Nominowana po raz pierwszy od przełomu 1998 roku, kiedy pojawiła się gwiazda Selena, Jennifer Lopez upewnia się, że wszystkie oczy są zwrócone na nią podczas Złotych Globów w 2020 roku. Tym razem staje w obliczu ostrej rywalizacji o najlepszą kreację aktorki drugoplanowej w dowolnym filmie kinowym. Jej rola jako Ramony w przeboju nagłówkowym Naciągacze zwróciło na nią uwagę Hollywood Foreign Press Association, ale jasne jest, że udało jej się przyciągnąć uwagę wszystkich fleszy dzięki tej zapierającej dech w piersiach sukni.
Lopez miał na sobie suknię balową Valentino z ogromną, wyrazistą kokardą na biodrze. Suknia miała złoty gorset bez ramiączek i białą spódnicę, ale trudno było zignorować większą niż życie kokardę, która miała głęboką zieleń i to samo lśniące złoto. Uzupełniła wygląd swoim charakterystycznym tlącym się przydymionym okiem i koroną z warkoczy. Dokończyła to wszystko pasującym szmaragdowym naszyjnikiem i kolczykami — łącznie 145 karatów dzięki uprzejmości Harry'ego Winstona
, w tym bransoletka w stylu vintage z 1959 roku — choć prawdziwym prezentem na pewno będzie memy które wynikają z tego wyglądu.Źródło: Frazer Harrison/Getty Images
Lopez nie jest obcy kradzieży reflektorów na tym lub jakimkolwiek pokazie nagród. W 2009 roku przybyła z Markiem Anthonym i miała na sobie obcisłą złotą sukienkę Marchesa, która nie pozostawiała prawie nic wyobraźni. Na tej słynnej imprezie wypróbowała także ślubne stylizacje Zuhair Murad, kaftany couture i oczywiście nagie sukienki.
Źródło: Steve Granitz/Getty Images
Krytycy dzwonią Naciągacze Bilet Lopeza do nagrody chwały, więc może to być początek sezonu pełnego niezapomnianych stylizacji od oryginalnego talentu wieloznacznikowego.