Aktor Micheál Richardson występuje u boku swojego ojca Liama ​​Neesona w nadchodzącym filmie IFC, Wyprodukowane we Włoszech. Podczas gdy Richardson pracował nad oddzieleniem się od swoich sławnych rodziców (Neeson i zmarła aktorka) Natasha Richardson) na początku swojej kariery film ten podkreśla nowy krok w 25-latek.

Dlaczego Micheál Richardson zmienił swoje nazwisko?

Richardson zdecydował się nie używać słynnego nazwiska swojego ojca, aby osiedlić się w Hollywood. Zamiast tego idzie przez matkę, żeby ją zapamiętać. On zmienił swoje imię uhonorować swoją mamę, Ludzie raporty. Richardson miał zaledwie 13 lat, gdy jego matka Rodzicielska zasadzka gwiazda Natasha Richardson, zmarła w 2009 roku.

Co jest Wyprodukowane we Włoszech o?

Wyprodukowane we Włoszech koncentruje się wokół ojca i syna w separacji, którzy pracują razem, by sprzedać zniszczoną toskańską willę. To nie jest całkiem Zajęty, ale fani Neeson może pozwolić sobie na coś nieco lżejszego, zwłaszcza ze swoim partnerem, Richardsonem, który tak się składa, że ​​jest jego prawdziwym synem. To tworzy interesującą dynamikę dla widzów, którzy nie widzieli ich razem od 2019 roku

click fraud protection
Zimny ​​Pościg.

„[To] nie przyszło przez agenta, który nakłonił cię do zrobienia scenariusza, ponieważ pokaże inny aspekt twojej kariery” – powiedział Neeson. Tygodnik Rozrywka. „James D'Arcy [reżyser i scenarzysta filmu] skontaktował się ze mną przez mojego angielskiego agenta i powiedziała: 'Słuchaj, myślę, że powinieneś to przeczytać, coś w tym jest'. i zrobiłem i trochę się w nim zakochałem, a ona powiedziała: „Może to coś dobrego dla ciebie i Michaela, twojego syna”. A więc to był rodzaj losu, po prostu czułem, że muszę to zrobić to."

Liam Neeson i Michael Richardson

Liam Neeson jako „Robert” i Michaél Richardson jako „Jack” w filmie Jamesa D’Arcy’s Made in Italy.

| Źródło: dzięki uprzejmości IFC Films.

POWIĄZANE: Syn Liama ​​Neesona znalazł najsłodszy sposób na uhonorowanie pamięci swojej zmarłej matki

Jak się czuł, przedstawiając stratę po śmierci matki?

Podobnie jak jego tata, Micheál powiedział, że scenariusz jest dla niego wyjątkowy, dotykając relacji między rodzicami a ich dziećmi. Dodał, że w filmie są bardzo szczególne momenty, które tylko prawdziwy ojciec i syn mogli czuć razem. Film został nakręcony w Toskanii, łącząc momenty komediowe i dramatyczne oraz przeskakując przez skrajne emocje. Krytycy powiedział, że trudno jest ustalić, kiedy ojciec i syn grają, a kiedy zmagają się z prawdziwym smutkiem konfrontacji ze śmiercią Natashy.

„Na początku, kiedy to czytałem, było tak blisko nas i po prostu dziwne, jak wkroczyło w nasze życie w tym czasie. Minęło 10 lat, odkąd mama odeszła i myślę, że pochodzący od kogoś, kto stracił rodzica w młodym wieku [...] jest w filmie linijka, w której tata mówi: „Nikt nie wie, jak to zrobić ten.' Myślę, że nikt tego nie robi, ale kiedy często doświadczasz czegoś takiego, zamykasz się, wpychasz to, co nie jest sposobem, w jaki powinieneś się smucić” powiedział. „Musisz to wypuścić, musisz płakać, nie możesz w żaden sposób wyrzucić ich z pamięci i to jest rodzaj tego, co zrobiłem, ponieważ jestem pewien, że zrobiło to wiele osób. Mam więc nadzieję, że ten proces odłupywał te części mnie, które w pewnym sensie zablokowałem”.

POWIĄZANE: Helen Mirren powiedziała, że ​​ówczesnemu chłopakowi Liamowi Neesonowi trudno było „być pod moim cieniem”

Micheál mówił już wcześniej o procesie żałoby, mówiąc, że ruszył dalej, nie mając czasu, by o tym pomyśleć. „W moim umyśle, podświadomie, albo go wypchnąłem, albo schowałem głęboko w środku” – powiedział Czasy niedzielne. „I tak, w ciągu następnego tygodnia pomyślałem: „Dobra, żyj dalej”.

Wie, że nie tylko on mówi Targowisko próżności że spotkał wielu ludzi, którzy nigdy w pełni nie rozumieją, co dzieje się po śmierci rodzica.

„Nawet nadal nie sądzę, że w pełni to pojąłem i wydaje mi się, że jest to podobna podróż do wielu ludzi, z którymi rozmawiałem” – powiedział. „Pięćdziesięciolatkowie, którzy stracili rodziców, gdy mieli 12, 13 lat… Pewnego dnia wychodzą na ogród, coś ich ogarnia i po prostu się psują”.