Badass Kobiety celebruje kobiety, które pojawiają się, zabierają głos i załatwiają sprawy. Tutaj autorka i aktywistka Scarlett Curtis — InStyle z lutego 2020 r. Zły 50 honoree — opowiada o swoim doświadczeniu z depresją.

Za pomocą Szkarłatny Curtis

Zaktualizowano 07 lutego 2020 o 10:00

Każdy prezentowany przez nas produkt został niezależnie wybrany i zrecenzowany przez nasz zespół redakcyjny. Jeśli dokonasz zakupu za pomocą dołączonych linków, możemy otrzymać prowizję.

Jak większość ludzi, mam pracowitą pracę. Mój pamiętnik wypełniony jest spotkaniami, nagraniami podcastów, zgromadzeniami aktywistów i dyskusjami panelowymi. Zazwyczaj te rzeczy napełniają moje serce radością. Sprawiają, że jestem podekscytowany tym, że jestem człowiekiem i zdeterminowany, by zmienić świat. A potem uderza mnie depresja.

Kiedy czuję się przygnębiony, nie mogę wstać z łóżka. Wpływa na moją zdolność do bycia osobą i bardzo łatwo ją zatuszować. Wysłałem dziesiątki e-maili odwołujących spotkania z powodu fikcyjnych ataków „zatrucia pokarmowego” lub grypa." Wolałbym raczej graficznie opisać funkcje organizmu niż przyznać, że to mój umysł jest chory, a nie mój ciało.

click fraud protection

W przeszłości pozwalałem, aby moje zdrowie psychiczne bardzo uprościło moje życie. Unikałem robienia planów i zobowiązań ze strachu, że mój umysł w końcu zniweczy każdą szansę na spełnienie moich marzeń. Pięć lat temu, kiedy miałam 19 lat, depresja prawie doprowadziła mnie do odebrania sobie życia. Ale w dzisiejszych czasach, po całkowitym zanurzeniu się w ruchu feministycznym i otwarciu się na moją chorobę psychiczną, moje życie wydaje się bardzo duże. To, co się zmieniło, to nie chemia mojego mózgu – to moja zdolność do otwierania się i bycia szczerym.

Chociaż nigdy nie uwolnię się od depresji, nie muszę pozwalać, by mną rządziła. Teraz, kiedy robię plany, staram się je zachować. Rozkoszuję się moimi zobowiązaniami. A kiedy spada na mnie depresja (która nadal się dzieje), jestem szczera w kwestii tego, przez co przechodzę.

W grudniu otrzymałam od organizacji feministycznej Nagrodę Changemaker dla młodych aktywistek Równość teraz. To było surrealistyczne, ponieważ od lat podziwiam i wspieram Equality Now. To osiągnięcie nigdy nie byłoby możliwe, gdybym ukrywał się z depresją. Otwarcie się na moje zmagania dało mi pewność siebie, której pragnąłem od lat. W końcu czuję, że mogę uczestniczyć w otaczającym mnie świecie. I chociaż nie jest to efektowne ani seksowne i na pewno nie było łatwe, odzyskanie mojego życia jest najgorszą rzeczą, jaką kiedykolwiek mogłam zrobić.

Więcej takich historii znajdziesz w marcowym wydaniu W stylu dostępne w kioskach, na Amazon i dla pobieranie cyfrowe luty 14.

Nowa książka Curtisa, Nie jest w porządku czuć się przygnębionym i innymi kłamstwami, jest już dostępny.