Właśnie wtedy, gdy myśleliśmy, że Jenny z Bloku osiągnęła szczytowy wiek śmierci na czerwonym dywanie w niedzielę o Billboard Music Awards w odsłaniającej stanik koszuli i spódnicy Roberto Cavalli, podwinęła się później tej samej nocy do The Bellagio w jednym z najłatwiejszych stylizacji marki, jakie widzieliśmy od gwiazdy.
Kołysząc swoje charakterystyczne czółenka na platformie i obszerny wysoki kucyk, J.Lo wkroczyła na scenę w biały top bez ramiączek zawiązany na mostku, który przekształcił się w bluzkę z długimi rękawami – pomyśl o nowoczesnej aktualizacji z Seinfeld's bufiasta koszula. Stamtąd Lopez sparował majtki z wysokim stanem (być może body?) Z kompletem całkowicie przezroczystych spodnie z szerokimi nogawkami, gładkie, z wyjątkiem złotych ozdobników podszytych u góry i sięgających do jej szczytów Uda. (Wiemy, że Jen toczy się dinero, ale zeszłej nocy autentycznie wyglądała jak milion dolarów.)
48-letnia Lopez miała pełny harmonogram w niedzielę, skacząc z dywanu na scenę po dywanie, gdy przybyła na BBMAs w Las Vegas. Przed świętowaniem wydania swojego nowego singla w The Bellagio, już dwukrotnie zmieniała kostiumy, aby wystąpić na gali rozdania nagród. Wiesz, po prostu twoja przeciętna, bardzo stonowana niedziela…