Wracając do swojej świetności w latach 80. i wczesnych 90., Bill Blass była firmą o wartości prawie miliarda dolarów, która kształtowała amerykański krajobraz mody. Cięcie do 1999 roku, kiedy Blass przeszedł na emeryturę i sprzedał wytwórnię – etykietę, która ostatecznie została porzucona i zapomniana w miarę rozwoju branży. A teraz, po kilku nieudanych próbach ożywienia marki pod przewodnictwem wielu głównych projektantów, Bill Blass znalazł lidera w Chris Benz by dać mu windę, której potrzebuje.

Na pierwszy rzut oka aż trudno uwierzyć, że to w ogóle ta sama marka. Sam model biznesowy jest zupełnie inny: to wyłącznie e-commerce (chociaż mówi się o sklepach stacjonarnych) i to nie będą podążać za kalendarzami produkcji modowej, jak reszta branży, podczas których marki prezentują swoją kolekcję na sześć miesięcy przed uderzeniem sklepy. Zasadniczo to, co widzisz, jest tym, co możesz kupić.

POWIĄZANE: Jak wyciągnąć skomplikowane kombinacje kolorów na jesień

„Pracujemy jako start-up. Mieliśmy okazję zatrudnić najfajniejsze młode talenty projektowe” – mówi Benz podczas przedpremierowej prezentacji kolekcji. „Bill Blass zawsze był świadomy mody jako młoda firma. Młoda perspektywa była tym, co kierowało jego firmą, kiedy ją prowadził, dlatego ważne było, aby mieć tę samą perspektywę teraz”.

click fraud protection

I debiutancki skład Benza, który będzie dostępny online już w poniedziałek, listopad. 2, jest z pewnością czymś, co większość kobiet będzie chciała „dodać do koszyka”. Jest pełen zamieszek bogatych odcienie, niesamowite tekstury i beztroskie współczesne podejście, którego Benz jest pewien, że w nim brakuje rynek.

„Nie stworzyliśmy kolekcji, która wydaje się stara i nowa – może to być mylące” – mówi Benz, wyznając, że nie miał czasu na przeglądanie milionów szkiców, próbek i stylizacji, które składają się na ogromnego Billa Blassa archiwum. „Ale w rzeczywistości było to błogosławieństwo, ponieważ udało nam się dokładnie wyjaśnić, na czym polega filozofia marki – to nieformalna amerykańska odzież sportowa, która jest kolorowa i charakterystyczna”.

Ale to nie znaczy, że całkowicie zaniedbał dziedzictwo Billa Blassa. Jako ukłon w stronę lat 70., dekady, w której powstała firma, zanurzył się w nostalgicznych odcieniach, takich jak musztarda, łupek niebieski i sienna, a także stworzyły współczesne interpretacje niektórych z największych hitów epoki, takich jak smokingi i szmizjerki. Więcej DNA marki można zobaczyć w paskach rugby, detalach z falbanami i detalach typu „petal-y” – „ubrania Billa Blassa to słodycz” – mówi Benz. Wśród tego wszystkiego znajduje się własna filozofia projektowania Benz, która obraca się wokół idiosynkratycznych kombinacji kolorów i podejścia, które jest zarówno przystępne, jak i dopracowane.

„Chciałem wytrzeć tablicę do czysta” – mówi Benz. „Nasze podejście do marki polegało na tym, aby mieć jasny punkt widzenia i myślę, że to będzie miało oddźwięk wśród konsumentów”. Zasadniczo jest to ostateczna historia powrotu do mody. Przewiń, aby zobaczyć więcej stylizacji z debiutanckiej kolekcji Benz Bill Blass i przejdź do billblass.com Listopad 2 na zakupy.

POWIĄZANE: Nowa kolekcja Botkier Coco Rocha zabierze Cię do światowych stolic mody

102715-blassLooks28.jpg

Źródło: dzięki uprzejmości

102715-blassLooks11.jpg

Źródło: dzięki uprzejmości

102715-blassLooks25.jpg

Źródło: dzięki uprzejmości

102715-blassLooks23.jpg

Źródło: dzięki uprzejmości

102715-blassLooks13.jpg

Źródło: dzięki uprzejmości

102715-blassLooks16.jpg

Źródło: dzięki uprzejmości

102715-blassLooks30.jpg

Źródło: dzięki uprzejmości