Po raz pierwszy od zbyt dawna Michelle obama weszła na scenę, aby wzmocnić kobiety i dziewczęta na całym świecie swoimi mocnymi słowami.

W środę w Bostonie była Pierwsza Dama przemawiała na konferencji marketingowej o nazwie Inbound, gdzie podzieliła się swoim poglądem na obecną administrację, życie po Białym Domu, równość kobiet i parzysty Beyonce (wszystkie dyskusje powinny kończyć się wzmianką o królowej, zdecydowaliśmy).

Obama poświęcił chwilę, aby zachęcić kobiety do wyrażenia swojego głosu.

„Zanim otworzymy usta, myślimy 12 razy — może się mylę” — zaczęła. „Kłócimy się ze sobą w naszej głowie i myślimy, że„ Zanim się odezwę, to musi być idealne ”, podczas gdy facet jest jak bla bla bla … Nie myśli o perfekcji, racji, czy czymkolwiek – on jest po prostu jak „Jestem przyzwyczajony do słyszenia mój głos”. Tak dzieje się z wieloma ludźmi. A jeśli zostałeś uspołeczniony, aby myśleć, że twój głos nie ma znaczenia – i odbywa się to w bardzo subtelny sposób: może zdarzyło się to przy twoim stole obiadowym z ojcem, którego uwielbiałeś, który rozmawiał o tobie, lub z braćmi, którzy po prostu zajmowali zbyt dużo miejsca, a ty nauczyłeś się być cicho, lub mama, która powiedziała ci, że bycie damą oznacza, że ​​pilnujesz swoich słów i nie przerywasz… Tyle się dzieje, że cichnie nas."

click fraud protection

W podobnym tonie Obama powiedziała, że ​​jej zdaniem kobiety, które głosowały przeciw Hillary Clinton w wyborach w 2016 roku głosowali „wbrew własnemu głosowi”. „Każdy, kto spojrzał na tych dwóch kandydatów i powiedział: »Ten mężczyzna jest bliższy mojemu głosowi«, nie lubi własnego głosu” – wyjaśniła.

Biorąc to pod uwagę, Michelle przyznała, że ​​rozumie wyzwania związane z byciem prezydentem i ma nadzieję, że… atut administracja jest ostatecznie udana. „Bardzo trudno jest prowadzić, gdy masz orzeszkową galerię ludzi, którzy nie wiedzą, o czym mówią, odgadując, co robisz” – powiedziała tłumowi. „Nauczyliśmy się, że częścią naszego dziedzictwa jest prowadzenie z gracją, pokora i dyplomacja”.

POWIĄZANE: Prezydent Obama porównał zrzucanie Malii w College do „chirurgii otwartego serca”

Zapytana, czy tęskni za swoim kultowym domem od ośmiu lat, Michelle nie zawahała się, by zdecydowanie odmówić. „To było jak wystrzelenie z armaty… z przepaską na oczach i reflektorem na tobie” – powiedziała o swoim doświadczeniu jako Pierwsza Dama, zauważając że ona i Barack teraz „oddychają po raz pierwszy”. Obamie jednak tęskni za „ludźmi i pracą” związanymi z jej dawnym rola

W końcu Michelle dała ludziom to, czego naprawdę pragnęli: swoją opinię o Beyoncé. Lemoniada. Chociaż uwielbia każdy utwór (nie wszyscy), Obama powiedział, że "Love Drought" jest jej najczęściej granym - bez refleksji na jej temat i Barackzwiązek, mamy nadzieję!