Podczas gdy aktorka Rowan Blanchard może wyglądać na swój wiek, młodą 18-latkę, jej gust w biżuterii sugeruje wyrafinowanie znacznie wykraczające poza jej wiek. "Dla Imprezy Złote Globy w tym roku nosiłam największy naszyjnik Tiffany z diamentami i turmalinem” – mówi. „Czułam się, jakbym grała rolę starszej kobiety i to były klejnoty, które kupił jej jej mąż. Uwielbiam styl efektownych kobiet z diamentami — to taki wspaniały, kampowy wizerunek”.

Zachwyt, jaki odczuwa, jest częściowo zasługą dyrektora artystycznego Reeda Krakoffa, któremu postawiono zarzuty z wprowadzeniem świeżego spojrzenia i budowaniem na 183-letniej historii marki (wskazówki) do Śniadanie u Tiffany'ego i nowojorskich rodaków ociekających klejnotami). Jest okiem za rodzajami oszałamiających, ultra-wyjątkowych elementów, które widzimy na czerwonym dywanie – jak oszałamiający diamentowy naszyjnik, którym Gal Gadot obnosił się na Oscary w tym roku — i bezczelna kolekcja Everyday Objects, która składa się z przydatnych towarów z jego charakterystycznym, high-endowym spinem (pomyśl: srebro szalone słomki). Przede wszystkim jednak Krakoff chce, aby jego projekty były przystępne. „Ludzie nie chcą, aby im powiedziano:„ Tak teraz nosisz diamenty w społeczeństwie ”- mówi. „W jednej z moich pierwszych kampanii nakręciliśmy Elle Fanning ubraną w tiarę i bluzę z kapturem, aby pokazać, że te rzeczy, które są tradycyjnie noszone w określony sposób, naprawdę mają być interpretowane przez użytkownika”.

Rowan Blanchard w Tiffany & Co.

Źródło: biżuteria Tiffany & Co. Zdjęcie: Tom Allen/Sister Productions.

Ten rodzaj bezwysiłkowego stylu jest tym, co Krakoff uważa za znak rozpoznawczy amerykańskiego luksusu, o czym doskonale wie jako były prezes i dyrektor kreatywny firmy. Trener i założyciel jego imiennikowej wytwórni, która została zamknięta w 2015 roku. Obalanie idei cenności i nadawanie priorytetu użyteczności zawsze było centralnym punktem filozofii projektowania Krakoffa. „Amerykanie stawiają na utylitaryzm, a forma podąża za funkcją” – mówi mieszkaniec Connecticut. „Naprawdę utożsamiam się z takimi stwierdzeniami i przez całe życie jeżdżę w projektowaniu”.

Rowan Blanchard w Tiffany & Co.

Źródło: sukienka Chanel. Biżuteria Tiffany & Co. Zdjęcie: Tom Allen/Sister Productions.

Najnowsza propozycja Tiffany nosi nazwę T1, linia diamentowej i złotej biżuterii, która wyewoluowała z motywu T wprowadzonego w latach 80. przez byłego projektanta Tiffany, Johna Loringa. Charlize Theron nosił debiutancki element kolekcji, różowozłoty i diamentowy naszyjnik, na tegorocznych BAFTA. Dla Krakoff Blanchard doskonale ucieleśnia ducha nowej linii. „Rowan ma ponadczasowość i chłód, który nie jest zbyt ostry, ale nowoczesny” – mówi. "Ona ma luz w jej stylu, o co nam wszystkim chodzi”.

POWIĄZANE: Zaskakująca historia Tiffany & Co.

Krakoff po raz pierwszy spotkał Blancharda w 2018 roku, kiedy została sfotografowana do kolekcji Tiffany's Save the Wild w wsparcie kampanii Knot on My Planet (100% dochodów trafiło do Wildlife Conservation) Sieć). Podczas gdy Blanchard dba o edukację w kwestiach, które są dla niej ważne, takich jak prawa człowieka, kontrola broni i ochrona środowiska, nie identyfikuje się już publicznie jako aktywistka. „Mówiłam o rzeczach, na których mi zależy od tak młodego wieku, najłatwiej było to zrobić sensacyjnie” – mówi. Teraz skupia się na wcielaniu swoich przekonań w czyn, zamiast po prostu wyrażać je w mediach społecznościowych. Niemniej jednak jej przekonania są jednym z powodów, dla których Krakoff chciał z nią pracować przy Save the Wild. I pomimo niechęci do definiowania jej przez zasady, cieszy się, że została rozpoznana za coś, co wykracza poza blask powierzchni. „Pewnego dnia podeszły do ​​mnie dwie dziewczyny w wieku licealnym i powiedziały: „Naprawdę doceniamy to, za czym opowiadasz”. To potwierdza, kiedy inne młode kobiety podchodzą do mnie i to mówią.

Reed Krakoff Tiffany'ego w swoim biurze w Nowym Jorku.

Kredyt: Reed Krakoff Tiffany'ego w swoim biurze w Nowym Jorku. Pielęgnacja: Eloise Cheung dla Atelier Management. Zdjęcie: Tom Allen/Sister Productions.

To coś, co Blanchard łączy z marką: nieustraszoność w kwestii mówienia. Ostatnio Tiffany wykupiła całostronicową reklamę w australijskiej gazecie Wiek wzywając premiera Scotta Morrisona do podjęcia „odważnych i zdecydowanych działań na rzecz klimatu”. Marka prowadziła również reklamy w New York Times wzywając prezydenta Trumpa do utrzymania Stanów Zjednoczonych w paryskim porozumieniu klimatycznym. „Tiffany od dawna angażuje się w zrównoważony rozwój”, mówi Krakoff, zauważając zaangażowanie firmy w ograniczanie, unikanie i kompensowanie emisji dwutlenku węgla; jego przejrzystość w pozyskiwaniu diamentów; i co roku przekazuje miliony na cele filantropijne za pośrednictwem Tiffany & Co. Foundation. Podczas gdy większość dużych korporacji może unikać przyjmowania czegoś, co może być postrzegane jako stanowisko polityczne, Krakoff się nie wycofuje. „Jest w tym pewne ryzyko, ale większym dobrem zawsze było to, na co firma reaguje” – mówi.

Sfotografowany przez Toma Allena. Stylizowany przez Vanessę Chow. Włosy: Shinya Nakagawa dla Artlist. Makijaż: Sam Visser dla Forward Artists. Manicure: Yukie Miyakawa dla Walter Schupfer Management. Lokalizacja: Veronika, Nowy Jork

Więcej takich historii znajdziesz w kwietniowym wydaniu W stylu, dostępne w kioskach, na Amazon i dla pobieranie cyfrowe 20 marca.