Właśnie wtedy, gdy myśleliśmy Simone Biles nie mogła być lepsza w byciu najlepszą (we wszystkim, co robi), oto najbardziej idealna fryzura, jaką można mieć podczas globalnej kwarantanny: warkocze pudełkowe. I oczywiście, ona piekielnie nosi te warkocze.

POWIĄZANE: Simone Biles nigdy nie zmieni włosów dla nikogo — zwłaszcza trolli

Supergwiazda gimnastyczka udostępniła pierwsze zdjęcie swojego najnowszego stylu 5 kwietnia na Instagramie, odpowiednio podpisując zdjęcie „kwarantanna i chłód”.

Następnego dnia Biles opublikowała drugie zdjęcie swoich włosów, ujawniając, że jej wspaniałe warkocze sięgają jej do bioder. I tak, ponieważ boję się mojego następnego dnia mycia, jestem bardzo zazdrosna, że ​​nie pomyślałam o umówieniu się na wizytę na warkocz, zanim to wszystko się skończy.

Widząc, jak Igrzyska Olimpijskie 2020 zostały przełożone, atletka ma teraz wystarczająco dużo czasu, aby dać swoim włosom – które zazwyczaj muszą być wyprostowane i ułożone w kok lub kucyk podczas występu – na zasłużoną przerwę.

click fraud protection

„Naprawdę musisz nadążyć za [włosami] albo wypadną” – powiedziała W styluw lutym. „Pamiętam, że po igrzyskach olimpijskich sporo mi włosów odpadło”.

Na szczęście Biles powiedział, że stylizacja ochronna pomogła jej odzyskać włosy. „Osobiście nauczyliśmy się zdobywać sploty, przedłużenia, aby spróbować zaspokoić te potrzeby, aby nasze włosy mogły być zdrowe i ponownie rosnąć” – powiedziała. „Moja podróż do włosów zajęła mi kilka lat, ale długość wróciła, podobnie jak grubość. Ale na pewno nie jest to łatwe”.

WIDEO: Simone Biles znakomicie odpowiada użytkownikowi Instagrama, który nazwał ją złym wzorem do naśladowania

Choć mogę trochę zazdrościć włosom najnowszego stylu Bilesa, teraz nie mogę zdecydować, który styl ochronny lubię najbardziej. Między jej obecnymi warkoczami a długością do pasa pasja zwrotów akcji nosiła w grudniu podczas podróży do Belize, można śmiało powiedzieć, że ta kobieta ma zamiar umówić się na wiele przyszłych spotkań, aby odtworzyć wszystko jej wyglądu.