Choć są małżeństwem od 30 lat, Kyra Sedgwick i Kevin Bacon prawie nie pojawili się razem na ekranie. To znaczy do tej pory.
Para zrobiła wyjątek w czwartek, spotykając się, by sfilmować PSA dla Swing w lewo, oddolna sieć wspierająca kandydatów Demokratów, która pomaga zainteresowanym stronom wolontariuszy.
Dlaczego pytasz? Cóż, szczerze mówiąc: Sedgwick jest absolutnie przerażony stanem świata. To prawda, że tak nie jest całkiem odpowiedź, której można by się spodziewać, zmotywuje parę do artystycznego spotkania, ale w obecnym krajobrazie politycznym para skłaniająca się do liberałów czuła się zmuszona do działania.
Sedgwick powiedziała to sama, w znacznie bardziej barwny sposób – „Dosłownie płoniemy jako kraj”, powtarzała w kółko – kiedy rozmawiała z W stylu o zbliżających się wyborach śródokresowych. Przeczytaj, dlaczego jest przerażona, jak to było naprawdę współpracować z mężem przed kamerą i jaka jest reakcja, którą spotkała za szczerość w polityce.
Jak po raz pierwszy zaangażowałeś się w Swing Left?
Wiesz, że zeszłego lata jadłem lunch z przyjacielem i dzieliłem się swoją rozpaczą, poczuciem beznadziejności i strachem o przyszłość i to, gdzie my są w narodzie i czuję, że po prostu nie ma równowagi sił, szczerze, w rządzie w tej chwili z Izbą i Senatem Republikanie.
Będąc długoletnim lewicowym liberałem, rozmawiałem o tym z przyjaciółką, a ona powiedziała: „Wiesz, jest dużo siedzenia, szczególnie w Izbie, które są pochylone w lewo i mogą zostać przewrócone po raz pierwszy od naprawdę długi czas. Jest kilka grup, które się w to angażują, a jedną z nich jest Swing Left.
Po prostu od razu poczułem się lepiej, wiedząc, że ludzie walczą z walką. Musiałem czuć się mniej bezsilny i bardziej częścią rozwiązania. Mogłabym tu siedzieć i opłakiwać to, co się dzieje, albo mogę podjąć kroki, by to zmienić. Więc zaangażowałem się w Swing Left i myślę, że są niezwykłe.
W nowym wydaniu Swing Left PSA, które ukazało się w czwartek, nazwałeś to „najważniejszym półokresem naszego życia”. Co sprawia, że to jest?
Nie sądzę, żebyśmy kiedykolwiek byli w takim miejscu jak teraz. Czuję, że naród jest podzielony w sposób, w jaki nigdy wcześniej nie był, i czuję, że otworzyliśmy drzwi niektórym z naszych podstawowych instynktów. Jesteśmy spolaryzowani, boimy się siebie nawzajem, boimy się imigrantów. Nawet nie wiemy, co jest prawdą, a co nie jest już prawdą, z tym pojęciem fake news.
Myślę, że przede wszystkim wydaje się, że w tej chwili u władzy jest tylko jedna partia, a są to Republikanie, a Republikanie wierzą i są zmobilizowani do robienia wielu rzeczy, w które ja osobiście nie wierzę. Nie wierzę w zamykanie naszych granic; Jesteśmy narodem imigrantów. Nie wierzę w deregulację przepisów i zasad ochrony środowiska.
POWIĄZANE: Poznaj 5 kobiet przewodzących oskarżeniu o ochronę praw imigrantów w Teksasie
I to jest czas, kiedy nie może być bardziej oczywiste, że dosłownie płoniemy jako kraj. Dosłownie płonie, świat płonie, niezależnie od tego, czy to pożary tutaj w Kalifornii, czy w Europie. Naukowcy całkowicie wyjaśnili, że to, co dzieje się w klimacie, jest dziełem człowieka i ma ogromny wpływ, a jedynym sposobem na utrzymanie Ziemi jest odejście od paliw kopalnych. Zamiast tego w Waszyngtonie kierują korporacje i firmy zajmujące się paliwami kopalnymi.
Czuję, że trzeba sprawdzić część tej mocy. Nasi przodkowie zbudowali Konstytucję tak, aby była kontrola i równowaga, a teraz jej nie ma. Po prostu nie ma. Tak więc dwie partie, a przynajmniej różne punkty widzenia, muszą być u władzy, abyśmy mogli rządzić w sposób, w jaki nasi przodkowie zaplanowali i mieli na myśli dla nas. Różne punkty widzenia, obejmujące różne kultury, obejmujące różne ideologie, to jest część tego, co czyni nas krajem, którym jesteśmy.
Niektóre gwiazdy nie są tak chętne do angażowania się w sposób, w jaki ty jesteś z Swing Left. Czy spotkałeś się z reakcją na swoją szczerość?
Nigdy w życiu nie byłem bardziej przerażony tym, dokąd zmierza ten kraj, [więc] warto. Naprawdę jest. Warto mi powiedzieć prawdę o tym, gdzie jesteśmy i jak się czuję w kierunku, w którym zmierza ten kraj. Ważne jest, aby wszyscy dobrzy mężczyźni przybyli z pomocą swojemu krajowi, wszyscy dobrzy mężczyźni i kobiety, i czuję, że to część tego, co robię.
Jakie były twoje doświadczenia polityczne w zakresie wolontariatu?
Robiłem to wiele razy. W 2008 roku brałem udział w Przywróć Ohio wycieczka. Wsiedliśmy do autobusu, kilku z nas, i pojechaliśmy z powrotem do Ohio i zarejestrowaliśmy wyborców.
Poznaliśmy ludzi. Pukałem do drzwi, [zgłosiłem się na ochotnika] dla Obamy, pojechałem do Colorado Springs i rozmawiałem z wieloma kobietami. Myślę, że kobiety naprawdę mają dużo skóry w tej grze, ponieważ rozumiemy z pierwszej ręki, że kiedy masz dziecko, myślisz o jego życiu aż do dziecko nie będzie już żyło, więc naprawdę rozumiesz potrzebę inwestowania w przyszłość i inwestowania w — moim największym problemem jest środowisko zrównoważony rozwój. Dlatego dużo o tym mówię.
POWIĄZANE: Jak to było w pokoju podczas wywiadu na żywo z przeprosinami Roseanne Barr
[Wolontariat] może być naprawdę zniechęcający i przerażający, a twoje ego może zostać posiniaczone, jeśli ludzie nie chcą z tobą rozmawiać, ale naprawdę warto, ponieważ czasami ludzie chcą rozmawiać. A nawet jeśli nie, przynajmniej próbujesz wpłynąć na zmianę we właściwym kierunku, aby coś zmienić i wyciągnąć ludzi w trakcie semestru. Tak wiele osób po prostu nie myśli o głosowaniu w połowie kadencji. Historycznie jest to bardzo niska frekwencja wyborcza, więc myślę, że naprawdę ważne jest, abyśmy przekazali informacje i pomogli ludziom zrozumieć, jak ważne jest to.
Jak to było współpracować z mężem w tej sprawie?
Wiesz, prawie nigdy nic nie robimy razem, więc celowo tak to ustawiliśmy. To było wspaniałe; było naprawdę zabawnie. Chcieliśmy nie robić tego zbyt poważnie i trochę się z tym bawić, ale także być szczerym w kwestii słowa, które próbujemy przekazać, wiadomości, którą próbujemy przekazać. To było zabawne i łatwe. Lubimy pracować razem. Nie robimy tego zbyt często, ale lubimy to.
Źródło: Stefanie Keenan
Chcesz jeszcze coś dodać?
Zapisz się! Zapisz się na ostatni weekend [przed semestrem]. To naprawdę wszystko. Nadszedł czas. I to naprawdę robi ogromną różnicę, odbieranie telefonu lub pukanie do czyichś drzwi i spotkanie z kimś naprawdę robi – i myślę też, że komunikacja twarzą w twarz, nic tego nie przebije. Nic nie przebije słuchania, jak ktoś z pasją mówi o jakimś problemie.
Po prostu czuję, że wszyscy mamy ze sobą o wiele więcej wspólnego. Myślę, że mówi się nam, żebyśmy się nie słuchali i tkwili w naszej ideologii i miejscu, i myślę, że naprawdę Potrzeba, w tym czasie, kiedy wszyscy mówią nam, żebyśmy się nie komunikowali, jest to czas, w którym musimy się komunikować bardzo. Ponieważ wszyscy potrzebujemy siebie nawzajem. Każdy potrzebuje siebie nawzajem do życia. Wszyscy potrzebujemy siebie nawzajem. Wszyscy potrzebujemy opinii wszystkich, dobrych pomysłów każdego.
Nadszedł czas, aby nie zamykać drzwi i nie ukrywać się. Czas wyjść i porozmawiać.
Ten wywiad został zredagowany i skondensowany dla jasności.