Pamiętaj, że zaledwie osiem lat temu Lady Gaga została zabrana na Grammy w gigantycznym jajku.
Źródło: ROBYN BECK/Getty Images
Źródło: MARK RALSTON/Getty Images
Obecnie piosenkarka (i aktorka nominowana do Oscara) jest nieco bardziej subtelna, jeśli chodzi o wejście na czerwony dywan. Nie oznacza to, że odmówiłaby noszenia spódnicy o powierzchni małego kraju, ale mimo to nie można zaprzeczyć, że styl sezonu nagród Matki Potwora zmienił się dramatycznie.
Źródło: Jamie McCarthy/Getty Images
Jeszcze dwa lata temu pojawiła się na dywanie w obnażonym pod biustem skórzanym wzruszającym ramionach, krótkich spodenkach i butach na platformie do uda.
Źródło: Archiwum zdjęć CBS/Getty Images
W tym roku styl Gagi był prawie nierozpoznawalny w porównaniu z iteracjami poprzednich ceremonii. Bez widocznego pasa siateczki lub skórzanego akcentu, sześciokrotna zdobywczyni Grammy weszła na dywan w błyszczącej srebrnej sukni Celine z rozcięciem sięgającym ud i strukturalny kawałek materiału podszewka po prawej stronie, jej blond loki luźne na ramionach, diamentowy naszyjnik Tiffany oplatający jej szyję i kwadratowe diamentowe ćwieki w niej uszy.
Źródło: Neilson Barnard/Getty Images
Choć nominowany aż 24 razy w ciągu ostatnich 10 lat, Gaga nie zdobyła najwyższego wyróżnienia Akademii Nagraniowej od 2014 roku. Dziś wieczorem skończyła się susza — zdobyła już dwie nagrody i podczas pokazu dowie się, czy zdobędzie jeszcze kilka (!). Skrzyżowane palce.