Monica Lewinsky ma kilka rzeczy, które musi zrzucić z piersi.
„Mamy teraz w naszym leksykonie to nowe słowo bullycyd, które odnosi się do osób, które zginęły w wyniku samobójstwa w wyniku zastraszania” – powiedziała, przemawiając do W stylu o bolesnym stanie nękania w mediach społecznościowych. „Dwadzieścia procent samobójstw wśród nastolatków i młodych dorosłych jest spowodowanych nękaniem. W szczególności w przypadku nastoletnich dziewcząt wskaźniki samobójstw są najwyższe od 40 lat”.
Wczoraj Lewinsky wypuścił PSA wywołujący apatię w Miesiącu Zapobiegania Zastraszaniu. Aby rzucić światło na to, jak różnie zachowują się ludzie w Internecie i IRL (a przynajmniej jak powinni), nawiązała współpracę z agencją reklamową BBDO New York i Dini von Mueffling Communications stworzyła poniższy film, w którym aktorzy ożywiają posty o prawdziwym cyberprzemocy zaczerpnięte z mediów społecznościowych.
„Jesteś najdziwniejszym dzieckiem w pieprzonej szkole” – słyszymy, jak dwoje nastolatków mówi do rówieśnika na chodniku. W innej scenie kobieta jest publicznie krytykowana przez nieznajomego w kawiarni: „Słyszałeś, co powiedziałem. Tłuste suki takie jak ty powinny przezwyciężyć siebie i przejść na dietę... Mam traumę. Kup karnet na siłownię”. Osobiście widzowie są przerażeni i interweniują. Ale na Twitterze? Te scenariusze to tylko kolejny dzień.
POWIĄZANE: Ashley Graham Slams Body Shamers
„Nagranie ukazuje ludzi, którzy nie mieli pojęcia, że są aktorami, a następnie wkraczają i stają w obronie ludzi” – powiedział Lewisky. Ludzie wczoraj. Kampania o nazwie #ClickWithCompassion zachęca do pocieszania ofiar nękania. W tym celu wydał również pakiet emoji #BeStrong, dostępny do pobrania w iTunes.
Moje osobiste wspomnienia znęcania się (gimnazjum, ugh) pojawiły się na długo przed Facebookiem i Twitterem. Dziewczyny używały ich słów, przekazywały notatki, roznosiły plotki; Płakałam w łóżku i opowiadałam mamie, co się stało, żeby mogła ośmieszyć tego znęcania się. „Nic z tego nie będzie miało znaczenia za 20 lat” – mówiła. „Nie zapamiętasz jej imienia!” Kocham cię mamo, ale pamiętam wszystkie ich imiona. Teraz dzieci (i dziecinne dorośli) nie muszą przekazywać notatek i ryzykować, że nauczyciel zostanie uderzony w nadgarstek. Nie muszą nawet wysilać się, aby powiedzieć coś złego w twoją twarz. Mogą stworzyć anonimowy pseudonim i nazwać cię grubym. Lub mogą przejść przez @POTUS.
Jak więc próbujesz „zapominać ich imiona”, gdy tyran jest przywódcą wolnego świata? I jak możemy odpowiedzialnie głosić naszym dzieciom przeciwdziałanie nękaniu, zwłaszcza w Internecie? Rozmawiałem z Lewinsky, aby zapytać ją o to i więcej.
W jaki sposób twoje osobiste doświadczenia związane z zastraszaniem wpłynęły na tę kampanię?
Dla mnie chodziło o to, aby spróbować znaleźć sposób na przekazanie wszystkich niezliczonych sposobów, które widzimy zmiana zachowania z online na offline i zbadaj, dlaczego tak się dzieje, skłaniając ludzi do ponownego przemyślenia swoich zachowań online. Wiele razy w ciągu ostatnich dwóch dekad, szczególnie w 1998 roku, prawie mi się nie udało. Mogę więc naprawdę odnieść się do tego, jak ludzie czują się dzisiaj, gdy są zdemaskowani lub nękani w Internecie, nawet z różnych powodów, z powodu mediów społecznościowych. Ale jeśli to, co przeżyłem, może pomóc komuś innemu, to jestem wdzięczny. To ma wpływ.
Dokładniej, dzięki wiadomościom z kampanią zdałem sobie sprawę, że nie mogę policzyć liczby razy w ciągu ostatnich wielu lat ludzie powiedzieli tak wiele okrutnych i naprawdę nienawistnych, okropnych rzeczy ja. Ale kiedy usiadłem i pomyślałem o tym, ile razy ludzie byli okrutni dla mojej twarzy, to było jak jedna ręka, może dwie ręce. I to było dość szokujące. To może być moje osobiste doświadczenie, ale odnosi się to do przesłania tego, co naprawdę staramy się przekazać PSA i całej kampanii: współczucia.
Kiedy jako nastolatka byłam zastraszana, moi rodzice zawsze powtarzali: „Nie martw się. Ci ludzie nic nie znaczą”. Więc co robimy teraz, kiedy jako nasz prezydent mamy największego cyberprzemocy?
Dokładnie tak. To prawda. Cóż, oto rzecz: wszyscy chcielibyśmy mieć trzyetapowe rozwiązanie tego problemu, ale w rzeczywistości jest tak wiele różnych płaszczyzn, na których to jest granie, więc dla mnie, na którym naprawdę się skoncentrowałem, ponieważ jest to część, która mnie najbardziej dotyczy, to ludzie, którzy są celem zastraszania zachowanie. To oni cierpią w tej chwili, kiedy prowadzimy tę rozmowę. Ty tego doświadczyłeś, ja tego doświadczyłem i myślę, że być może przez ostatnie kilka lat było jeszcze więcej piętna wokół bycia zastraszanym. Jedną z pierwszych rzeczy, które robimy, jest destygmatyzacja tego, co to znaczy mieć to doświadczenie, a to przełoży się na to, że więcej osób poczuje, że jest w stanie dotrzeć. Bo myślę, że niektóre z najgorszych rzeczy dzieją się, gdy ludzie cierpią w milczeniu.
POWIĄZANE: Jennifer Lawrence mówi, że rzekome molestowanie seksualne Harveya Weinsteina jest „niewybaczalne”
Jakie są twoje najwcześniejsze wspomnienia znęcania się?
Pamiętam, że miałem pewne doświadczenia w szóstej klasie. Część z tego wynikała z tego, że byłam bardzo wrażliwa i pamiętam, jak leżałam na dużym łóżku moich rodziców, a oni ćwiczyli ze mną, jak sobie radzić z żartem, i to, że musieli to zrobić, było naprawdę smutne.
Twoim zdaniem należy skupić się na ofiarach, a nie na prześladowcach – czy są jakieś bezpieczne i pomocne działania, które ludzie mogą podjąć, gdy będą świadkami zastraszania?
Tak, jest ich dużo. Z własnego doświadczenia myślę, że jednym z ważnych przesłań w tym obszarze jest to, że nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania. Czasami słyszymy, jak ludzie mówią o tym, jak zawsze należy przeciwstawiać się łobuzowi, a to nie zawsze jest mądre. Na szczęście, gdy dzieci lub młodzi dorośli, a nawet dorośli mogą zwrócić się do rodziców lub zaufanego współpracownika lub przyjaciela, aby porozmawiać o tym, co się dzieje, w tym momencie jest najlepszy czas, aby zdecydować, z kim się skonfrontujesz wydanie. Większość rodziców pójdzie do szkoły. W dużym stopniu polegałam na moich przyjaciołach i rodzinie, którzy przypominali mi, kim jest moje prawdziwe ja, mając to lustro przypominające mi, że nie byłam tym, w jaki sposób definiowali mnie inni ludzie. A obok tego było poczucie humoru. To nie działa dla wszystkich. Zostałem pobłogosławiony silnym poczuciem humoru, a moi przyjaciele często przysyłają mi śmieszne rzeczy, jeśli wiedzą, że miałem gówniany dzień z powodu rzeczy, które pojawiły się w prasie.
WIDEO: Kim Kardashian klaszcze z powrotem w Mommy Shamers
Czy uważasz, że bycie zastraszanym, zastraszanym w sieci, cała reszta powstrzymała cię przed osiągnięciem czegokolwiek, co chciałeś?
Wiesz, to interesujące. Spędzam nadmierną ilość czasu i energii, próbując skupić się na tym, co na wiele sposobów jest w moim życiu. Czy są chwile, w których czuję, że moja przeszłość rozwojowa byłaby inna, gdyby nic z tego się nie wydarzyło? Oczywiście. Ale naprawdę staram się skupić na tym, co mogę teraz zrobić, z tym, jak wygląda moje życie.
Jak masz nadzieję, że ludzie zareagują na kampanię #ClickWithCompassion?
Tak naprawdę są trzy elementy, za którymi opowiadaliśmy się: jeden to kiedy masz zamiar opublikować komentarz, po prostu pomyśl zanim klikniesz i zadaj sobie pytanie, czy siedziałeś naprzeciw tej osoby twarzą w twarz, czy to mija twarz? test? Czy nadal powiedziałbyś to tej osobie? Ta pauza, ta uważność, aby naprawdę spróbować wyobrazić sobie siebie w tej sytuacji, może pomóc zmienić zachowania.
[Innym] sposobem na kliknięcie ze współczuciem jest zastanowienie się, czy chcesz wykorzystać swoje kliknięcie do wspierania internetowego algorytmu budującego kulturę poniżenia, czy też takiego, który buduje kulturę współczucia. Gdyby nikt nie kliknął na [negatywną] przynętę na klikanie, zmieniłoby to w znaczący sposób atmosferę w sieci.
I ostatnią rzeczą, na którą patrzymy, i to jest dla mnie chyba najważniejsze, jest użycie Twojego kliknięcia do wyświetlenia wsparcie dla kogoś, kto był celem zastraszania lub nękania w Internecie, i właśnie tam pojawiają się emotikony #BeStrong miejsce. Zostały zaprojektowane z myślą o współczuciu i wsparciu, wybrane przez 5000 nastolatków. Obrazy przetwarzamy szybciej niż tekst, więc najszybszym sposobem, aby pomóc komuś poczuć się mniej samotnym, jest przesłanie obrazu solidarności, wsparcia i współczucia. Konfrontacja z łobuzem może być trudna i jak powiedziałem wcześniej, nie jest to nawet najmądrzejszy wybór we wszystkich przypadkach, ale nigdy nie jest złe wspieranie ofiary nękania.
Myślę, że wiele osób ma trudności z określeniem, co jest lub nie jest zastraszaniem. Czy można to zdefiniować?
Niektóre organizacje mówią o próbach odejścia od nazywania ludzi łobuzami i zamiast tego odnoszą się do kogoś, kto angażuje się w nękanie zachowanie, które jest znacznie dłuższe [ale] pozwala komuś rozpoznać, że zaangażował się w szkodliwe zachowanie i stworzyć dla niego przestrzeń do reszta. Widzimy wiele różnych definicji. Zawsze patrzyłam na to, że władza i upokorzenie leżą u podstaw zastraszania, więc chodzi o za każdym razem, gdy ktoś angażuje się w tego rodzaju zachowanie, w którym próbuje uzyskać nad kimś władzę upokorzenie.
Jaki był najbardziej satysfakcjonujący aspekt pracy nad tą kampanią?
To było niesamowicie podnoszące na duchu podczas sesji, aby zobaczyć inspirujące reakcje prawdziwych nowojorczyków, którzy podsłuchali zastraszanie. Nie mieli scenariusza i nie mieli pojęcia, że są filmowani przez ukryte kamery. To, co naprawdę wywarło na mnie największe wrażenie i dodało mi otuchy, nie tylko to, że zatrzymali się, by wstać, ale prawie wszyscy byli w stanie wkroczyć w sposób, w jaki nie znęcali się nad łobuzem. I myślę, że to ważne przesłanie, nie tylko to, że możemy stanąć w obronie ludzi i interweniować, ale że nie musimy dopasowywać tonu lub rodzaju zachowania do tego, w co się wkraczamy, aby zatrzymać. Właśnie dotarłem do PSA, gdzie facet w czerwonej koszuli zatrzymał faceta, który angażował się w homofobiczne zastraszanie, i Właściwie odebrałem telefon po drugiej stronie ulicy i nawet nie wiedziałem, że jeszcze kręcą, ale zobaczyłem to ogromne zamieszanie to.
POWIĄZANE: Molly Sims o tym, dlaczego naprawdę musimy powstrzymać mamusię wstyd
Dla mnie najmocniejszym momentem był moment, w którym łobuz nazywa muzułmankę terrorystką, a ktoś inny reaguje, mówiąc: „W takim razie ja też jestem terrorystką”. ten wyraz twarzy muzułmanki – „O mój Boże, nie mogę uwierzyć, że jesteś tu dla mnie” – nie możesz tego wiedzieć, chyba że padłeś ofiarą jakiegoś rodzaju winić.
Dokładnie tak. Wszyscy byli tak związani z tą wiadomością, ponieważ wszyscy zostaliśmy przez nią poruszeni w taki czy inny sposób, niezależnie od tego, czy to my, czy ludzie, którzy są nam bliscy, i myślę, że wszyscy tak desperacko chcemy zobaczyć zmianę w kultura. Mam nadzieję, że ten PSA i kampania #ClickWithCompassion nie tylko skłonią ludzi do przemyślenia swoich zachowań online, ale przypomina nam, że mamy tę zdolność do bycia uczciwym wobec kogoś innego, niezależnie od tego, czy jest to ktoś, kogo znamy, czy… nieznajomy.