zrobić z wylesianiem.Jako dziecko dr Oakley miała okazję poznać Goodall, którego uważa za „oryginalnego twardziela” i nadal pamięta ikonę zachęcającą ją do wyjścia na wolność, gdy wspomniała o chęci pracy z dziką przyrodą, także. „Otrzymuję teraz te wszystkie e-maile od tych wszystkich młodych dziewcząt, które mówią:„ Chcę zostać weterynarzem ”- mówi dr Oakley. „A ja odpowiadam:„ Będziesz. Yu-kon to zrób. Wynosić się.'"

Pokonywanie strachu: „Czasami po prostu wsiadam do helikoptera, bo muszę przyznać, że boję się latać” – mówi dr Oakley o swojej pracy, która wymaga dotarcia do odległych miejsc. „Jest tak wiele rzeczy, które staną ci na drodze, a potem po prostu usiądziesz i powiesz:„ Mógłbym to zrobić ”. Cóż, potrzebujemy ludzi, którzy zamierzam to zrobić. Po prostu musimy to przezwyciężyć, wstać i to zrobić” – mówi.

W miarę jak jej rodzina się powiększała, dr Oakley twierdzi, że jej obawy przesunęły się bardziej od wsiadania do helikoptera do obaw o bezpieczeństwo córek. „Najnowszym lękiem jest to, że moje córki ze mną pracują” — przyznaje. Na przykład dr Oakley mówi, że ona i jedna z jej córek pracowały nad 1200-kilogramowym niedźwiedziem brunatnym Kodiak, który miał problem z zębami w zeszłym roku. Została podana sedacji, ale wyjaśnia, że ​​trudno powiedzieć, czy sedacja się przyjęła. „Zasadniczo musiałam tam wejść, prześledzić i rzucić z pomocą mojej córki i kilku innych osób” – mówi. „Po tym jak go rzuciłem, zacząłem otwierać mu usta i sprawdzać zęby. Odwróciłem się, żeby coś zrobić, a kiedy się odwróciłem, zobaczyłem, że niedźwiedź wstaje i patrzy na nas. Najstraszniejsze było to, że między mną a 1200-funtowym niedźwiedziem była moja córka też na mnie patrzyła”. Dr Oakley mówi, że była w stanie zrobić to, czego potrzebowała, ale mimo to było to wstrząsające. „Chcę, aby moje córki tam były, ponieważ pasjonują się dziką przyrodą i naprawdę się tym interesują, ale wciąż mam obawy, że mam je ze sobą”.

POWIĄZANE: Kobieta pracująca nad tym, aby Apple było bardziej zrównoważone

Wieź międzyludzka: Kiedy uczniowie zwracają się do dr Oakley i mówią, że mają więcej empatii dla zwierząt niż ludzi. „Dla mnie zaczęło się od dzikiej przyrody i ochrony. To wciąż bardzo ważne, ale odkryłam, że teraz naprawdę poruszają mnie historie ludzi” – mówi. „Jeśli chcesz pomóc temu zwierzęciu, będziesz musiał pomóc jego ludziom, ponieważ jeśli ci nie ufają, jeśli nie jesteś cierpliwy w wyjaśnianiu, dlaczego robisz to, co robisz. robisz, oni tego nie zrobią”. Dr Oakley mówi, że jednym z jej najbardziej dumnych momentów było obserwowanie, jak jej córki przejmują rolę wyjaśniania właścicielom zwierząt, czym jest weterynarz czyn.

Sprawa rodzinna: „Jestem najbardziej dumny z zaangażowania rodziny i utrzymywania tego w ten sposób”, mówi dr Oakley. Wszystkie jej córki mają wyjątkowy związek z dziką przyrodą. Jej najstarsza również studiuje, aby zostać weterynarzem. Jej średnia córka jest na pierwszym roku studiów kryminologicznych, ale latem pracuje dla doktora Oakleya. „A potem moja najmłodsza córka jest zdziczała” – żartuje dr Oakley. – Pewnie jest teraz gdzieś w górach. Wciągamy ją raz w miesiącu, wyciągamy patyczki z jej włosów, każemy jej umyć zęby i odsyłamy z powrotem. Nie wiem, kim ona będzie. Nie sądzę, żeby teraz była praca dla małej suczki Mowgli, ale ona to zrozumie. Po prostu kocha przyrodę i przyrodę”.

Złe nastawienie: „Ludzie mówią do mnie: „Och, musisz być ćpunem adrenaliny”. Nie, tęsknię za dniami w klinice, gdzie po prostu siedzę przy komputerze. Czy to nie byłoby miłe? Ale po prostu wiesz, co musisz zrobić, aby coś zrobić. Musisz tam wyjść i po prostu to zrobić” – wyjaśnia dr Oakley. Ta filozofia jest również tym, jak postrzega złe kobiety. „Myślę, że chodzi o to, aby wyjść i wykonać pracę”. Musielibyśmy się zgodzić.