Kultowe piękno w jej charakterystycznym wyglądzie i ufności w wiek...
Zaczęłam nosić czerwoną szminkę... Dość późno w życiu, kiedy zostałam modelką w wieku 28 lat. Pracowałam z najlepszymi wizażystami, takimi jak François Nars, i zawsze prosiłam o poradę, którą mogłabym szybko zrobić każdego dnia. Wszyscy powiedzieli to samo: „Wybierz funkcję, którą naprawdę lubisz i podkreśl ją”. Dla mnie to były moje usta, a mój kolor był czerwony.
Z przyjacielem i współpracownikiem François Nars
Cienie, które mnie pociągają... Od koralowych czerwieni do głębokich burgundów. Wolę matową konsystencję i ogólnie noszę jaśniej
odcienie latem i ciemniejsze zimą.
Zawsze nosiłam krótkie włosy, ponieważ... Jest bardzo w porządku i prosty. Usta mogą być moją mocną stroną, ale włosy są moją słabą stroną. Tak więc przy krótkich włosach – a często noszę męskie ubrania, bo mam chore plecy i szpilki są dla mnie niewygodne – czerwona szminka dodaje kobiecości.
Najlepszą rzeczą w szmince jest... Chociaż nie może uratować ci życia, może być krokiem w kierunku dobrego samopoczucia. Jeśli nałożysz szminkę, ćwiczysz, zdrowo się odżywiasz, ładnie się ubierasz i sprzątasz dom, stajesz się szczęśliwszy i wszystko wygląda lepiej.
POWIĄZANE: Pierwsza twarz gwiazdy Lancôme powraca do swojej roli
Moja ikona piękna to... Jackie Kennedy. Reprezentowała elegancję i sposób prezentacji, który był amerykański i dobrze ułożony.
W wieku 66 lat moje podejście do starzenia się jest... Aby to objąć. Nigdy nie myślałem: „Och, chciałbym mieć 35 lat”. Kiedy jesteś młody, masz presję zarabiania pieniędzy, wykazania się. Musiałam być pięknością, aktorką i robić czerwony dywan. To, że interesowałem się zwierzętami czy prowadzeniem gospodarstwa, nie miało żadnej wartości. Tak więc wiek dał mi czas na zrobienie wszystkich rzeczy, które zawsze chciałem robić. W pewien sposób czuję się bogatszy. OK, szyja, której nie kocham! I na pewno straciłem zwinność. Nie umiem już robić salta, ale jest w porządku.
Pielęgnacja ust Rosselliniego
Aby nadać ustom większą symetrię, Rossellini używa ołówka, który jest nieco ciemniejszy niż jej szminka.
„Nie mam tylko jednego czerwonego — mam kilka” — mówi Rossellini. Ten ciepły ceglany odcień, Lie de Vin, jest jednym z nich. „Aplikuję prosto z tubki, osuszam chusteczką, a następnie ponownie ją przecieram”.