Poza tym, że wszystko inne jest złe, obecnie jesteśmy w środku zimy, co oznacza, że ​​moja skóra się robi jego tyłek bije suche, zimne powietrze na zewnątrz (kilka razy w tygodniu wychodzę z domu) i suche, gorące powietrze wewnątrz. Więc to świetnie.

W rezultacie budziłem się z suchą, łuszczącą się skórą wiele razy rano, ponieważ nie każdy balsam jest wystarczająco bogaty, aby wykonywać swoją pracę przez cały rok.

Tak, wiem, że jest teraz wiele ważniejszych rzeczy, o które muszę się martwić, ale ja nienawidzić widząc moją skórę w nieładzie. Zwłaszcza, że ​​mniej więcej mogę to kontrolować – przynajmniej jeśli chodzi o suchość.

Dlatego jestem tak wdzięczny, że w moim życiu pojawił się nowy boo: Skoncentrowany balsam na noc La Mer

POWIĄZANE: Nowe serum z witaminą C SPF firmy Supergoop sprawia, że ​​moja skóra jest super błyszcząca

Ten Super Skoncentrowany i bogaty krem ​​szczyci się magią charakterystycznych dla marki Crystal Miracle Broth i The Genaissance Ferment, a także fermentem aminokwasów. Zawiera również masło shea, masło kakaowe i olejek z liści eukaliptusa (wraz z wieloma innymi wspaniałymi składnikami), które głęboko nawilżają i ujędrniają skórę podczas snu.

click fraud protection

Recenzja balsamu na noc la mer

Źródło: dzięki uprzejmości

Do sklepu: $650; saksfifthavenue.com.

Nie będę kłamać, biorąc pod uwagę moje historyczne wysoka pochwała dla La Mer i wysoka cena za ten produkt, którą miałem wysoka oczekiwania przy pierwszym użyciu. I szczerze mówiąc, nie zawiodła.

Pierwszą rzeczą, jaką zauważyłem, było to, że formuła jest gruba (dwa C są konieczne), co zawsze jest dla mnie dobrym znakiem. Po drugie, odrobina naprawdę zajdzie daleko, a po trzecie, choć zapach jest łagodny (podobny do Crème de la Mer), nie powoduje żadnych podrażnień.

O tak, i po czwarte, moja skóra natychmiast poczuła się gładsza i bardziej miękka – a wyniki trwały do ​​następnego ranka, kiedy się obudziłem.

WIDEO: Jennifer Hudson używa kremu retinolowego o wartości 33 USD, aby uzyskać świecącą skórę

Używam tego kremu od około dwóch miesięcy i moja skóra z czasem tylko się poprawiła. Płatki zniknęły, a moja skóra nie wygląda już matowo, kiedy się budzę. Poza tym w słoiku jest jeszcze tona.

Naprawdę nie mam nic do krytykowania pod względem formuły, ale rozumiem, że produkt ma wysoką cenę.

Biorąc pod uwagę czasy, w których żyjemy, nigdy nikomu nie powiem, że… musieć wydać 650 dolarów na cokolwiek. Jeśli jednak możesz sobie na to pozwolić i chcesz wydać trochę gotówki, ten balsam jest tego wart.

Spluwa to nasza cykliczna rubryka poświęcona drogim kosmetykom, które są tego warte. Dlaczego w tym tygodniu dokonujemy ponownego zakupu Skoncentrowany balsam na noc La Mer pomimo ceny 650 USD.