Chociaż jej przekaz w mediach społecznościowych był sam w sobie potężny, gwiazda nie skończyła mówić o tym problemie. „Zawsze ważne jest, aby przypominać ludziom:„ przeżyłem przemoc seksualną i napaść na tle seksualnym” – powiedziała W stylu podczas obchodów Bożej Miłości We Deliver i Michaela Korsa w poniedziałek w Nowym Jorku.

Wyjaśniła, że ​​chociaż po raz pierwszy ujawniła swoją historię „20 lat temu”, wciąż zaskakuje ona ludzi. Ona napisał o jej napadzie, która odbyła się w sklepie obuwniczym, w którym pracowała na studiach, w Los Angeles Times op-ed zeszłego września.

„Na końcu tunelu jest światło. Jest pomoc. Jest uzdrowienie. To nie musi cię definiować. Ale muszę o tym mówić, ponieważ na mojej osi czasu jest tak wielu apologetów gwałtu, tak wielu ludzi, którzy czują, że jeśli nosisz określoną rzecz, jest mniej prawdopodobne, że zostaniesz zgwałcony – nie. To nieprawda” – powiedziała W stylu w Nowym Jorku wydarzenie. „Byłem zgwałcony w pracy. Słyszałem od dzieci, które zostały zgwałcone w kombinezonach. Ofiarą przemocy seksualnej może paść każdy, wszędzie io każdej porze — mężczyzna, kobieta, chłopiec, dziewczyna, każdy”.

click fraud protection

„Ból każdego jest prawdziwy. Podróż każdego jest prawdziwa. I w tym momencie musimy po prostu jechać do domu – kontynuowała.

Zachęcając ofiary, które nie mają nic przeciwko temu, by to zrobiły, podkreśla, że ​​decyzja o udostępnieniu należy do każdego z osobna. „Nie musisz się tym dzielić. Nikomu nic nie jesteś winien. Jesteś sobie winien rozpoznanie własnego bólu oraz szukanie pomocy i uzdrowienia. Nie oznacza to, że musisz dzielić się nim ze światem lub udostępniać go w mediach społecznościowych. Jeśli to twoja podróż, to niesamowita, ale nie musi tak być i nie czyni cię lepszą lub gorszą ofiarą” – powiedziała.

„Oznacza to, że doznałeś traumy, a sposób, w jaki sobie z nią radzisz, jest tym, jak sobie z nią radzisz i wszystko jest we właściwy sposób. W swoim czasie dowiesz się, co jest dla Ciebie najlepsze. Ale to nie musi pasować do kogokolwiek innego, aby było prawdziwe lub ważne – nie czyni cię dobrą ani złą osobą” – powiedziała. „Cieszę się, że era mizoginii, miejmy nadzieję, dobiega końca”.