W tym tygodniu, gdy miliony ludzi na całym świecie protestują przeciwko Czarne życie ma znaczenie na ulicach i w mediach społecznościowych wielu zwróciło uwagę na wkład branży modowej w rozpowszechniony rasizm. Gdy marki milczały lub publikowały performatywne wiadomości wsparcia bez żadnych darowizn, rozczarowanie konsumentów i prawda o doświadczeniach zawodowych wielu pracowników Black i POC zaczęły wychodzić na jaw.
Opowieści o mikroagresji i dyskryminacji zmuszają marki do przyjrzenia się swoim firmom, od poziomu korporacyjnego po halę produkcyjną i detaliczną, aby zobaczyć, gdzie się nie sprawdziły. Niektóre, jak Reformacja oraz Ban.do, przeprosili kadrę kierowniczą za rasistowskie zachowania i praktyki zatrudniania, a szefowie firm ustąpił z ich ról. Inni lubią Piękna mała rzecz oraz Zabijanie lalek jak długo zajęło im reagowanie na ruch i brak odpowiedzialności przed czarnymi pracownikami i klientami, byli obiektem bojkotów.
Z pewnością nie jest to nowe zjawisko, ale wydaje się, że jesteśmy w momencie, w którym może nastąpić prawdziwa zmiana. Jako konsument, poza postem w mediach społecznościowych, może być trudno nawigować, jak stworzyć tę zmianę. To tam
#BezNowychUbrań wchodzi zobowiązanie rozpoczęte przez Ayeshę Barenblat z Remake. To 90-dniowy wezwanie do działania która ma na celu umożliwienie ludziom pociągania marek do odpowiedzialności.Kampania, która rozpoczęła się 1 czerwca, prosi osoby, które zobowiązują się być świadome tego, jak kupują ubrania przez 90 dni. Zaczęło się od wywoływania marek w jaki sposób pracownicy przemysłu odzieżowego byli leczeni podczas COVID-19 kryzys, ale jest także sposobem na forsowanie w modzie prawdziwego antyrasizmu. To działanie, które według Barenblata ludzie mogą podjąć, aby zmienić performatywną inkluzywność branży modowej i dążyć do prawdziwych zmian.
„W tej chwili widzimy wiele marki kooptujące ruch Black Lives Matter sprzedawać nam więcej produktów, jednocześnie nadal uciskając i znęcając się nad ludźmi Czarnymi i Brązowymi w ramach ich operacji detalicznych i łańcuchów dostaw. Jesteśmy tutaj, aby pociągnąć te marki do odpowiedzialności” – mówi Barenblat W stylu. Powiedziała również, że chociaż marki potępiały brutalność policji, wielu ich pracowników zostało zmuszonych do: protest za niewypłacone pensje, co naraża ich na niebezpieczeństwo.
POWIĄZANE: Jak domagać się sprawiedliwości dla George'a Floyda i wspierać wysiłki antyrasistowskie
Ponieważ marki publikują świadomość dotyczącą kapitału własnego (a także otwierają się na temat niedociągnięć poprzez Zobowiązanie Pull Up For Change), wyjaśnia, najbardziej bezbronni pracownicy czarno-brązowi wciąż są w niebezpieczeństwie. „Nasza społeczność Remake jest tutaj, aby zapewnić, że marki wyjdą poza wsparcie w mediach społecznościowych lub jednorazową darowiznę na rzecz #BLM. Większość marek modowych ma bardzo małą reprezentację czarnych na poziomie zarządu i kadry kierowniczej i źle traktują pracowników BIPOC od handlu detalicznego, magazynu po halę produkcyjną” – powiedziała. „W końcu my, ludzie, mamy władzę nad markami i to nasze zakupy skłonią marki do czynienia dobra przez ludzi i naszą planetę”.
Co ciekawe, #NoNewClothes nie oznacza, że musisz przestać kupować; oznacza to, że powinieneś być świadomy swojej siły nabywczej. Jeśli więc chcesz coś kupić, pomyśl o tym od marki należącej do Blacka lub małej firmy. Barenblat wyjaśnia: „To trudny czas dla wszystkich, dlatego zdecydowanie zachęcamy naszą społeczność i tych, którzy zobowiązują się wspierać się nawzajem — czy to oznacza kupowanie kart podarunkowych dla przyjaciół i bliskich od marek BIPOC i małych firm, które ucierpiały podczas Covid-19, biorąc #NoNewClothes zastaw. Zobowiązanie #NoNewClothes nie jest równoznaczne z zakazem zakupów. Jest raczej nadzieja, że poprzez powstrzymanie się od kupowania nowych ubrań w ciągu najbliższych trzech miesięcy, Zleceniodawcy staną się bardziej świadomi swojej konsumpcji i nawyków oraz nauczą się głosować swoimi głosami i portfelami na marki, które odzwierciedlają nasze wartości."
Nie jest to problem, który zostanie rozwiązany z dnia na dzień, ale należy go natychmiast zmienić, a Barenblat chce, abyś wiedział, że możesz być jego częścią. Wyjaśnia: „To chwila resetu. Powrót do normalnego biznesu nie wchodzi w grę. Musimy współpracować, aby zbudować bardziej zrównoważony i sprawiedliwy przemysł modowy, który działa dla wielu, a nie dla nielicznych”.
Kampania #NoNewClothes trwa od 1 czerwca do 1 września. Jeśli oznacza to zakupy od nowych marek w tym czasie, oto dwie listy czarnych właścicieli piękno oraz moda marki, które warto rozważyć. Lub, jeśli chcesz przeznaczyć swoje pieniądze na cele Black Lives Matter, tutaj to sposoby na zaangażowanie się.