Zawsze uważałem się za świetnego słuchacza, ale kiedy zacząłem trenować do odbierania telefonów do National Suicide Prevention Hotline, szybko zdałem sobie sprawę, że muszę się wiele nauczyć.

Zgłosiłem się do wolontariatu w lokalnym centrum kryzysowym w Teksasie, aby wzmocnić moje CV do aplikacji na studia podyplomowe (chcę zostać doradcą). Ale szczerze mówiąc, nie wiedziałem zbyt wiele o samobójstwie czy zdrowiu psychicznym. Po przejściu przez rundę wywiadów przystąpiono do 10-tygodniowej części szkoleniowej. Dowiedziałem się, jak wygląda prawdziwe „aktywne słuchanie”: ciągłe unikanie rozmowy o sobie i danie osobie przez telefon kontroli nad własną sytuacją, zamiast próbować jej mówić, co ma robić. (Związane z: Olivia Munn właśnie opublikowała mocną wiadomość o samobójstwie na Instagramie)

Byłem zdenerwowany, kiedy przyszedł czas na odebranie mojego pierwszego telefonu, a czasami nadal się denerwuję. Ciągle zadaję sobie pytanie: czy naprawdę im pomogłem? Czy będą w stanie zrealizować opracowany przez nas plan działania? Są pewne sytuacje, o których słyszę podczas tych połączeń, które wprawdzie utrudniają kontakt z osobą po drugiej stronie. To dlatego, że nigdy nie musiałem przechodzić przez to, co opisują. Wewnątrz myślę „O mój Boże; to jest takie straszne, nawet nie wiem jak

click fraud protection
i przetrwa to”. Jako doradca nie tylko muszę powstrzymać się od wyrażania tych myśli, ale muszę dać im pewność siebie, aby przez to przejść. Muszę się skupić na mojej jednej bardzo ważnej pracy: pomóc im zdecydować, że nie popełnię samobójstwa. Muszę im pomóc znaleźć własne alternatywne rozwiązanie.

To doświadczenie było co najmniej prawdziwym otwieraczem oczu. Zanim zostałem wolontariuszem, nie miałem pojęcia, jak powszechna jest choroba psychiczna. Wcześniej miałem wyobrażenie o który Myślałem, że cierpi na chorobę psychiczną. Przeżyli jakąś traumę z dzieciństwa, coś, co im się przydarzyło itp. Ale otrzymujemy wiele telefonów od ludzi, którzy są po prostu przytłoczeni stresem codziennego życia. Rozmawiałem z ludźmi, którzy z zewnątrz wydają się odnosić sukcesy i są szczęśliwi, ale wewnętrznie cierpią z powodu ogromnego obciążenia lub stresu.

Dlatego tak ważne jest, aby kontaktować się z ludźmi, których znasz. Zaryzykuj niezręczną rozmowę. Zapytaj, czy nic im nie jest lub czy rozmowa z kimś może być pomocna. (Związane z: Skończyłem milczeć o samobójstwie)

Stałem się też bardziej świadomy tego, jak traktuję obcych. Na przykład nie chciałabym być kierowcą z wściekłości na drodze, który odcina matkę z depresją poporodową i dodaje jej jeszcze jeden problem. I odwrotnie, nigdy nie wiesz, jak mały, ale miły lub cierpliwy gest może na kogoś pozytywnie wpłynąć. To może zmienić ich cały dzień. To może być rzecz, która utrzymuje ich przy życiu.

To, co początkowo było próbą poprawy moich perspektyw na studiach, przyniosło mi korzyści w sposób, którego nigdy sobie nie wyobrażałem. Po każdej czterogodzinnej zmianie wychodzę z centrum kryzysowego samobójców czując się odnowiona, ponieważ komuś pomogłam, nawet jeśli osobiście miałam trudny czas na telefonie. To dało mi inny cel w życiu i ogólnie czuję, że pomogło mi stać się lepszym człowiekiem.

Dużo się zastanawiałem, dlaczego wskaźnik samobójstw rośnie w USA i co się właściwie dzieje. (Przeczytaj więcej o epidemii tutaj: Co każdy powinien wiedzieć o rosnących wskaźnikach samobójstw w USA) Jest tak wiele możliwych zmiennych, które mogą być odpowiedzialne za wzrost, ale bez względu na wszystko, to jest nasz odpowiedzialność za prowadzenie otwartego dialogu na temat samobójstwa w miejscach publicznych (i prywatnie, jeśli uważasz, że ktoś tego potrzebuje) ty).

Jeśli Ty lub ktoś, kogo znasz, potrzebuje pomocy, zadzwoń pod numer 1-800-273-8255 pod numer National Suicide Prevention Lifeline lub wyślij SMS-a na numer 741741 lub czatuj online pod adresem samobójstwoprewencjalifeline.org.