Na wypadek, gdybyś się zastanawiał, Emily Blunt oraz Jan Krasiński nadal są silne.

W nowym wywiadzie z Ludzie, Blunt omawiała z mężem przejście przez pandemię, mówiąc magazynowi: „Wsparcie Johna jest wszystkim, ponieważ jesteśmy sobie nawzajem powiernikami. To wspólne zrozumienie było dla mnie bardzo ważną kotwicą”.

Blunt i Krasiński są małżeństwem od dziesięciu lat i mają dwie córki: sześcioletnią Hazel i czteroletnią Violet.

„Przebywanie z maluchami podczas pandemii było taką zbawczą łaską, ponieważ po prostu skakały dom, a Twoim zadaniem jest chronić je przed tym, co się dzieje i dbać o to, aby ich życie było radosne” powiedział. „To było na pewno świetne koło ratunkowe dla Johna i dla mnie podczas pandemii”.

Druga wspólna cecha pary razem, Ciche miejsce II, był jednym z pierwszych filmów, których data premiery została przesunięta w czasie pandemii. W międzyczasie Krasiński spędził wczesną część kwarantanny, tworząc na YouTube serial o nazwie Trochę dobrych wiadomości (w którym on ponownie zjednoczył się z niektórymi z jego byłych Biuro współ-gwiazdy

), aby szerzyć pozytywne nastawienie.

Blunt, który zagra w nadchodzącym filmie Dziki Tymianek Górski, powiedziała, że ​​ona i jej rodzina spędzają czas w odosobnieniu w taki sam sposób, jak wielu z nas – obserwując Korona.

POWIĄZANE: Emily Blunt ma jeden poważny żal z powodu swojego ślubu

"Oglądaliśmy Korona za trzy dni, a potem zostaliśmy pozbawieni – powiedziała. „To kolejna rzecz w pandemii: jak zagubiony i złamany czujesz się po zakończeniu swojego ulubionego programu. Na przykład, co mam teraz zrobić ze swoim życiem?”

To samo, Emily.